Jump to content
Dogomania

Z rowu, lękliwa lisia Mimisia: skradła serce Jaguski i Jej Połówka i zakotwiczyła u nich na stałe <3 DZIĘKUJĘ!!!


Tyśka)

Recommended Posts

Też mam nadzieję, że z tego telefonu coś wyniknie - to była bardzo spokojna rozmowa. Pani ma tez zorientować się czy sąsiedzi będą wyrozumiali na szczekliwość rudzielca. Podobno jamniczka była rozmowna, ale jak zostawała sama to nie szczekała. Pani rozumie, że na ten moment Mimi się nie sprawdzi na to jak zachowa się zostawiona sama, no... zobaczymy :) Brzmi dość fajnie, ale właśnie, ja z góry też jestem uprzedzona do ludzi.

Dwie rudzielce niewiniątka :)

Link to comment
Share on other sites

Tysiu, jeśli Mimi byłaby jedynaczką to jej zachowanie na pewno się zmieni, nie będzie rywalizacji o człowieka, o teren i legowiska, a i szczekać wcale nie musi jak zostanie sama. Mama mówiła mi że jak mnie nie ma to generalnie zaczyna Psotka, potem dołącza się Mimi i Jeżynka, Yoshi ma wszystko w........głębokim poważaniu ;).

Nesiu, niestety to chyba jedyne rozwiązanie z tą podłogą ;)

Ostatnio wpadłam na pomysł że sobie przyniosę do domu leżak żeby się przed TV wylegiwać (foteli nie posiadam im mniej gratów tym lepiej), wylegiwałam się i owszem, do pierwszego wstania z leżaka, potem już było tak ;)

 

20190725_104831.jpg

20190727_163419.jpg

  • Like 1
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, jaguska napisał:

Ostatnio wpadłam na pomysł że sobie przyniosę do domu leżak żeby się przed TV wylegiwać (foteli nie posiadam im mniej gratów tym lepiej), wylegiwałam się i owszem, do pierwszego wstania z leżaka, potem już było tak ;)

U nas na fotelu siedzi/leży ten, kto pierwszy wskoczy/usiądzie:)

Link to comment
Share on other sites

No i zaczynam się nam ochładzać. Ale słoneczko świeci od rana.

Jagusko - chyba faktycznie pozostaje Ci podłoga. Tylko nie wiadomo czy zwierzaki Pozwolą Ci na to. Może tez przeprowadzą się na parter?

Witaj "rozrywkowy" rudzielcu, życzymy Ci spokojnego dnia. Może być nawet na kanapie, byle bez dzikich pomysłów.

Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

 Śniło mi się, że Mimi pojechała do siebie, więc mam nadzieję - chociaż nie wierzę w sny, że to zapowiedź ostatniej w życiu zmiany rudzielca.

Tylko gdzie będzie jej lepiej? Ona ma swój raj, jest zadowolona z życia.

Przywitamy się, już zbliża się kolejny koniec tygodnia. Czas leci coraz szybciej, zwłaszcza gdy człowiek się starzeje.  Przykre to, ale prawdziwe.

Ale Mimiśka nie ma jeszcze takich problemów. Ona  korzysta z życia pełnym i garściami, nareszcie ma taką możliwość.

Rudzielcowi i opiekunce życzymy w miarę spokojnego dnia i jak najwięcej zdrowia.

Link to comment
Share on other sites

Wytrwałości mi potrzeba, rozleciał mi się ząb, plombowany, i boli jak diabli, a wizytę mam dopiero na poniedziałek. Zaopatrzyłam się więc w dwie paczki przeciwbólowych i muszę wegetując doczekać do poniedziałku. I wcale nie jest powiedziane że da się go uratować, okaże się po prześwietleniu.

Mimisia dokucza babci Jeżynce, więc kiedy mnie nie ma, Mimi siedzi w ganku z papugą do towarzystwa. Niby tchórz a charakterna, jak tylko wyczuje że ktoś słabszy, to próbuje zdominować. A ogólnie w zwierzyńcu wszystko OK.

 

 

Link to comment
Share on other sites

Ojej, współczuję problemów z zębem, ból musi być nieznośny :(

Co do Mimi, myślę że niestety zwierzyniec Jaguski przy rudzielcu nie jest szczęśliwy, odetchnąłby z ulgą, gdyby poszła na swoje. Dlatego szukamy domku, mam nadzieję, że jak do Tigry, tak i do Mimi uśmiechnie się szczęście.
Dobrze, że na czas nieobecności jest izolowana od stada - szkoda, że nie ma możliwości nagrać to zostawanie, bo wtedy miałabym obraz jak się zachowuje będąc sama (no prawie, bo pan papug jest).

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Nesiowata napisał:

Nie tylko u psów tak jest, ludzie postępują w ten sam sposób.

W zasadzie Nesiu to masz rację, choć trzeba mieć ku temu odpowiedni charakter.

Mimi ma wybitnie charakter pierwotnych psów, jak coś stare i chore to należy eliminować ze stada.

2 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Dobrze, że na czas nieobecności jest izolowana od stada

Tysiu, to ze względu na Jeżynkę, bo z Psotką mimo że się nie lubią, to do otwartych konfliktów nie dochodzi, złośliwe obie, choć w złośliwości Mimi Psotę bije na głowę, potrafi podejść do Psotki w legowisku i siknąć na nią, jak żyję takich zachowań nie widziałam. Psotka wariatce ustępuje, ale nie ze strachu tylko ceni sobie spokój. Wieczorem wkleję fotki po kolei jak wygląda postępowanie Mimi kiedy ja nie reaguję (że niby nie widzę). Zrobiłam sekwencję zdjęć, jak Mimi wygania Psotkę z legowiska, bo akurat w tej chwili to ona kce se tam legnąć i już.;)

Link to comment
Share on other sites

No to szybciutko fotki wstawiam.

Najpierw cza wepchnąć na chama tyłek.

0fa0572f998692cbmed.jpg

jak już się tyłek zmieścił to cza upchnąć resztę

0cf0f34ac9122a0emed.jpg

i jeszcze trochę cza się rozepchnąć

8269bc9b7773f49dmed.jpg

teraz mobbing psychiczny zastosujem

2de9ed9116119dc3med.jpg

-paszła won, ale już-

ce3115738b08097emed.jpg

-nooooooo....-

f7ac7f45e71fa084med.jpg

Mimiśka chciała wam się wytłumaczyć z tego zachowania, ale nie zrozumiałam o co jej chodzi, więc sami sobie jej tłumaczenie zinterpretujcie...

 

Link to comment
Share on other sites

Wyświetliłam sobie wszystkie zdjęcia i oglądnęłam je po kolei, jak w fotoplastikonie. Niesamowita sunia.  Postanowiła wywalić Psotkę z legowiska i konsekwentnie do tego dążyła.

Śliczna jest   331482891_serce9bijce.gif.a2ffbc1ce0d122baf9a16c2c47930c85.gif

Gaduła, jak i moja Masia :)

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Nesiowata napisał:

Filmik się skończył, ale chór mam nadal. A Mimi chyba chciała się pochwalić swoim sukcesem. wszem i wobec. Bo skruchy to tam żadnej nie było.

Też tak to odebrałam :)  Dumna z tego co osiągnęła!

Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Radek napisał:

Kawał łobuzicy z Mimiśki. 

Ale za to jaka kochana! Ze wszystkich sil walczy o dominację. I całkiem, całkiem skutecznie. Nudno jej będzie w domu gdzie nie będzie musiała walczyć o swoje pierwsze miejsce. Ale czasem nuda jest dobrą rzeczą.

A tymczasem - trzymaj się zdrowo rudzielcu i daj żyć innym w miarę spokojnie.

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...