Jump to content
Dogomania

Benia już ma DS. Benia - kolejna ofiara człowieka, której musimy pomóc :(


elik

Recommended Posts

7 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Coś Eska ma pecha do ludzi :( To czekamy dalej...

elik, szukajmy plusów - zobaczysz chociaż córkę. Cudownie:)

No niestety, tak czasem bywa. Zachwycają się nią, ale adoptować nie mają chęci.

Tak to radość, tyle, że muszę stanąć na głowie, żeby wszystko załatwić. Jeszcze ten transport biedaka z Zamościa :(

Link to comment
Share on other sites

Elik - dasz radę. W takich sytuacjach człowiek staje na głowie aby zdążyć ze wszystkim. I udaje mu się, 

A kociczka ma pecha do ludzi.  Po co w ogóle zawracają głowę? szkoda tylko zmarnowanego czasu i złudnej nadziei. Ale to minie.

Wszystkim życzymy udanego dnia, pełnego spokoju i radości. Zwłaszcza, że przed nami (przynajmniej dla większości) dni wolne. 

Link to comment
Share on other sites

23 godziny temu, Nesiowata napisał:

Elik - dasz radę. W takich sytuacjach człowiek staje na głowie aby zdążyć ze wszystkim. I udaje mu się, 

A kociczka ma pecha do ludzi.  Po co w ogóle zawracają głowę? szkoda tylko zmarnowanego czasu i złudnej nadziei. Ale to minie.

Wszystkim życzymy udanego dnia, pełnego spokoju i radości. Zwłaszcza, że przed nami (przynajmniej dla większości) dni wolne. 

Nie udało się  :(  Nie wszystko zrobiłam, co miałam wczoraj zrobić i w Krakowie nie wszystko poszło tak, jakbym tego chciała.   Wróciłam z Krakowa o godz. 16-tej skonana, z bolącymi nogami od biegania i rękami wyciągniętymi do kolan od dźwigania zakupów, głodna i spragniona. Nie miałam czasu wstąpić gdzieś, żeby nakarmić się i napoić. Zrobiłam tylko część zaplanowanych prac, bo jeszcze na dogo musiałam zaglądnąć. Dzisiejszy dzień będzie bogaty w prace.

Wczoraj miałam telefon o Eskę. Aż się boję powiedzieć, że obiecujący. Pan ma zadzwonić dzisiaj i ewentualnie umówić się na spotkanie PA. Zobaczymy czy zadzwoni.

 

6-3.jpg.e722deac8befad4e5cf2cbbe31272ec2.jpg

Oj, jak bym tak chciała   418323393_gifmay.gif.20320bcd492ff2d0f9461897a8a27b3b.gif

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, elik napisał:

Nie udało się  :(  Nie wszystko zrobiłam, co miałam wczoraj zrobić i w Krakowie nie wszystko poszło tak, jakbym tego chciała.  

6-3.jpg.e722deac8befad4e5cf2cbbe31272ec2.jpg

Oj, jak bym tak chciała   418323393_gifmay.gif.20320bcd492ff2d0f9461897a8a27b3b.gif

W takim razie - oby dziś się udało. 

Życzymy  wszystkim spokojnego dnia i jak najmniej pracy.

Link to comment
Share on other sites

23 godziny temu, elik napisał:

Wczoraj miałam telefon o Eskę. Aż się boję powiedzieć, że obiecujący. Pan ma zadzwonić dzisiaj i ewentualnie umówić się na spotkanie PA. Zobaczymy czy zadzwoni.

Zadzwonił i jesteśmy umówieni na wtorek o godz.18-tej. W poniedziałek pojedziemy więc całą bando do Krakowa i zostaniemy do czwartku. Jazda pociągiem z Eska w kontenerku byłaby dla niej zbyt męcząca - pociągiem około 40 minut, potem tramwaj, samochód, w sumie około 2 godzin. One nie może wytrzymać w zamkniętym kontenerku kilkudziesięciu minut, a co dopiero 2 godziny. Drze się jak opętana i cały czas usiłuje wydostać się z kontenerka.

Zapomniałam poprosić o dane do umowy, bo zamierzam jechać z Eską i jeśli wszystko będzie jak należy, nie będę miała się do czego przyczepić, to Esia zostanie. Nie byłoby sensu jechać znowu przez całe miasto po kociczkę i znowu przemierzać te same kilometry. Będę jechała z jednej pętli tramwajowej na drugą pętlę, a potem jeszcze samochodem do Zielonek. Chciałabym, żeby dom spełnił moje wymogi, bo już jestem zmęczona sytuacją.

Dzisiaj muszę zadzwonić po te dane.

Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, Nesiowata napisał:

W takim razie - oby dziś się udało. 

Życzymy  wszystkim spokojnego dnia i jak najmniej pracy.

Nie było szans ani wczoraj, ani dzisiaj, no chyba  kiedy Asia z mężem wyjadą. Zamierzają wyjechać koło godz. 16-tej bo boją się później korków na drodze, a i droga spora, do Wrocławia.

Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, Nesiowata napisał:

W takim razie - oby dziś się udało. 

Życzymy  wszystkim spokojnego dnia i jak najmniej pracy.

Nie było szans ani wczoraj, ani dzisiaj, no chyba  kiedy Asia z mężem wyjadą. Zamierzają wyjechać koło godz. 16-tej bo boją sie później korków na drodze, a i droga spora, do Wrocławia.

Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Życzę Ci tego samego, elik co Ty nam życzysz :)

I trzymam kciuki za Eskę... MOCNO.

 

15 godzin temu, Havanka napisał:

Przyszłam z kciukami za dobry domek dla Esi. Niech sie jej w końcu poszczęści !

Dzięki wielkie za dobre fluidy dla Esuni. Wkrótce okaże się czy to TEN domek, czy jeszcze nie :)

Link to comment
Share on other sites

No i zaczyna się kolejny tydzień. Ciekawe co przyniesie oprócz coraz krótszego dnia. Nie mogę jeszcze przyzwyczaić się, że o 4 jest ciemna noc, a o 5 rano zaczyna świtać. Wieczorem odwrotnie. Jeszcze niedawno o 21 co niektóre pierzaste musiałam gonić do spania, a teraz godzina 20 i można je spokojnie zamykać.

A na dziś znów upały. Choć teraz jest bardzo przyjemnie. 

Trzymajcie się zdrowo i nie przesadzajcie z pracą.

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Nesiowata napisał:

No i zaczyna się kolejny tydzień. Ciekawe co przyniesie oprócz coraz krótszego dnia. Nie mogę jeszcze przyzwyczaić się, że o 4 jest ciemna noc, a o 5 rano zaczyna świtać. Wieczorem odwrotnie. Jeszcze niedawno o 21 co niektóre pierzaste musiałam gonić do spania, a teraz godzina 20 i można je spokojnie zamykać.

A na dziś znów upały. Choć teraz jest bardzo przyjemnie. 

Trzymajcie się zdrowo i nie przesadzajcie z pracą.

Późniejszy świt i wcześniejszy zmrok są niestety zapowiedzią zbliżającego się końca lata :(

U mnie dni nadal pracowite. Koniec bazarku to okres intensywnej pracy najpierw organizacyjnej, a potem pakowanie i wysyłanie fantów. Ale mogłabym tak codziennie, żeby tylko kasiorka psiakom przybywała  :) Ten bazarek przyniósł psiakom sporo kasy :) Cieszy mnie to bardzo. Jest w tym także i Twój udział  :)  Dzięki   1112266542_buziaczki6a.jpg.448ab670ded7303b09c22908d0922f93.jpg

Dzisiaj upał u nas niemożebny. Na tarasie 32 stopnie. Ostrzeżenie przed możliwością gwałtownych opadów i burz . Oby nie u nas.

Ja nie przesadzam z pracą, to praca przesadza ze mną :)

Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, elik napisał:

Ja nie przesadzam z pracą, to praca przesadza ze mną :)

Można i tak powiedzieć. Każda wymówka jest dobra.

A dziś znów ma być powtórka z rozrywki. I znów człowiek będzie zmęczony, rozkojarzony. Nic się nie klei. Wczoraj przyniosłam jeszcze trochę ogórków (na szczęście ostatnich). Wszystko niezbyt foremne (sporo dostały kury z czego były bardzo, bardzo zadowolone) więc trzeba przerobić na sałatki.Chyba muszę zacząć szukać jakiś nowych przepisów. Wpadła mi w oko sałatka z ogórków i buraków.  Trochę dziwne połączenie, ale chyba spróbuję. Jak już naprawdę nie będzie mi się chciało myśleć to oddam wszystko kurom i będzie spokój.

Trzymajcie się zdrowo w zacienionych miejscach dopóki choć trochę nie spadnie temperatura powietrza.

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Nesiowata napisał:

Można i tak powiedzieć. Każda wymówka jest dobra.

A dziś znów ma być powtórka z rozrywki. I znów człowiek będzie zmęczony, rozkojarzony. Nic się nie klei. Wczoraj przyniosłam jeszcze trochę ogórków (na szczęście ostatnich). Wszystko niezbyt foremne (sporo dostały kury z czego były bardzo, bardzo zadowolone) więc trzeba przerobić na sałatki.Chyba muszę zacząć szukać jakiś nowych przepisów. Wpadła mi w oko sałatka z ogórków i buraków.  Trochę dziwne połączenie, ale chyba spróbuję. Jak już naprawdę nie będzie mi się chciało myśleć to oddam wszystko kurom i będzie spokój.

Trzymajcie się zdrowo w zacienionych miejscach dopóki choć trochę nie spadnie temperatura powietrza.

Masz rację :) Kiedyś, jak się wkurzę, pierdutnę robotą i poleżę sobie pod gruszą. Pójdę do sąsiada, bo ja nie mam gruszy.

Znam przepis na smaczną sałatkę z ogórków, marchewki, papryki i czegoś tam jeszcze, ale w tym roku nie robię sałatek. Mam tak mało ogórków, że wcinam tylko posolone. Bardzo lubię takie ogórki świeże z solą.

A kurom też się coś od życia należy :)

Chciałam życzyć słonecznego wtorku, ale słonka jest tyle, że życzę tylko

2-3.jpg.bf2bb1d0c23bbb637542e0077ce6dd01.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, b-b napisał:

Wpadam i pozdrowienia zostawiam :)

Nie wiem co się dzieje, ale...czas mi ostatnio jeszcze szybciej leci.

 

Od pewnego momentu w życiu, czas leci coraz szybciej. Niestety

Mój czas to chyba leci odrzutowcem.

Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, elik napisał:

Masz rację :) Kiedyś, jak się wkurzę, pierdutnę robotą i poleżę sobie pod gruszą. Pójdę do sąsiada, bo ja nie mam gruszy.

To może nocleg pod gruszą?

 

15 godzin temu, elik napisał:

Mój czas to chyba leci odrzutowcem.

Raczej rakietą.

Dobiliśmy do "piekielnej" środy. Ja tam mam już serdecznie dość upałów, moje psy podobnie - ożywają wieczorem ewentualnie czarnym przed świtem. Teraz jest już dość ciepło, ale da się jeszcze oddychać.

Wczoraj nie miałam samochodu (na szczęście po południu odebrałam) i przed południem wybrałam się po chleb. Tyle, że zamiast podjechać autobusem do W-wy, pojechałam w odwrotnym kierunku. No i przy moim szczęściu (a przecież mogłam to przewidzieć) wyszłam ze sklepu i nie zdążyłam przejść przez szosę a autobus sobie pojechał. Dwa przystanki i pół godziny czekania. Więc już nie czekałam tylko ruszyłam na spacer (na szczęście zakupy nie były duże). To sobie pospacerowałam - pełne słońce, spocona i wściekła dotarłam do domu. Jedynym pocieszeniem był dla mnie fakt, że jednak autobus nie był szybszy. A klęłam pod nosem jak szewc. Dobra nauczka na przyszłość. Nigdy więcej ten kierunek. Ale dziś mam już samochód  więc mogę rano pozałatwiać wszystko i wrócić do domu przed najgorszym czasem.

Trzymajcie się dalej cienia, a najlepiej (jeśli to możliwe) - domu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...