Jump to content
Dogomania

Z rowu, lękliwa lisia Mimisia: skradła serce Jaguski i Jej Połówka i zakotwiczyła u nich na stałe <3 DZIĘKUJĘ!!!


Tyśka)

Recommended Posts

17 godzin temu, elficzkowa napisał:

Skarbonka Mimi coraz grubsza:

b-b - deklaracja za II : 10 zł

Istar19 - deklaracja za II : 10 zł

Patrycja96 - deklaracja za IV : 15 zł

 

4 godziny temu, Nesiowata napisał:

Witaj posażna panno, wiosna coraz bliżej. Po śniegu nie ma śladu, moja Nesia nawet znajduje trawkę do  przegryzienia. 

Niech zbiera, niech zbiera - przydadzą się pieniążki na wczasy :) Bardzo nie lubię niepewności, więc wciąż czekam na potwierdzenie miejsca u psiej trenerki.
Bardzo dziękuję Darczyńcom za wsparcie i wiernej Cioci Nesiowatej, że codziennie zagląda na wątek. To bardzo miłe :)

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Bardzo nie lubię niepewności, więc wciąż czekam na potwierdzenie miejsca u psiej trenerki.

Trzymam kciuki żeby akurat to miejsce wypaliło, Moja stała poleciała dzisiaj.

Eliku, niestety moje stado nie akceptuje Duszka, biedny mieszka w łazience, a jest taki miluchny, miziasty, i ciekawski, kochana kocinka. Wetka i dawna karmicielka szukają dla niego domku niewychodzącego, ale wiadomo jak to z tymi domkami jest. 

A w domu cudowna cisza, wszyscy śpią, nawet Mimi :)  

Link to comment
Share on other sites

I to jeszcze jak, pięknie, słoneczni, ciepło, cudownie :) Zaczęłyśmy prace porządkowe w ogrodzie. Chciałam nagrać filmik jak Mimisia na luzaku, przybiega po smaczki na zawołanie, ale brakło czasu. (Na zamkniętym wybiegu oczywiście.) I wszystko by było ok, gdyby te dwie diablice dalej nie konkurowały w podszczywaniu  każdego kąta, nogi od stołu a nawet.......siebie cd34faa36d19fc8f2cc53b96ce981a3f.gif 

Jeszcze chwila i obie będą w pampersach zapychać.

Jednak żeby nie było tak kolorowo, to choruje Myszkin, coś mu się w nosku brzydkiego zrobiło. Miał czyszczony nosek, zęby, sprawdzanie czy nie ma przetoki, jest na zastrzykach, w czwartek kolejne badania.

Link to comment
Share on other sites

Mgła powoli opada, za oknem coraz jaśniej. I odezwały się ptaki! Widocznie dziś zbyt  wcześnie chciałam je usłyszeć. 

Życzymy udanych prac ogródkowych - będzie ich coraz więcej. U mnie już tulipany i narcyze na wierzchu a zapowiadają powrót zimy. Wprawdzie niewiele im zaszkodzi, ale zawsze szkoda. 

Pracujcie i bawcie się dobrze.

Link to comment
Share on other sites

Witaj ranny ptaszku 250a6ea57e8d475887bda930435a40fe.gif

Pięknie pięknie, słonecznie, aż się chce żyć. Wczoraj ogarniałam donice z chryzantemami zimującymi, w zeszłym sezonie porobiłam sadzonki na nową rabatkę i rwą się do życia choć trochę za wcześnie.

Zaraz jadę do miasta, zabieram Mimiśkę, niech sobie reszta towarzystwa odpocznie od rudego szaleństwa.

Zostawiam komiks, tekst sami sobie domyślcie ;)

 

IMGP5019.jpg

DSC_0980.JPG

DSC_0982.JPG

DSC_0983.JPG

  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, Nesiowata napisał:

Super, tylko lajki  znów "ukradli"!

A pogoda teraz już fantastyczna!

To ja za Ciebie daję :)

Pogoda faktycznie przefajowa :)

Ciekawam co u mnie na działce, jak moje tulipanki. Też pewnie wychyliły łebki. Kiedy będę mogła tam zaglądnąć?  :(

Link to comment
Share on other sites

Dnia 19.02.2019 o 08:45, elik napisał:

Ciekawam co u mnie na działce, jak moje tulipanki. Też pewnie wychyliły łebki. Kiedy będę mogła tam zaglądnąć?  :(

Pewnie trzeba  jeszcze na to poczekać. Teraz zdrowie najważniejsze. Co najwyżej zobaczysz duże tulipany.

Przywitam się z rudzielcem i jego opiekunką. Ciekawe jak  po wycieczce?

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 20.02.2019 o 05:07, Nesiowata napisał:

Teraz zdrowie najważniejsze. Co najwyżej zobaczysz duże tulipany.

Tak, zdrowie na pierwszym planie. Teraz to nawet nie dałabym rady cokolwiek zrobić przy kwiatkach. Mam bardzo ograniczoną możliwość ruchu lewą ręką, a do grzebania w ziemi konieczne są obie ręce :(

Link to comment
Share on other sites

A ja znowu zniknęłam na parę dni, przepraszam. Dopiero dzisiaj wróciłam :) Z narzeczonym jeździliśmy po rodzinie, czyli po całej Polsce (dosłownie!) i nie było czasu nawet na sen, a co dopiero na Dogomanię... Dziękuję, że tutaj Zołza ma wierne grono fanów zakochany.gif

Chociaż Sikawka powinna dostać areszt domowy za to zaznaczanie terenu... Wiele sobie dopowiadać w tym komiksie nie musiałam, bo widziałam mokre zagrywki panienek boks.gif na żywo... 

Kiedy mnie nie było, miałam dwa sms'y w sprawie Mimi, oddzwoniłam dnia następnego, bo smsy były późno wieczorem w piątek jak akurat jechałam do domu i nie słyszałam smsów - zobaczyłam dopiero jak dotarłam do domu, czyli przed drugą rano. Oczywiście po oddzwonieniu chętny:
a) nie wiedział, o jakiego psa chodzi (mimo że sms brzmiał "jestem zainteresowany Mimi")
b). powiedziano mi, że pomyłka (mimo że sms brzmiał... też tak jak w punkcie a)
Także nici z tego niewiem.gif

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...