Jump to content
Dogomania

* Teoś ma swój kochający dom! Kolejna zamojska bieda liczy na cud


b-b

Recommended Posts

10 godzin temu, szafirka napisał:

Waży 10 kg, w kłębie ma 43 cm. Do wszystkich psów Teoś jest pozytywnie nastawiony, zazwyczaj jednak uległy, np. je zawsze osobno, ponieważ nie umie pilnować swojej miski, a że zawsze ma lepsze rzeczy, to jest sporo chętnych :)

Dziękuję Haniu ;)

7 godzin temu, Poker napisał:

Przedstawię go chętnym na psa.

 

1 godzinę temu, Poker napisał:

Teo spodobał się ,ale państwo wstrzymują się do nowego roku z powodu choroby ich ONKa.

Dziękuję Poker za pamięć. 

Nam się nigdzie nie śpieszy. Teo musi dojść do siebie i po NR będziemy go ogłaszać :)

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, helli napisał:

Biedak, miski nie potrafi upilnować, taki chudziutki

Gdyby chciał w schronie pilnować to by już go nie było.Ustępował i to go utrzymało przy życiu.Nie wiem ile by to trwało.b-b go uratowała na szczęście.

Tak sobie myślę,skoro Teoś nie broni jedzenia to dobrze by było aby w przyszłym domku nie było drugiego psiaczka tak na wszelki wypadek.

Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, Poker napisał:

Przedstawię go chętnym na psa.

... to ja już zaciskamspoko.gif

13 godzin temu, Anula napisał:

Nic dziwnego,że przyjechał do Ciebie taki wychudzony.Biedny Teoś.Dobrze,że je osobno i nikt mu wreszcie nie broni dostępu do jedzenia.

.. bardzo szybko, Szafirka "postawiła" Teosia na nogi! ok2.gif

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Anula napisał:

.Tak sobie myślę,skoro Teoś nie broni jedzenia to dobrze by było aby w przyszłym domku nie było drugiego psiaczka tak na wszelki wypadek.

Myślę ,że drugi piesek w domu nie będzie przeszkodą ,jeżeli będzie łagodny i właściciele dopilnują.

Nasza Loczka ustępuje miskę nawet kotu. Jemy więc posiłki o tej samej porze i pilnujemy ,żeby sobie nawzajem nie wyjadały z misek. To żaden problem. Gorzej gdyby któryś z psów był agresywny i pilnował miski.

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Poker napisał:

Myślę ,że drugi piesek w domu nie będzie przeszkodą ,jeżeli będzie łagodny i właściciele dopilnują.

Nasza Loczka ustępuje miskę nawet kotu. Jemy więc posiłki o tej samej porze i pilnujemy ,żeby sobie nawzajem nie wyjadały z misek. To żaden problem. Gorzej gdyby któryś z psów był agresywny i pilnował miski.

Naocznie przekonałam się o pilnowaniu michy przez rezydenta onka jak zawieźliśmy pudlisię do nowego domku.Zabraliśmy ją.To nie był dom w którym pudlisia by czuła się komfortowo właśnie ze względu na onka.A ogólnie warunki by miała super.

Link to comment
Share on other sites

Na pewno nie damy Teosiowi zrobić krzywdy :)

Wszystko zależy od zachowania drugiego pieska i podejścia właścicieli.

Jeśli będą choć małe wątpliwości nie oddamy chłopaka...i wiem, że Poker też do takiego domku malucha nie odda :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Nasze cztery tymczaski pojechały do dużych psów w tym do 2. ONKów i wszystkie owinęły sobie psy wokół łapek , mimo że u nas niektóre były bardzo nieśmiałe. Oczywiście wszystko zależy od psów i właścicieli. ONEk z domku chętnego ma 12 lat , ma kłopoty z chodzeniem ,więc w razie czego biedak nie poszaleje za bardzo.

Na razie i tak sprawa nie jest przesądzona. Zobaczymy jak się rozwinie sytuacja.

Link to comment
Share on other sites

Pilnowanie swojej miski to nie to samo co wyjadanie innym z  misek, wchodzenie na obce terrytorium

nasze2 suczki, moja i rodziców, obie łakome, każda jadła ze swojej miski, a potem każda jeszcze oglądała miskę innej, czy coś nie zostało, ale obie były podobnej postury, przy różnicy wielkości może to mieć znaczenie, (choć raczej ta ciut mniejsza  terroryzowała i potrafiła dziabnac większą)

Edit: oglądanie misek odbywało się gdy każda odeszła od swojej, nigdy nie było wsadzania pyska gdy inna jeszcze jadla

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, helli napisał:

Pilnowanie swojej miski to nie to samo co wyjadanie innym z  misek, wchodzenie na obce terrytorium

nasze2 suczki, moja i rodziców, obie łakome, każda jadła ze swojej miski, a potem każda jeszcze oglądała miskę innej, czy coś nie zostało, ale obie były podobnej postury, przy różnicy wielkości może to mieć znaczenie, (choć raczej ta ciut mniejsza  terroryzowała i potrafiła dziabnac większą)

Edit: oglądanie misek odbywało się gdy każda odeszła od swojej, nigdy nie było wsadzania pyska gdy inna jeszcze jadla

 

To znaczy, że dobrze wychowaliście sunie :)

Link to comment
Share on other sites

U mnie aktualnie są trzy psiaki. Każdy doskonale wie, gdzie stoi jego miska  i tam je, nie próbuje zaglądać do miski innego.  Ale wystarczy, że miski są puste - od razu zaczyna się "kolęda" - żaden nie odpuści. Trzeba sprawdzić wszystkie miski - a może jeszcze coś dla mnie zostało? I też robią to pojedynczo. A co najdziwniejsze - same sobie to wykombinowały..

Link to comment
Share on other sites

23 godziny temu, helli napisał:

Pilnowanie swojej miski to nie to samo co wyjadanie innym z  misek, wchodzenie na obce terrytorium

nasze2 suczki, moja i rodziców, obie łakome, każda jadła ze swojej miski, a potem każda jeszcze oglądała miskę innej, czy coś nie zostało, ale obie były podobnej postury, przy różnicy wielkości może to mieć znaczenie, (choć raczej ta ciut mniejsza  terroryzowała i potrafiła dziabnac większą)

Edit: oglądanie misek odbywało się gdy każda odeszła od swojej, nigdy nie było wsadzania pyska gdy inna jeszcze jadla

Jakbym czytała o swoich  dziewczynach;)

Za Teosia trzymam kciuki, przy takiej opiece na pewno dostanie domek najlepszy z najlepszych;)

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, helli napisał:

Myślałam, że średnio normalne psy nie wyjadają sobie, poza schroniskiem, a to jednak nieoczywiste

Jak żyła jeszcze Tola, to wzajemne sprawdzanie misek to był codzienny rytuał - śmieliśmy się z Tz, ze dziewczyny sprawdzają, czy ktoraś nie dostała lepszych przysmaków;)

 

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Bogusik napisał:

Ponieważ Majeczka poszła do swojego domku,to pozostałą 1 puszkę Animondy przekazujemy dla Teosia.Hania już o tym wie :)

Bardzo dziękujemy! :)

7 godzin temu, Anula napisał:

Po Majce pozostała jeszcze jedna puszka Animondy,a ile ma jeszcze Animondy Teoś. b-b musisz to pilotować aby Teoś nie został tylko na suchej karmie.

Wiem Anulko. Pisałam dzisiaj do Hani :)(

Napisz mi tylko co to były za smaki i gdzie je kupowałaś. 

Kupię i wyślę do Hani.

3 godziny temu, dorcia2 napisał:

nie dostałam konta do wpłaty :)

Zaraz podeślę :)

2 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

a ja dopiero dotarłam po przerwie i zobaczyłam zdjęcia przystojniaczka. Jest boski! :)

Prawda? :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...