Jump to content
Dogomania

Z rowu, lękliwa lisia Mimisia: skradła serce Jaguski i Jej Połówka i zakotwiczyła u nich na stałe <3 DZIĘKUJĘ!!!


Tyśka)

Recommended Posts

7 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Jagusko, powiedziałam że spotkań musi być kilka i oni to rozumieją

Ufffff....:))))

Współczuję braku deszczu, u nas solidnie podlało, tak że dzisiaj tylko doniczki wieczorem podleję, to co w gruncie ładnie trzyma wilgoć.

Dla potrzebujących :) 8450b294ddb6c267ac45f4d6f9d07ffa.gif 

Link to comment
Share on other sites

I my się witamy z Tobą Nesiu

660bc55fccf437c46d22443b69b594c1.gif

U nas dzisiaj całkiem przyjemnie ma być 25st i deszcz, mam nadzieję że tak będzie :), dopiero jutro prognozy pokazują 29st i w górę.

U nas wszystko w porządeczku, jest jak było, czas spokojnie płynie.

Dobrego dnia.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 16.06.2019 o 15:22, Tyś(ka) napisał:

 

Na bazarku zebraliśmy 412,50zł na rzecz Mimi!  DZIĘKUJĘ!
 

Kwota wystarczy nie tylko na opłacenie hotelu, ale i zostanie parę złotych na inne potrzeby. Dlatego po opłaceniu faktury (zrobię to ze swojego konta), podeślę skarbniczce Mimi, elficzkowa resztę :).

 

Dzisiaj otrzymałam fakturę z hotelu na koszt 370zł:

fv.jpg.f0504c8da9f01df1d0c77cd5671a9e83.jpg

I od razu wpłaciłam należność 370zł hotelikowi:

potwierdzenie.jpg.76b8a9cee51c7ff7a0899249174e9eea.jpg

Pozostałą kwotę pozyskaną na bzarku (42,50zł) zaokrągliłam do 43zł i wpłaciłam do skarbnika Mimi, elficzkowa.

Niniejszym, pieniążki z bazarku rozdysponowane :)
Proszę elficzkowa o potwierdzenie jak pieniążki dotrą na konto.

Link to comment
Share on other sites

Zapomniałam: dziękuję za Wasze kciuki, modlitwy i wiarę :) Pierwszy etap studiów za mną, w sierpniu jedynie odebrać dyplom i koniec, uff :)

W sprawie Mimi miałam wczoraj jeszcze jedno zapytanie, ale takie, że szkoda pisać. Jutro siadam do ogłoszeń :)

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, elficzkowa napisał:

Podobny obraz

 

3 godziny temu, jaguska napisał:

Gratulacje TYsiu gratulacje-ruchomy-obrazek-0019.gif

 

3 godziny temu, Olena84 napisał:

Brawo!

 

2 godziny temu, elik napisał:

Gratuluję Tysiu :)    1850028255_bardzodobrze.jpg.e108d55348dbbc23282cc4ffdca1eb0b.jpg

 

2 godziny temu, b-b napisał:

1e6twmx5ozso.gif

 

54 minuty temu, Nesiowata napisał:

Brawo Tyśka!

Dziękuję :) Jeszcze nie dotarło, dziękuję :)

2 godziny temu, Poker napisał:

GRATULACJE !!!! Brawo !!! I co dalej z nauką? 

Gdzie jest link do ogłoszenia Mimi ?

Dalej to przeprowadzka do Poznania i tam kontynuacja nauki ;) Na razie końca tej nauki nie widać, ale chociaż tutaj zakończę edukację.
Wszystkie ogłoszenia staram się wrzucać w trzecim poście na pierwszej stronie:
 

Dnia 24.11.2017 o 17:18, Tyś(ka) napisał:
Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Dzisiaj otrzymałam fakturę z hotelu na koszt 370zł:

fv.jpg.f0504c8da9f01df1d0c77cd5671a9e83.jpg

I od razu wpłaciłam należność 370zł hotelikowi:

potwierdzenie.jpg.76b8a9cee51c7ff7a0899249174e9eea.jpg

Pozostałą kwotę pozyskaną na bzarku (42,50zł) zaokrągliłam do 43zł i wpłaciłam do skarbnika Mimi, elficzkowa.

Niniejszym, pieniążki z bazarku rozdysponowane :)
Proszę elficzkowa o potwierdzenie jak pieniążki dotrą na konto.

Pieniążki już na koncie.

Jest również wpłata od Tyś(ka) - stała za czerwiec 10 zł.

Mimi dziękuje.

Znalezione obrazy dla zapytania pies gif ruchomy

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Pierwszy etap studiów za mną, w sierpniu jedynie odebrać dyplom i koniec, uff :)

Też dołączę do festiwalu gratulacji;) A teraz czas na kolejny etap, trzeba iść za ciosem. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, Radek napisał:

Też dołączę do festiwalu gratulacji;) A teraz czas na kolejny etap, trzeba iść za ciosem. 

Dziękuję :) Niestety, w tym roku nie otworzyli kierunku, jaki chciałam, więc obecnie wybieram pomiędzy czteroma;)

Zaglądam do Mimi. Mam nadzieję, że nie boi się burzy, a jej relacje z Kitusiem się polepszyły - że znów się bawią.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.06.2019 o 10:09, Tyś(ka) napisał:

Dzień dobry, dzisiaj dostałam sympatyczne zapytanie od Pani Gosi z Wrocławia. Jest na etapie rozmów z mężem: niedługo mają się przeprowadzać do większego mieszkania z ogródkiem i myślą o powiększeniu rodziny. Miał to być ich pierwszy pies... ale mają dwa kotki brytyjskie i są otwarci, naprawdę otwarci na moje sugestie i propozycje. Wolę niedoświadczone osoby, które słuchają niż takich "miałem całe życie psa i wiem lepiej niż pani". Mam im podesłać mailem filmiki. Mówiłam, żeby z decyzją się nie spieszyli. Mają 12letnią córkę wrażliwą na zwierzaki. Mówiłam, że Mimi to raczej psiak pani, jednej osoby, a nie rodziny i że najpierw należy spotkać się z Mimi. Nie wiem czy coś z tego wyniknie dla Mimi, ale domek na razie wydaje się być wart uwagi i jak nie Mimi, to inny psiak może się załapie. Pani przysłała mi zdjęcia swoich kotków, są naprawdę piękne i zadbane:)

Ta historia ma ciąg dalszy :) Pani zdołała przez weekend dokształcić się, zwłaszcza w sprawie dopsienia do kotów i pierwszych chwil w nowym domu, podzwonić po schroniskach, organizacjach prozwierzęcych i... wróciła do Mimi. Zadzwoniła do mnie dzisiaj. Długo, naprawdę długo z nią rozmawiałam. Pani widziała już filmiki i uchwyciła na nich parę rzeczy, które ją zastanowiły bądź zaniepokoiły - zapytała. Rozmawiała też na temat takiego psiaka ze swoim zaufanym lek. weterynarii. Powiedziała szczerze, że nie wie, co wyniknie ze spotkań z Mimi, ale chcą dać jej szansę... rozmowy z mężem jeszcze trwają, ale jak już dogadają się w sprawie przyjazu w gości do Mimi to zadzwonią do mnie, a ja wtedy do jaguski. Państwo mają 2tyg. urlopu, bo w tym tygodniu się przeprowadzają, mieliby więc - parę dni wolnego dla Mimi, jeżeli udałoby się doprowadzić adopcję w ciągu pierwszych 2. tygodni lipca. No i córa byłaby w domu przez wakacje (ale Pani od razu powiedziała, że będzie spokojniejsza jak pierwsze chwile córka nie zostanie sama z sunią, ale ktoś dorosły będzie i będzie podpowiadał jak postępować). Na razie ustalenia są takie: Państwo jeszcze raz się naradzają, potem dzwonią do mnie w celu umówienia się na spotkanie,  przyjeżdżają do Mimi dwukrotnie, raz do wesołego domu Jaguska, a raz do bloku, aby zobaczyć jak Mimi zachowuje się sama (i to drugie spotkanie byłoby ze spacerem), a jak zaiskrzy to odbędzie się u nich wizyta (tutaj będę prosić Poker o pomoc w wizycie: ufam bardziej Poker niż sobie).
Pani ma największe obawy o koty: jak zaakceptują psiego domownika i czy Mimi nie będzie ich męczyć. Bo koty to typowe brytki, 20 razy zastanowią się zanim coś zrobią. Jednak naprawdę jest świadoma pracy. Wspomniałam o możliwej potrzebie konsultacji z behawiorystą i zoopsychologiem, Pani nie widzi w tym problemu.Już teraz dopytywała innych o kocie feromony na początek - dla swoich kiciusiów. Brzmi naprawdę... dobrze. Jestem pełna obaw odnośnie spotkania, bo Mimi to nie jest dusza towarzystwa (wiedzą to, ale wiedzieć a widzieć to różnica), no ale może jednak...?
 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...