Jump to content
Dogomania

Z rowu, lękliwa lisia Mimisia: skradła serce Jaguski i Jej Połówka i zakotwiczyła u nich na stałe <3 DZIĘKUJĘ!!!


Tyśka)

Recommended Posts

12 godzin temu, jaguska napisał:

Mimisia ma u mnie bezterminowy tymczas, ale nie mogę jej zagwarantować domu na stałe.

I dlatego spręż się i postaraj chociaż troszeczkę ukierunkować Mimisię. Zacznij od niej konsekwentnie czegoś wymagać, postaraj się wyznaczyć pewne granice, popracuj z nią. Dla jej dobra. Wbrew pozorom ona tego potrzebuje. Jeżeli Ty będziesz chciała i będziesz dążyła do czegoś, to mała z czasem to zrozumie i zaakceptuje to. Nie można budować głębszych więzi emocjonalnych z psem, który szuka domu. To utrudnia adopcję i aklimatyzację psiaka w nowym miejscu i otoczeniu. Wiem, że to trudne, ale wykonalne. 

Link to comment
Share on other sites

wszystko zależy od tego jak zdefiniujecie "więź emocjonalną";  mnie się wydaje  że hop ma rację -i to nie chodzi o brak więzi jako takiej, ale o to, ze cały czas ma sie w głowie, że pies jest do oddania -czyli trzeba go tak wychowywać, by mu było jak najłatwiej się odnaleźć w nowym domu

czyli ludzi mu pokazywać, puszczać go  z tymi ludźmi na spacery/ żeby go czesali i coś z nim  robili, żeby go nie ściskać w objęciach

 

 

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Jejku, chwilę mnie tutaj nie było i zrobił się ruch na wątku. Bardzo dziękuję wszystkim Udzielającym się za każdą odpowiedź - czytam uważnie. Bardzo żałuję, że dzisiaj nie mogę Wam napisać nic konkretnego. Na pewno chciałabym jeszcze bardziej włączyć się w pomoc Mimi, coś mi kiełkuje w głowie, ale chcę to obmówić z jaguską na żywo zanim padnie tutaj na wątku. Poczekajcie proszę aż trochę pewne rzeczy poukładam sobie w głowie, a i wciąż czekam na odpowiedź jednego domowego hoteliku, gdzie ze względu na trudne przypadki, psów jest mało, a nie całe stado... ale i to też oznacza, że trzeba na miejsce czekać. Myślę, że do marca powolutku wyklaruje się cała sytuacja z hotelem na czerwiec i ogólnie przyszłością Mimi. Poker - dziękuję, że myślałaś o Mimi, to dla mnie dużo znaczy.

Oczywiście, mnie też marzy się taki domek jak dla Gigi - dlatego cieszyłam się, że dwa razy był taki chętny domek... ale oba domy jakoś po daniu nadziei i mocniejszym biciu serca się wycofały (jednej Pani nie spodobał się warunek wizyty przed/a, a drugi się już nie odezwał po sterylizacji Mimi, mimo że Pani obiecała że się odezwie). Trzeba dalej czekać, bo cóż innego pozostało?

Mimo wszystko cieszę się z postępów Mimi, bo jakieś są. Bo czy mi się zdaje, ale ta wizyta u weterynarza przebiegła w mniejszej panice niż ostatnio? Plus - Mimi faktycznie wygląda na taką, która lubi samochody... przypominam, że jak ją wiozłam z Tatem to się rozglądała wesoło, strzygła na mnie uszy, zaczepiała łapą, próbowała wejść Tacie na kolana - a byliśmy dla niej totalnie obcymi ludźmi. Może w tym jest jakiś pomysł? ;) 

Dziękuję raz jeszcze za obecność na wątku, jesteście wspaniali mimo różnic zdań, które tutaj są widoczne :).

PS: elik, ależ klonowanie jest już znane - ja się uczyłam o jego tajnikach już parę lat temu... ale klonowanie ludzi jest zabronione - bo zwierzęta to się już klonuje :)

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

PS: elik, ależ klonowanie jest już znane - ja się uczyłam o jego tajnikach już parę lat temu... ale klonowanie ludzi jest zabronione - bo zwierzęta to się już klonuje :)

No tak, ale tu o klonowanie jaguski idzie :)

Link to comment
Share on other sites

U nas śniegu niewiele, mrozik tylko w nocy i rano i niech tak zostanie, cieszmy się taką zimą i nie narzekajmy, bo jakby przyszła do nas taka jak w USA to sparaliżowałoby calutki kraj.

Mimisi na pewno prawdziwy dom ciężko będzie Tysi znaleźć. Wybiera się w lutym do Mimi w odwiedziny, więc naocznie zobaczy jak to wygląda i to na pewno pomoże jej w spojrzeniu na DS dla rudzielca. 

Jako jedynaczka u osoby z empatią i wielkim sercem, świadomą że Mimi nie może się wyrwać czy wysmyknąć z szelek, w domu o grubych ścianach (bo Mimi lubi sobie poszczekać), widzę Mimiśkę jak najbardziej :)

Luda pomalscona staluska :)

DSC_0922.JPG

DSC_0923.JPG

DSC_0925.JPG

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...