Jump to content
Dogomania

Dragon pojechał do DT potrzebna pomoc w leczeniu


Recommended Posts

AnaGD : ,,Przetoka wróciła.. :( :( :( kołnierz chyba dożywotnio będzie,,

Dragon musi mieć zakupione legowisko ortopedyczne, będąc w klatce zaczepia o kraty i rozwala kołnierz. 

edit. Dragon musi mieć zakupione legowisko ortopedyczne, będąc w klatce zaczepia o kraty i rozwala kołnierz, sciaga go i tym samym ma dostep do lizania sie. 

Obraz może zawieraÄ: co najmniej jedna osoba

Brak dostÄpnego opisu zdjÄcia.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.04.2019 o 09:40, Margo3011 napisał:

No ten filmik musze wstawic, ogladam i micha mi sie cieszy :) Wprawdzie nie dotyczy Dragusia lecz jego Towarzysza. Dla Cioc zainteresowalych Bazylim i z dedykacja dla Cioci Uxmal :) Bazyli w wersji szczeniaczek :)

 

 

Dziękuję :)**** jeju bardzo się cieszę że Bazyl ma dobry humor, że ma siłę i uśmiecha się :)))

Ma bardzo dobra opiekę. 

Trzymaj się Bazylku i Anagd.

Przepraszam że mnie nie było.

Wpadałam na chwilę i nie nadążałam.

 

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Margo3011 napisał:

AnaGD : ,,Przetoka wróciła.. :( :( :( kołnierz chyba dożywotnio będzie,,

Dragon musi mieć zakupione legowisko ortopedyczne, będąc w klatce zaczepia o kraty i rozwala kołnierz. 

edit. Dragon musi mieć zakupione legowisko ortopedyczne, będąc w klatce zaczepia o kraty i rozwala kołnierz, sciaga go i tym samym ma dostep do lizania sie. 

Obraz może zawieraÄ: co najmniej jedna osoba

Brak dostÄpnego opisu zdjÄcia.

Rany :(((((

Link to comment
Share on other sites

54 minuty temu, IlonaS napisał:

I co teraz?

Powiem szczerze, że zwątpiłam dziś podnosząc łapę i widząc przetokę... Nie sądziłam, że po tym wszystkim to wróci :( Wysłałam maila ze zdjęciem do kliniki... choć wydaje mi się, ze już wszystkie metody przećwiczyliśmy. Wg mnie niestety zostaje już tylko przemywanie i kołnierz, kolejny antybiotyk to już przegięcie... w ciągu ostatnich kilku miesiący Dragon non stop z małymi przerwany coś dostawał. Wystarczy tej chemii... Teraz wchodzi w grę już tylko med naturalna i leki roślinne. Skoro tyle czasu nic innego nie pomogło to szkoda go faszerować. 

Klatka musi iść tez w odstawkę, bo potrafi zaczepić kołnierzem, który i tak jest już mocno po przejściach zahaczyć i go zdjąć. Co z tego, ze mocno zawiąże kiedy rano wstaje, a książę zadowolony bez kołnierza wylizał wszystko co się dało... Stąd szukam alternatywy na jego i tak już obolałe futro, wydaje mi się, ze materac jaki miał kiedyś Rubel będzie ok, duży wygodny i oddychający. Alternatywę jeszcze znalalzlam na zooplusie i rozważam jeszcze posłanie ortopedyczne,

https://t7fx3.app.goo.gl/BEy4U

które ma przyzwoita wysokość, a nie jak niektóre 10 cm... przy tej wadze psa to naleśnik się robi. Ale jest jeszcze droższe niż duży materac na odleżyny dla ludzi :/ 

To chyba tyle co możemy teraz już zrobić to zapewnić mu komfort na resztę dni i spróbować uruchomić nogę, która dalej tak oszczędza by wrócić do spacerów. 

W przyszłym tygodniu mają do Dragona przyjechać Ciotki ze Zdrowej Łapy go obejrzeć i może podpowiedzą co mogę z nim w domu robić by wykluczyć wycieczki. Zbyt duża ekscytacja ostatnio skończyła się tragedią więc już nie wchodzi w grę wyjeżdżanie ze smokiem :( 

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, uxmal napisał:

Dziękuję :)**** jeju bardzo się cieszę że Bazyl ma dobry humor, że ma siłę i uśmiecha się :)))

Ma bardzo dobra opiekę. 

Trzymaj się Bazylku i Anagd.

Przepraszam że mnie nie było.

Wpadałam na chwilę i nie nadążałam.

 

Nikt nie sadził adoptując Bazyla, ze będziemy świadkami jego brykania ;) Smok zrzucił brzuch, którym niemal szurał o ziemie i domaga się pieszczot, a o kozich podskokach już nie wspomnę ;) Pocieszny jest :) Dziewczyny ze schroniska same się nadziwić nie mogą tej zmianie :) Mimo niepełnosprawności radzi sobie bardzo dobrze :) Ludzie nie powinni się tak bądź adopcji niewidomych psów. To w żadne sposób ich nie ogranicza w ekspresji i funkcjonowaniu na codzień :) 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, IlonaS napisał:

Wczoraj poszło ode mnie co nieco dla Dragusia. Tyle wysiłku, cierpienia..., nieciekawie to wszystko wygląda. Pocieszające tylko to, że ma dobrą opiekę w kochającym domu.

Bardzo dziekujemy :)

Pech straszny z ta lapka :(  Dragus jest naprawde w dobrych rekach.

Jeszcze raz zaprosze Ciocie fejsbukowe na aukcje dla Chlopakow. Bardzo duzy wybor fantow i ceny atrakcyjne. Piesy licza na Was. ZAPRASZAMY :)

https://www.facebook.com/events/2336293606597602/?active_tab=discussion 

Link to comment
Share on other sites

Mastijet Fort - kiedyś o tym pisałam, tu na wątku Dragona, chyba trzy antybiotyki, w tym neomycynę - b. skuteczną na pałeczki G(-) i Prednizodol . Stosowałam  to u mojego psa, jak wygryzł sobie siusiaka. Ropa się lała i krew, infekcja okropna, zapisała mi to dr. Neska, bo u niej wylądowaliśmy z problemem urologiczny. Były też płukanki octaniseptem.

Wszystko pięknie się wygoiło, więc w naszym przypadku zadziałało, chcę wierzyć, że na Dragusia też zadziała. Tylko ozor trzeba unieczynnić. A to niełatwe, wiem o tym.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

22 godziny temu, IlonaS napisał:

Mastijet Fort - kiedyś o tym pisałam, tu na wątku Dragona, chyba trzy antybiotyki, w tym neomycynę - b. skuteczną na pałeczki G(-) i Prednizodol . Stosowałam  to u mojego psa, jak wygryzł sobie siusiaka. Ropa się lała i krew, infekcja okropna, zapisała mi to dr. Neska, bo u niej wylądowaliśmy z problemem urologiczny. Były też płukanki octaniseptem.

Wszystko pięknie się wygoiło, więc w naszym przypadku zadziałało, chcę wierzyć, że na Dragusia też zadziała. Tylko ozor trzeba unieczynnić. A to niełatwe, wiem o tym.

Mamy wielka nadzieje, ze w koncu koszmar z lapka sie skonczy. Kciuki za Dragona sa bardzo potrzebne.

Poltora miesiaca po operacji :(

 

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.05.2019 o 16:39, Margo3011 napisał:

Bardzo dziekujemy :)

Pech straszny z ta lapka :(  Dragus jest naprawde w dobrych rekach.

Jeszcze raz zaprosze Ciocie fejsbukowe na aukcje dla Chlopakow. Bardzo duzy wybor fantow i ceny atrakcyjne. Piesy licza na Was. ZAPRASZAMY :)

https://www.facebook.com/events/2336293606597602/?active_tab=discussion 

Po raz pierwszy biorę udział w bazarku na fb i nie wiem jak się dowiem nr konta i komu mam wpłacić w razie wylicytowania fantu.

Link to comment
Share on other sites

22 godziny temu, IlonaS napisał:

Mastijet Fort - kiedyś o tym pisałam, tu na wątku Dragona, chyba trzy antybiotyki, w tym neomycynę - b. skuteczną na pałeczki G(-) i Prednizodol . Stosowałam  to u mojego psa, jak wygryzł sobie siusiaka. Ropa się lała i krew, infekcja okropna, zapisała mi to dr. Neska, bo u niej wylądowaliśmy z problemem urologiczny. Były też płukanki octaniseptem.

Wszystko pięknie się wygoiło, więc w naszym przypadku zadziałało, chcę wierzyć, że na Dragusia też zadziała. Tylko ozor trzeba unieczynnić. A to niełatwe, wiem o tym.

Chciałabym w to tez wierzyć ale przy tym co się dzieje to człowiek przestaje już się łudzić, ze wszystko wróci do normy :( Nie wiemy dlaczego przetoka się nie zagoiła... i dlaczego Dragon nie chodzi na 4 łapach... W przyszłym tyg postaram się go zawieźć na RTG, niestety bez tego możemy tylko wróżyć z fusów co tym razem się „zesrało”... :( Środek może troje uspokoi infekcje ale jeśli problem tkwi wewnątrz to sprawy nie rozwiąże. Ale to najmniejszy problem... ważne żeby smok zaczął znów chodzić bo jest na uwięzi już tyle miesięcy, ze niedługo zapomni jak wyglada spacer :( 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...