jaguska Posted June 16, 2019 Share Posted June 16, 2019 Ok, Tysiu, to zrobię zapas puszek. Mimi jest na razie trochę przygaszona, a teraz chyba odpuścił stres, bo padła jak martwa i śpi snem twardym jak kamień. A wracając do dawnej rywalizacji rudzielców, jak zaczną znowu znaczyć po sobie dom to niestety ale..........(i wcale nie żartuję).......... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 16, 2019 Share Posted June 16, 2019 Witajcie znowu razem, całe i powiedzmy, zdrowe :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted June 16, 2019 Share Posted June 16, 2019 Uff, Mimisia ma focha, przejdzie jej;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted June 16, 2019 Author Share Posted June 16, 2019 Mimisia każdą zmianę musi przetrawić. ;) W poprzednim roku też przez chwilę była nieswoją po powrocie od anecik - przynajmniej z tego, co pamiętam :) Minie jej. Szkoda że będą te gustowne majtasy. Nie dziwię się że Psotka nie jest zachwycona, bo znów ma konkurentkę, która już okupuje kolana... Tylko Jagusko, próbuj nie nadrabiać tej miłości i tego czasu, bo biedna Psotka już całkiem będzie czuć się zagrożona ;) ciekawe co Mimi się śni...? I czy jutro wstanie w dobrym humorze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaguska Posted June 16, 2019 Share Posted June 16, 2019 7 minut temu, Tyś(ka) napisał: Szkoda że będą te gustowne majtasy. Na razie to jest tylko ostrzeżenie, ale już pierwszy sik był, nie wiem czy Mimi na Psotkę czy odwrotnie, ale diablice już zaczynają. Tysiu, ja nie wyróżniam żadnego ze zwierzaków, chyba jak jest chory to wtedy tak, bo jest pod troskliwszą opieką. Te dwa ancymony tylko tak mają że się organicznie nie lubią i uprawiają wojny podjazdowe, takie słodkie żmijki, niby wszystko ok, otwartej wojny nie ma, ale jak tylko nie widzę to się kopią po kostkach. No bo jak skarcić za znaczenie skoro robią to tak żebym nie zauważyła? A po fakcie to bez sensu karcenie. Pilnuje mnie, oka ze mnie nie spuszcza, brakowało nam wariatki, niestety jej stosunek do Połówka jest niereformowalny, ale spróbujemy nad tym popracować. Idziemy na ostatni spacer i udajemy się na odpoczynek po dniu pełnym emocji, dla Mimi będzie odmiana, z klatki kennelowej na wyrko ;) Dobrej nocy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted June 16, 2019 Author Share Posted June 16, 2019 Wiem, że podsikuja inteligentnie, tak żeby nie zauważyć :( i trzymam kciuki za pracę, może jednak wyłączy szczekaczke :) Dobrej nocy po emocjonującym dniu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 17, 2019 Share Posted June 17, 2019 Twarzowe majteczki dla upartych rudzielców. Z pewnością nie będą nimi zachwycone, ale dzielnie na to pracują. I czekamy na wieści o lisiczce. Po wrażeniach z podróży pewnie już odetchnęła. Jagusko - odpocznij sobie po "przejażdżce". A Ty lisiczko - pokaż ile się nauczyłaś na koloniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaguska Posted June 17, 2019 Share Posted June 17, 2019 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted June 17, 2019 Author Share Posted June 17, 2019 Czytasz mi w myslach, Jagusko :)) Mimis, moja kochana Mimiś :) I ten jej ogonek! Czy mi się wydaje, czy jej naprawdę troszkę przybyło? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaguska Posted June 17, 2019 Share Posted June 17, 2019 Nie wydaje mi się, ale jutro ją zważę to zobaczymy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 17, 2019 Share Posted June 17, 2019 Mimisia w roli perszinga sprawdza włości czy ktoś coś nie zabrał, nie podrzucił :) No i tak na szybko sik trzeba oczywiście zrobić :) Słodki rudzielec Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 17, 2019 Share Posted June 17, 2019 Śliczna lisiczka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaguska Posted June 17, 2019 Share Posted June 17, 2019 Jest przekochana i przezabawna, no i niewątpliwie mam wielką przyjemność podziwiać jej ogon w pełnej okazałości, a ma się czym pochwalić, to bardzo solidna część jej ciała ;) Nie wiem dlaczego nie ma głosu w filmikach, coś musiałam sknocić a tak pięknie ptaki śpiewały. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted June 17, 2019 Share Posted June 17, 2019 Z głosem, czy bez filmiki super:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted June 17, 2019 Author Share Posted June 17, 2019 Hm dziwne, bo ja słyszę ptaki w tle :) Przynajmniej w tym pierwszym filmiku. Mogłabym na rudzielca patrzeć godzinami, aaach :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 18, 2019 Share Posted June 18, 2019 Witaj rudzielcu kolejnego dnia we "własnym" domu. Jesteś niepowtarzalna, nie da się ukryć. Cieszę się, że bez problemów wróciłaś do Jaguski. Tylko daj jej czasem trochę odetchnąć. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted June 18, 2019 Share Posted June 18, 2019 Wygląd Mimi wskazuje na to, że wakacje były udane. Zaokrągliła się, odpoczęła, "buzię" ma spokojną. :-) Niechęć i rywalizacja między psami źle wpływa na ich samopoczucie, żyją w napięciu. Mimi i Psotka muszą funkcjonować razem, chociaż wcale tego nie chcą. To niezdrowy układ i niestety, odbija się negatywnie na ich zachowaniu. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted June 18, 2019 Author Share Posted June 18, 2019 Mimisia już 2 tygodnie temu była okrąglejsza niż wtedy, gdy ją odwiedzałam w lutym (ale o tym pisała i Jaguska jakiś czas temu) - pamiętam, że pierwsze słowa relacji z przekazania lisicy, które przekazałam lubemu to to, że ja bym ociupinkę ją odchudziła (w sensie: bardziej popracowała nad mięśniami). Jednak teraz mam wrażenie, że jest okrąglejsza niż przed wakacjami, ale mogę się mylić, filmiki też przekłamują. Jaguska będzie wiedzieć najlepiej: ma Mimi na co dzień. Też mam wrażenie, że wzrok ma trochę inny, taki spokojniejszy :) Ale to tylko paręnaście sekund, może to chwilowe zamyślenie. Tak, hop! masz rację. Mimi żyje w chronicznym stresie związanym z konfliktem rudzielców. Przynajmniej w czasie mojego pobytu u Jaguski Mimi była stale czujna, myślę że pomimo tego, że hotel to nie był full inclusive, nie spała w łóżku i kontakt z człowiekiem był bądź co bądź ograniczony... i na bank dla Mimi to był szok, to jednak odsapnęła psychicznie od Psotki. Żałuję, że nie mam gdzie ulokować rudzielicy, tam gdzie nie ma Psotki. Zmotywowana jednak szczęściem Dolarka, mam nowe pokłady energii w poszukiwaniu domu Mimisi. Już za tydzień będę po obronie (mam w poniedziałek), więc wtedy postaram się zrobić od nowa ogłoszenia. Może tym razem się uda. Pokazałam ostatnio naszą lisicę miłośnikom pinczerów, ale niestety powiedzieli mi, że dla nich jest mało pinczerowata i nikt nie chciał małej - ale się nie poddaję ;) A, bardzo ważne jest aby Mimi zakupić w najbliższym czasem dobrze dobrane szelki. Te, które ma są za duże, Pani trener m.in. w obawie, że się mała wywinie nie chodziła z małą w szelkach, ale w obróżce. Mimi jest wysoka, ale bardzo drobna z budowy, więc większość szelek jest dla niej za szeroka: myślę, że trzeba zamówić na wymiar, a nie gotowe. Postaram się w niedługim czasie przyjechać w odwiedziny do zołziczki, więc jeżeli Jaguska sama nie da rady wymierzyć małą (bo Mimi to wiercipiętka, która nie lubi jak się ją dotyka, kiedy ona nie chce) to postaram się pomóc w tym. Najwyżej to będzie kolejny powód dla Mimi, żeby mnie nie lubić :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 18, 2019 Share Posted June 18, 2019 14 minut temu, Tyś(ka) napisał: Już za tydzień będę po obronie (mam w poniedziałek) Powodzenia Tysiu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 18, 2019 Share Posted June 18, 2019 Powodzenia Tyśka - dasz radę, bez problemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaguska Posted June 18, 2019 Share Posted June 18, 2019 I to jest potwierdzenie że kamera dodaje kilogramów. Zważyłam Mimisię i jadąc na kolonie ważyła 6,8 (gdzieś tam na poprzednich stronach jest napisane) a teraz waży 6,4, czyli schudła 40dkg. Zmylić może budowa Mimi, ona ma solidnie rozbudowaną klatkę piersiową, a później jest mocne wklęśnięcie na brzuszek, jeśli się nie mylę to chyba charty tak mają. Jutro wyprawa do miasta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaguska Posted June 18, 2019 Share Posted June 18, 2019 3 godziny temu, Tyś(ka) napisał: Pokazałam ostatnio naszą lisicę miłośnikom pinczerów, ale niestety powiedzieli mi, że dla nich jest mało pinczerowata i nikt nie chciał małej - ale się nie poddaję ;) Pewnie że nie jest pinczerowata bo jest lisowata, ale za to wyjątkowa, nie znają się i kropka. 3 godziny temu, Tyś(ka) napisał: A, bardzo ważne jest aby Mimi zakupić w najbliższym czasem dobrze dobrane szelki. Jak mi dokładnie napiszecie gdzie zmierzyć i jak mocno ścisnąć centymetr to mogę ją zmierzyć, wybierzecie szelki w internecie a ja zapłacę, bo Mimi ma u mnie kasę z transportu, a wcale nie musimy na razie domawiać jedzenia, bo mamy zapasik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted June 18, 2019 Author Share Posted June 18, 2019 11 godzin temu, elik napisał: Powodzenia Tysiu 10 godzin temu, Nesiowata napisał: Powodzenia Tyśka - dasz radę, bez problemu. Dziękuję, kochane Ciocie :) Zaczynam się stresować. :) 8 godzin temu, jaguska napisał: I to jest potwierdzenie że kamera dodaje kilogramów. Zważyłam Mimisię i jadąc na kolonie ważyła 6,8 (gdzieś tam na poprzednich stronach jest napisane) a teraz waży 6,4, czyli schudła 40dkg. Zmylić może budowa Mimi, ona ma solidnie rozbudowaną klatkę piersiową, a później jest mocne wklęśnięcie na brzuszek, jeśli się nie mylę to chyba charty tak mają. Jutro wyprawa do miasta. O proszę, to jestem zaskoczona :) No ale to dobrze w sumie, bo chyba teraz wygląda korzystniej :) Sportowiec z niej hihi :) Trzymam kciuki za socjalizację w mieście. 7 godzin temu, jaguska napisał: Pewnie że nie jest pinczerowata bo jest lisowata, ale za to wyjątkowa, nie znają się i kropka. Jak mi dokładnie napiszecie gdzie zmierzyć i jak mocno ścisnąć centymetr to mogę ją zmierzyć, wybierzecie szelki w internecie a ja zapłacę, bo Mimi ma u mnie kasę z transportu, a wcale nie musimy na razie domawiać jedzenia, bo mamy zapasik. No nie znają się :) Dla mnie to pinczer lisowaty :) O tak mierzymy: Szelki myślę, że przydadzą się takie konkretniejsze ;) Jak zmierzysz Mimi to podeślę linki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted June 18, 2019 Share Posted June 18, 2019 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: Dla mnie to pinczer lisowaty :) No i mamy nową rasę:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 19, 2019 Share Posted June 19, 2019 5 godzin temu, Radek napisał: No i mamy nową rasę:) Ktoś przecież musi zacząć - padło na diablika. 14 godzin temu, jaguska napisał: Pewnie że nie jest pinczerowata bo jest lisowata, ale za to wyjątkowa, nie znają się i kropka. Święta prawda - lisiczka to ewenement. Trzymaj się zdrowo Mimiśka i nie zawracaj sobie łebka bzdurami. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.