Jump to content
Dogomania

Dragon pojechał do DT potrzebna pomoc w leczeniu


Recommended Posts

Niestety rana ciagle sie nie goi, jutro Dragon jedzie do weta 

Jutro na FB zacznie sie aukcja dla trzech chorych Psow pod opieka AnaGD. Leczenie ich jest bardzo kosztowne  Oprocz Dragona jest to Luke ( watek na forum) oraz niewidomy staruszek Bazyl u ktorego stwierdzono zespol Cushinga.

Serdecznie zapraszam na aukcje, moze znajdziecie cos ladnego dla siebie lub na prezent swiateczny, Psy bardzo na Was licza

 

 https://www.facebook.com/events/2336293606597602/?active_tab=discussion

  Od AnaGD : Zestawienie miesiecznych kosztow za leczenie Chlopcow

1. Vetoryl - 390 zł (Bazyl) 
2. Probiotyk osłonowo - 150 zł (Luke, Dragon, Bazyl)
3. Esenciale Forte - 40 zł (Luke, Dragon, Bazyl) 
4. Omega 3 - 50 zł (Luke, Dragon, Bazyl) 
5. Nivalin 10 ampułek - 50 zł (Luke) 
6. Miligamma 10 ampułek - 50 zł (Luke)
7. Previcox - 250 zł (Luke)
8. AniFlexi - 140 zł (Luke, Dragon, Bazyl) 
9. Spirulina 2 op. - 100 zł (Dragon)
10. Braunovidon 2 szt. i Prontosan - 113 zł (Dragon)
11. Marbocyl (kuracja 12 dni po drugiej operacji) - 156 zł (Dragon) 
12. Zinnat (antybiotyk po pierwszej operacji) - 119 zł (Dragon) 
13. Rehabilitacja - 720 zł (Luke)

Łącznie:
2328 zł

Ta kwota nie zawiera wizyt u weterynarza oraz badań, a w ciągu miesiąca zdarzało się, że byliśmy gośćmi w klinice co najmniej 10 razy.

 

Link to comment
Share on other sites

Od marzkagdy : ,,Lekarze rozważali kolejna operacje jednak była by bardzo inwazyjna bo musieliby frezować kość by wydostać z niej wrośnięty drut. Jako opiekunowie nie zaryzykujemy 3 raz narkozy i tak rozległego zabiegu, który dla psa w wieku Dragona niesie za sobą bardzo zbyt duże ryzyko. Czekamy na posiew do przyszłej środy/czwartku. Rozważamy umieszczenie w przetoce antybiotyku pod znieczuleniem miejscowym..

 

46800159_1897750810274014_7148412038383927296_n.jpg

46771349_1897750916940670_5849334110954192896_n.jpg

46516243_1897750703607358_6629617548516130816_n.jpg

46507927_1897750420274053_4733979448334876672_n.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dragon pomimo wszystko jest szczesliwy. Ponizej znajduja sie zdjecia z pierwszego od dawna spaceru Smoka

Dragon jest w domu tymczasowym dozywotnim i koszty leczenia leza po stronie Marzeny M (marzkagdy). Dragus bardzo potrzebuje stalych deklaracji, ktore bardzo by pomogly Marzenie ratowac psy. Marzena ma ich pod opieka sporo i wciaz ratuje kolejne. 

 Dragon cały czas wymaga leczenia łapy zaniedbanej przez byłą pseudo opiekunkę , obecni opiekunowie robią wszystko żeby Dragon w komforcie dożył swoich dni ale niestety , przez te zaniedbania ostatnio prawie nie wychodzą od weta

Zapraszamy rowniez na bazarek zorganizowany dla Dragona na pokrycie kosztow ostatniej operacji 

 

AKTUALNY POST ROZLICZENIOWY ZNAJDUJE SIE NA 3 STRONIE WATKU

46525701_1899099716805790_771891866034503680_n.jpg

46525911_1899099880139107_6667783581391126528_n (1).jpg

46821425_1899102940138801_1504136004196368384_n.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dnia 19.11.2018 o 21:55, bou napisał:

Ale gdzieś wyżej ktos pisał,że był i posiew i antybiogram,że na wiele antybiotyków stwierdzono oporność,oczywiście mozna powtórzyć...

Na pewno potrzeba Dragonowi dobrego chirurga...Może też radiolog obejrzałby ponownie zdjęcie,może tam jakiś złom jeszcze został?Najmniejszy fragment moze uniemozliwić gojenie się.

 

Edytuję,bo jeszcze mi do głowy przyszło: MANUSEPT - na gazik,większą ilość i przemywać/przecierać,poprosic weta również o chlorheksydyne (tylko weci maja odpowiedni roztwór do plukania ran) i płukać strzykawką.

Spróbujcie,to może bardzo pomóc.

Był wymaz na samym początku przed zabiegiem robiony, Dragon dostał antybiotyk zgodny z wymazem ale nie pomogło. Teraz znów pobraliśmy wymaz, wyniki pod koniec przyszłego tygodnia. Niestety lekarze zamiast zrobić jeden konkretny zabieg za pierwszym razem próbowali już dwa razy mniej inwazyjnie ale jak widać bez efektu bo problem nie zniknął... Czekamy na wyniki posiewu, jednak nie skłaniamy się ku 3ciej operacji bo Dragon może tego nie przeżyć. Będziemy walczyć inaczej, może dłużej ale przynajmniej Dragon będzie żyl,  a nie wegetował w klatce bez spacerów. On nie ma 2 lat a 10... 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

38 minut temu, AnaGD napisał:

MANUSEPT - na gazik,większą ilość i przemywać/przecierać,poprosic weta również o chlorheksydyne (tylko weci maja odpowiedni roztwór do plukania ran) i płukać strzykawką.

Spróbujcie,to może bardzo pomóc.

Mogę tylko powtórzyć...warto spróbować,nie ma NIC do stracenia,a wiele do wygrania..Poza tym wierzę,że chirurg wie co robi/mówi...

Zgadzam się z tym,że Dragon powienien mieć choć namiastkę normalności i ziemię pod łapami...Jak najdłużej.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Więc czekamy na wynik wymazu i antybiogram. Flora bakteryjne może w ranie się zmieniać, przynajmniej będzie wiadomo co mu podać, czym przemywać. 

Rivanol stosuje się raczej na ziarniaki /paciorkowce, gronkowce.../, Octanisept bije wszystko - wirusy i grzyby również. 

Pisałam wcześniej o maści Mastijet Fort stosowanej do wymion krów, miałam zapisaną ją dla psa na rolną ranę napletka. Zawiera trzy antybiotyki, m.in neomycynę, która dość dobrze bije pałeczki G (-) i prednizolon. Zapytajcie o nią weta.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, bou napisał:

Mogę tylko powtórzyć...warto spróbować,nie ma NIC do stracenia,a wiele do wygrania..Poza tym wierzę,że chirurg wie co robi/mówi...

Zgadzam się z tym,że Dragon powienien mieć choć namiastkę normalności i ziemię pod łapami...Jak najdłużej.

 

18 godzin temu, IlonaS napisał:

Więc czekamy na wynik wymazu i antybiogram. Flora bakteryjne może w ranie się zmieniać, przynajmniej będzie wiadomo co mu podać, czym przemywać. 

Rivanol stosuje się raczej na ziarniaki /paciorkowce, gronkowce.../, Octanisept bije wszystko - wirusy i grzyby również. 

Pisałam wcześniej o maści Mastijet Fort stosowanej do wymion krów, miałam zapisaną ją dla psa na rolną ranę napletka. Zawiera trzy antybiotyki, m.in neomycynę, która dość dobrze bije pałeczki G (-) i prednizolon. Zapytajcie o nią weta.

Dziekujemy za zainteresowanie Dragusiem i rady . AnaGD nie zawsze ma mozliwosc wejscia na forum i w takiej sytuacji ja jej przekazuje to co piszecie. Wszystkio jest brane pod uwage lub konsultowane z wetem. Miejmy nadzieje ,ze w koncu cos Dragonowi pomoze. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

AnaGD dzis w gabinecie wet dowiedziala sie, ze wedlug wymazu Marbocyl nie dziala. Czyli Dragon dostawal przez 3 tygodnie antybiotyk bez sensu. AnaGD skontaktowala sie z wetem, ktory wczesniej leczyl psy, gdy jeszcze mieszkali we Wroclawiu. Wet z Wroclawia po przestudiowaniu historii Dragona zalecil wdrozenie jednoczesnie drugiego antybiotyku- Klindamycyna na zakazenie kosci, poniewaz wyglada tak jakby przez nie to sie tak dlugo paprze. 

46986558_1906799709369124_5067503720661516288_n.jpg

47089508_1906797052702723_4981360021167144960_n.jpg

Link to comment
Share on other sites

A więc ma pałeczkę G(-) - Escherichia coli. Podług antybiogramu jest kilka antybiotyków, które można zastosować. Nie jestem weterynarza, ale trochę w tych zagadnieniach siedziałam i myślę, że najlepszą  opcją byłaby gentamycyna ( w zastrzykach ) - stosowana skutecznie również w zapaleniach kości. Co prawda jest nefrotoksyczna i może mieć niekorzystne, choć raczej przemijające oddziaływanie na słuch, ale może okazać się jedynym  właściwym lekiem.

Czyli czekamy 10 dni podług rozpiski na recepcie na wyniki leczenia nowym antybiotykiem, może się uda to opanować.

Szkoda mi Dragonika - tyle biedak musi się namęczyć, dobrze, że ma przy sobie kochających go ludzi.

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.12.2018 o 19:54, uxmal napisał:

A jak Bazylek? Toleruje vetoryl?:(

Przepraszam ,ze dopiero teraz odpisuje ale u AnaGD, jakby bylo malo chorob to jeszcze sie dwa kotki rozchorowaly i musieli z nimi jezdzic na kroplowki. AnaGD zupelnie czasu nie miala nawet zeby tu wejsc na chwilke.

Dostalam taka informacje :,,A Bazyli dobrze się czuje, został na dawcę 60 mg Vetorylu, także to co kupiliśmy załatwiłam żeby nam rozsypali na mniejsze dawki. Wyniki po pierwszej kontroli miał dobre. Na nowy rok będzie znów kontrola i zobaczymy czy dawka się zmieni. Misiek przesypia nam cała noc, przestał już praktycznie posikiwac. Pije normalnie i cieszy się jak mały szczeniak jak idzie na spacer, wiec odżył . zobaczymy do pół roku czy odrośnie mu futro ale najwazniejsze ze brzuch gigant zniknął i problem z sikaniem na potęgę także,,

Dragon caly czas na kuracji antybiotykami , trzymajmy mocno kciuki, zeby ten koszmar z rana juz sie skonczyl. Jak bede miala nowe info to napisze albo AnaGD jak czas pozwoli.

 

48051562_277637942941859_3365833060896473088_n.jpg

47682722_361221854424239_2456948282333593600_n.jpg

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, uxmal napisał:

Na bazarku dla Dragonka uzbieraliśmy 384.7 zł . Poproszę o nr konta na które mam wpłacić pieniądze i potwierdzenie na wątku bazarkowym jeśli dojdą.

 

Wpłata dotarła! Bardzo dziękujemy 4 Ciociom  - uxmal, IlonaS, Alaskan Malamutte i Konfirm31 za zorganizowanie bazarku oraz wszystkim licytującym :) 

Link to comment
Share on other sites

Dragon czuje sie dobrze, ranka przyschnieta, ciagle bierze antybiotyki. Musi uplynac miesiac i pojedzie do kontroli. Gdy byl bez kolnierza to chcial sie lizac po tym miejscu, czyli jeszcze nie jest do konca wyleczone. Bazyli ma sie dobrze.

W domu AnaGD niestety chorob ciag dalszy, teraz starsza suczka Hera, ktora zabrali ze schroniska w zeszlym roku. Hera gdy przyjechala do AnaGD byla w fatalnym stanie, po operacji, (wykonanej w schronisku) ogromnego guza na listwie mlecznej i z choroba skory , liczne wylysienia. Sunia wyzdrowiala, wypiekniala ale ostatnio pojawil sie nowy guz, ktory rosnie. Wykonano badania i najprawdopodobniej bedzie operacja usuniecia calej listwy. Koteczka porzucona, ktora AnaGD wraz z TZ zabrali do siebie gdy pojechali po wozek dla Rubla[*] bedzie miala w poniedzialek operacje usuniecia przepukliny. Ciagle cos sie przyczepia do ich zwierzakow, jak jakies fatum ...mam nadzieje, ze te zle rzeczy sie skoncza z tym rokiem :) 

Ta fotke juz kiedys wstawialam ale wrzuce jeszcze raz , to wlasnie Hera z Dragonem

32191453_1640741065974991_3705942351311536128_n.jpg.e4a3193286a180fbe4999688d6f641b3.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...