Jump to content
Dogomania

Benia już ma DS. Benia - kolejna ofiara człowieka, której musimy pomóc :(


elik

Recommended Posts

3 godziny temu, Havanka napisał:

No to spełniły sie nasze marzenia o domku Beni !  Teraz czekamy na pierwszą relacje.

Cieszę sie bardzo, ze kicia doszła już do siebie. Teraz z każdym dniem będzie lepiej się czuła. Trzymaj się malutka !

 

Tak :) Nasza Benia kochana dzisiejszą noc spędzi już w swoim domku, wśród swoich Ludzi :) Jutro będziemy miały świeże informacji z pierwszych godzin Beni w nowym domu :)

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj i dzisiaj miałam tyle zdarzeń, tyle wrażeń, że mogłabym obdzielić nimi duuuuuużo ludzi :)  Teraz już padam na pisk i nie wpadnę już na żaden inny wątek. Lecę w kimono i wszystkim, którzy jeszcze tego nie zrobili gorąco  polecam zrobić to samo.

467059134_KotkisiedzcenanapisieDobranoc.gif.8cdee247dd43a870f5305d55040f6d40.gif
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dzień dobry Fanklubie - chyba przyszedł czas na samoistne rozwiązanie.

Benia na włościach, a nam pozostaje czekać na wiadomości. I mieć nadzieję, że będą dobre. Benia wreszcie "domna".

A Ty Elik - odpocznij psychicznie. Inaczej nie da rady.

Może warto spraawę wypłaty zgłosić do banku? A nuż przy bankomacie jest kamera? Warto spróbować.

Link to comment
Share on other sites

A to niespodzianka... happy.gif Jak widać, już tylko dla mnie. iconwink.gif Dobrze, że Beniusia po pierwszej nocy w swoim Domku. Trzymam kciuki za wszystko.

Fan Klub Beni pewnie rzeczywiście powoli się rozwiązuje, ale tak naprawdę wątek każdego Bezdomniaczka czekającego na Dom jest takim Fan Klubem. Tylko że my miałyśmy tu swój Regulamin, swój banerek i codzienne miłe spotkania. Niby obowiązkowe, ale to był przemiły obowiązek. happy.gif

Bądź szczęśliwa, nasza Beniu kochana. 0heart.gif

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, elik napisał:

Doprawdy nie mogę zrozumieć, jak to się stało. Nigdy wcześniej nic takiego, ani nic podobnego mi się nie przytrafiło.

Eliczku, jesteś zmęczona, głowę miałaś nabitą Benią, Kicią, innymi sprawami...i zapomniałaś. Ludzka rzecz. Chociaż oczywiście pieniędzy szkoda... Nesiowata, ma rację. Jeśli możesz, odpocznij, Kochana. wub.gif

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Nesiowata napisał:

Dzień dobry Fanklubie - chyba przyszedł czas na samoistne rozwiązanie.

Benia na włościach, a nam pozostaje czekać na wiadomości. I mieć nadzieję, że będą dobre. Benia wreszcie "domna".

A Ty Elik - odpocznij psychicznie. Inaczej nie da rady.

Może warto spraawę wypłaty zgłosić do banku? A nuż przy bankomacie jest kamera? Warto spróbować.

Dzień dobry Nesiowata :) Myślę, że pomimo, iż Benia jest domna :) to pomiędzy Fankami Beni pozostaje więź sympatii :)

Odpoczynek bardzo by mi się przydał, ale na razie życie ma dla mnie inne propozycje.  Nie do odrzucenia oczywiście :)

Zgłoszenie w banku będzie tylko stratą czasu, bo nawet jeśli jest tam monitoring, co jest bardzo prawdopodobne, bo to bankomat wewnątrz dużego pasażu handlowego, to bank i tak nie zwróci mi kasy, bo jest to moja wina :(  Ale bardzo dziękuję za pomoc :)

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Elisabeta napisał:

A to niespodzianka... happy.gif Jak widać, już tylko dla mnie. iconwink.gif Dobrze, że Beniusia po pierwszej nocy w swoim Domku. Trzymam kciuki za wszystko.

Fan Klub Beni pewnie rzeczywiście powoli się rozwiązuje, ale tak naprawdę wątek każdego Bezdomniaczka czekającego na Dom jest takim Fan Klubem. Tylko że my miałyśmy tu swój Regulamin, swój banerek i codzienne miłe spotkania. Niby obowiązkowe, ale to był przemiły obowiązek. happy.gif

Bądź szczęśliwa, nasza Beniu kochana. 0heart.gif

Masz rację Elisabetko -  wątek każdego Bezdomniaczka czekającego na Dom jest takim Fan Klubem. A nasze spotkania były bardzo miłym, sympatycznym "obowiązkiem"  :)  Myślę, że nadal możemy się tu spotykać czekając na wieści z domu Beni i czytając je, bo mam nadzieję, że będą :)

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Elisabeta napisał:

Eliczku, jesteś zmęczona, głowę miałaś nabitą Benią, Kicią, innymi sprawami...i zapomniałaś. Ludzka rzecz. Chociaż oczywiście pieniędzy szkoda... Nesiowata, ma rację. Jeśli możesz, odpocznij, Kochana. wub.gif

To prawda, ale widocznie taki mój los :) Nie potrafię bezczynnie siedzieć w domu. Muszą coś robić dla innych. Ludzi, zwierząt, co mi przyniesie los :) Teraz podrzucił mi Kicię. Bałam się, że moje psiaki nie dadzą jej spokoju, ale rzecz ma się całkowicie inaczej. Psiaki posłusznie schodzą Kici z drogi, a ta sądząc pewnie, że się jej boją, zaczęła je terroryzować syczeniem :)

Jej tymczas mówi, że do piątku na tyle wydobrzeje, że będzie mógł przejąć Kicię. Jednak nie zdecyduję się na takie rozwiązanie. Przecież za 10 dni trzeba będzie z Kicią pojechać do wyciągnięcia szwów i marnie to widzę. Ledwo chodząca nie da sobie  rady z kontenerkiem z Kicią. Muszę zabrać kociczkę i przywiozę ją, jak już będzie po wyciągnięciu szwów.

Link to comment
Share on other sites

Pieniądze powinny wrócić na Twoje konto, jeśli ktoś ich nie odebrał po Twoim odejściu. Pieniądze nieodebrane z bankomatu przez ileś sekund są przecież blokowane. Dowiedz się w banku koniecznie.

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, Sowa napisał:

Pieniądze powinny wrócić na Twoje konto, jeśli ktoś ich nie odebrał po Twoim odejściu. Pieniądze nieodebrane z bankomatu przez ileś sekund są przecież blokowane. Dowiedz się w banku koniecznie.

Witaj :) Dokładnie to samo powiedziała mi przed kilkunastoma sekundami znajoma, która ma być DT dla Koci. Właśnie idę do banku, żeby sprawdzić czy te 150,00 zł są zdjęte z mojego rachunku, czy nie. Chciałabym, żeby były na koncie:)

Link to comment
Share on other sites

Niestety :(   7.05. dwa razy odjęte 150,00 zł :( Ktoś widocznie podszedł zanim pieniądze wróciły do bankomatu. Ale jednak skontaktuję się z bankiem, bo być może odjęte są w momencie wydania kasy przez bankomat, a po powrocie chyba już nie dopisują się do rachunku. Sprawdzenie ilości pieniędzy w bankomacie powinno dać odpowiedź ostateczną.

Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, elik napisał:

Tak :) Nasza Benia kochana dzisiejszą noc spędzi już w swoim domku, wśród swoich Ludzi :) Jutro będziemy miały świeże informacji z pierwszych godzin Beni w nowym domu :)

Powodzenia Beniusiu i wszystkiego najlepszego w swoim domku :).

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, elik napisał:

 

Zgłoszenie w banku będzie tylko stratą czasu, bo nawet jeśli jest tam monitoring, co jest bardzo prawdopodobne, bo to bankomat wewnątrz dużego pasażu handlowego, to bank i tak nie zwróci mi kasy, bo jest to moja wina :(  Ale bardzo dziękuję za pomoc :)

Nie chodziło mi o zwrot pieniędzy tylko ewentualne ustalenie osoby, która była następna. Reszta to sprawa policji. Tylko trzeba szybko zgłaszać w banku, dopóki nie skasują nagrania.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Nesiowata napisał:

Nie chodziło mi o zwrot pieniędzy tylko ewentualne ustalenie osoby, która była następna. Reszta to sprawa policji. Tylko trzeba szybko zgłaszać w banku, dopóki nie skasują nagrania.

To było s Bochni, a ja teraz jetem w Krakowie. Wracamy dopiero w piętek.  Ale czy na podstawie ewentualnego zdjęcia policja jest w stanie ustalić kto pobrał pieniądzę ? Nie sądzę. Gdyby to był ktoś wcześniej karany, to może, ale jeśli nie, to chyba nie są w stanie. Jednak po powrocie doBochni spróbuję.

 

1 godzinę temu, b-b napisał:

No to się porobiło Eluniu:(

Za  bardzo jesteśmy zalatani. myśliwy robiąc jedno  o kolejnych sprawach i tak później jest niestety.

No właśnie, tak to jest :) Ciągle jakieś sprawy na głowie :)

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, elik napisał:

To było s Bochni, a ja teraz jetem w Krakowie. Wracamy dopiero w piętek.  Ale czy na podstawie ewentualnego zdjęcia policja jest w stanie ustalić kto pobrał pieniądzę ? Nie sądzę. Gdyby to był ktoś wcześniej karany, to może, ale jeśli nie, to chyba nie są w stanie. Jednak po powrocie doBochni spróbuję.

Ale chyba jest możliwość sprawdzenia w takim  wypadku z jakiego rachunku było następne pobranie gotówki. Przynajmniej ja tak to sobie wyobrażam.

Witam cały Fanklub i oczywiście Beniutkę.

A są może jakieś wieści od niej?

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Nesiowata napisał:

Ale chyba jest możliwość sprawdzenia w takim  wypadku z jakiego rachunku było następne pobranie gotówki. Przynajmniej ja tak to sobie wyobrażam.

Witam cały Fanklub i oczywiście Beniutkę.

A są może jakieś wieści od niej?

Pewnie jest taka możliwość, ale nie ma pewności, czy moich pieniędzy nie zabrał ktoś tylko przechodzący obok bankomatu, nie w celu podjęcia pieniędzy. Obok przechodzi wiele osób, bo bankomat znajduje się wewnątrz dużego pasażu handlowego i jest usytuowany przy wejściu do niego. Ale pomimo tego zamierzam jednak odwiedzić krakowski oddział tego banku, bo w Bochni nie ma oddziału, tylko jakaś agencja tego banku i muszą mieć z oddziału zezwolenie na wejście na moje konto. Już w ubiegłym roku miałam to załatwić i jakoś zeszło. Teraz jest okazja

A od naszej Księżniczki mam dobre wieści, nawet lepsze niż się spodziewałam. Benia pierwszą noc przespała grzecznie w swoim legowisku. Nie płakała. Chętnie zjada posiłki. Na spacerkach nie wykazuje chęci ucieczki. No pewnie, bo i po co z takiego domku uciekać

Mamy obiecane zdjęcia, ale niezbyt często, bo przysyłać je może tylko mąż Pani Agnieszki, a on jest gościem w domu. Musimy uzbroić się w cierpliwość

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Elisabeta napisał:

Dzień dobry, Beniu. Dzień dobry, Fanki. happy.gif 

Było tu o kurkach Nesiowatej, było o grzywaczach u Eliczka, to teraz... Może nie wszyscy znają piękną historię...

http://dobrewiadomosci.net.pl/23730-od-16-lat-wraca-z-afryki-do-swojej-niepelnosprawnej-ukochanej/

Czekamy na wieści o kochanej Beniusi... Dobrego dnia.

Dzień dobry Elisabetko :)  Co za niesamowita i wzruszająca ogromnie historia. Po raz kolejny  powiem, że ludzie niekiedy powinni się uczyć od zwierząt.

A wieści od Beni przekazałam w odpowiedzi na post Nesiowatej :)

Dobrego i owocnego dnia :)

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Elisabeta napisał:

Jeszcze raz, bo gdzie jak nie w Fan Klubie Beni...

To jest mój post nr 10000. happy.gifhappy.gif

Gratuluję Elisabeto   gratulacje.gif.ffb525d480b62ea8a839dce8de1906b5.gif 

Miło mi, że właśnie u Beni napisałaś ten dziesięciotysięczny post  :)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Ja tylko o tym boćku - to chyba nie do końca wierna miłość... Boćki wracają nie do partnerów, ale do gniazd - a  która pani bocianowa zamelduje się pierwsza w gnieździe, ta będzie najważniejsza na rok. Ten bociek nie wraca do ukochanej, ale do gniazda - gdyby zastał tam inną bocianicę,  witałby ją tak samo entuzjastycznie i małżeństwo zawarte na rok zostałoby skonsumowane, dzieci wychowywane razem.

Boćki trudno odróżnić - ich obyczaje zostały poznane dopiero po wprowadzeniu takich obrączek, które można odczytać z daleka.   

Link to comment
Share on other sites

Sowa,............Invision-Board-France-111.gif A było tak pięknie. iconwink.gif I cały świat się zachwycał...

Czyli chłopaki wracają do gniazd, a dziewczyny muszą szukać i zmieniają gniazda co roku? Za mało wiem o ptakach chyba jednak.

To może łabędzie... Wierne przez całe życie...happy.gif  

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, elik napisał:

Gratuluję Elisabeto   gratulacje.gif.ffb525d480b62ea8a839dce8de1906b5.gif 

Miło mi, że właśnie u Beni napisałaś ten dziesięciotysięczny post  :)

Eliczku, dziękuję! Trochę się o poranku uśmiechałam, bo patrząc na ilość postów pod Waszymi awatarkami na samym tylko wątku Beni... Daleko mi do Was, kochane Fanki. iconwink.gif 

A wieści o Beni bardzo cieszą, ale po historii Kikuni już tak chyba nie zaskakują... happy.gif

Nasza kochana i mądra Benia. wub.gif

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Sowa napisał:

Ja tylko o tym boćku - to chyba nie do końca wierna miłość... Boćki wracają nie do partnerów, ale do gniazd - a  która pani bocianowa zamelduje się pierwsza w gnieździe, ta będzie najważniejsza na rok. Ten bociek nie wraca do ukochanej, ale do gniazda - gdyby zastał tam inną bocianicę,  witałby ją tak samo entuzjastycznie i małżeństwo zawarte na rok zostałoby skonsumowane, dzieci wychowywane razem.

Boćki trudno odróżnić - ich obyczaje zostały poznane dopiero po wprowadzeniu takich obrączek, które można odczytać z daleka.   

 

6 godzin temu, Elisabeta napisał:

Sowa,............Invision-Board-France-111.gif A było tak pięknie. iconwink.gif I cały świat się zachwycał...

Czyli chłopaki wracają do gniazd, a dziewczyny muszą szukać i zmieniają gniazda co roku? Za mało wiem o ptakach chyba jednak.

To może łabędzie... Wierne przez całe życie...happy.gif  

Ja chyba tak jak Elisabeta wolałabym, żeby pan bociek wracał do pani boćkowej, a nie do gniazda    zmartwiony.jpg.794bbe687f4c5787825a065643edecaa.jpg   no ale cóż,  życie nie zawsze takie jest, jakbyśmy chcieli :)

A na mojepieniądze pozostawione w bankomacie pani w banku kazała mi złożyć reklamację. Może odzyskam moją zgubę :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...