Jump to content
Dogomania

Dragon pojechał do DT potrzebna pomoc w leczeniu


Recommended Posts

4 minuty temu, uxmal napisał:

A niech to!!. :(

Tylko że nieoperowanie też może być złe :( Zakażenie/zapalenie może rozwinąć się na większy obszar:(

 Tak źle i tak niedobrze:(((

Chyba bedzie jednak operacja, AnaGD jest w kontakcie z wetami. 

AnaGD albo ja napisze tu jak cos bedzie wiadomo dokladnie.

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Kilka lat temu udało się uratować łapę Dragona po wypadku. Jednak osoba, która go adoptowała po zabiegu jak dziś już wiadomo wsadziła go do kojca...gdzie spędził kilka lat nim prawda o porzuceniu psa i jego tragicznych warunkach wyszła na jaw. 
Dziś przez czyjąś fanaberie Dragon kuleje bo łapa jest zrośnięta w wygięty pałąk, a druty które powinny być dawno wyjęte odezwały się po latach. Dragon cierpi przez ludzką głupotę i nieodpowiedzialność  :( 
Czekamy jeszcze na opinie drugiego ortopedy i będziemy decydować co dalej robić z infekcją wewnątrz łapy wywołaną prawdopodobnie odrzuceniem przez organizm metalowych części.

https://youtu.be/ziQI49Y9uTE

Link to comment
Share on other sites

Przyszłam tu na apel kochanej uxmal. Udostępniłam zrzutkę i chciałam wpłacić 25,00 zł, ale odpuściłam, jak mi zaproponowano pokrycie kosztów transakcji - 5,00 zł. Wolę całe 30 przelać dla psiaka. Czy ktoś może zbiera na konto bez pobierania prowizji :)

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, elik napisał:

Przyszłam tu na apel kochanej uxmal Udostępniłam zrzutkę i chciałam wpłacić 25,00 zł, ale odpuściłam, jak mi zaproponowano pokrycie kosztów transakcji - 5,00 zł. Wolę całe 30 przelać dla psiaka. Czy ktoś może zbiera na konto bez pobierania prowizji :)

Na pierwszej stronie wątku jest nr konta,.

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

A miało być tak pięknie, nowy rok pełen nadziei, kciuki i życzenia. Dragon mógłby być w pełni szczęśliwym psem, bo ma dobrych ludzi wkoło siebie, ale przez bezmyślność osoby, która zaoferowała mu wcześniej pseudoopiekę musi cierpieć, nie wiadomo jak długo. To wszystko bardzo smutne, bo mimo starań, ciągle coś się dzieje.

 

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Nesiowata napisał:

Na pierwszej stronie wątku jest nr konta,.

To konto nie jest mi obce :) Mój bank po wpisaniu adresata wypełnił resztę. Wpłacałam kiedyś grosik na Bellę. Poszły obiecane 3 dyszki.

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Dziekuje, ze odwiedzilyscie Dragona. Mysle o nim i jestem wsciekla ( to malo powiedziane) na babsztyla o nicku pocahontascostam , ktora go adoptowala tu na Dogomani a potem porzucila i za skutki jej zaniedban Dragon placi caly czas. Teraz Dragon jest u wspanialej Osoby AnaGD o wielkim sercu ma wszystko czego mu do szczescia potrzeba, towarzystwo swoich Ludzi i innyh zwierzakow, wygodna kanape, pyszne jedzonko i nie moze sie tym w pelni cieszyc. Wszystkie mozliwosci leczenia zapaskudzonej lapy zostaly wyczerpane, Dragona najprawdopodobniej czeka kolejna operacja ... bardzo powazna ingerencja w kosci. Wyglada na to, ze nie ma innej mozliwosci, zeby go wyleczyc. A mialo byc juz tak pieknie... 

Obiecalam Dragonowi, ze bede mu pomagac, doloze do leczenia/operacji ( przeleje troszke w tym miesiacu) 

Smoku kochany bedziesz w koncu zdrowy.

 

49450498_1955027467879681_3554873555348881408_n (1).jpg

49075597_1955031261212635_936541460256260096_n (1).jpg

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, elik napisał:

To konto nie jest mi obce :) Mój bank po wpisaniu adresata wypełnił resztę. Wpłacałam kiedyś grosik na Bellę. Poszły obiecane 3 dyszki.

Tak jest elik, to to samo konto. Marzena, pod ktorej opieka jest Bella, uratowala Dragona gdy byl porzucony. Dragon trafil do hotelu a nastepnie do domu AnaGD i Marzena zobowiazala sie pomagac w pokrywaniu kosztow leczenia.

Bardzo dziekujemy za pomoc dla Dragona 

prosimy o kciuki i dobre mysli :)

 

 

Link to comment
Share on other sites

24 minuty temu, IlonaS napisał:

A miało być tak pięknie, nowy rok pełen nadziei, kciuki i życzenia. Dragon mógłby być w pełni szczęśliwym psem, bo ma dobrych ludzi wkoło siebie, ale przez bezmyślność osoby, która zaoferowała mu wcześniej pseudoopiekę musi cierpieć, nie wiadomo jak długo. To wszystko bardzo smutne, bo mimo starań, ciągle coś się dzieje.

 

Mialo byc......AnaGD czeka na opinie drugiego ortopedy i pedzie podjeta decyzja co dalej, oczywiste jest, ze nie mozna tego tak zostawic. 

AnaGD tam gdzie mieszka ma problem z internetem i nie zawsze moze sie zalogowac na forum. Dlatego ja wstawiam zdjecia. Jestem z Ania w kontakcie.

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, elik napisał:

Czy jest realna szansa na uratowanie łapki tego przepięknego psiaka?

Elik jest szansa. Dragon ma infekcje wewnatrz lapy wywolana prawdopodobnie odrzuceniem przez organizm metalowych czesci. Cos tam jeszcze siedzi, gleboko. Jak bedzie wiadomo wiecej to Ania albo ja napiszemy. 

Link to comment
Share on other sites

47 minut temu, Margo3011 napisał:

Mysle o nim i jestem wsciekla ( to malo powiedziane) na babsztyla o nicku pocahontas, ktora go adoptowala tu na Dogomani a potem porzucila i za skutki jej zaniedban Dragon placi caly czas.

to była pocahontas78  bo jest jeszcze pocahontas - i ona jest w porządku .

Link to comment
Share on other sites

30 minut temu, mdk8 napisał:

to była pocahontas78  bo jest jeszcze pocahontas - i ona jest w porządku .

Dzieki wielkie za wyjasnienie, nie moglam odszukac poprzedniego watku Dragona zeby sprawdzic a tylko tyle mi utkwilo w pamieci. Ale gafe popelnilam. Zaraz poprawie w poprzednim poscie, zeby przypadkiem ktos sobie nie pomyslal zle o dobrym Czlowieku.

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Margo3011 napisał:

Dzieki wielkie za wyjasnienie, nie moglam odszukac poprzedniego watku Dragona zeby sprawdzic a tylko tyle mi utkwilo w pamieci. Ale gafe popelnilam. Zaraz poprawie w poprzednim poscie, zeby przypadkiem ktos sobie nie pomyslal zle o dobrym Czlowieku.

Wydaje mi się, że poprzedni watek został usunięty, bo nawet w wiadomościach, gdzie miałam linki do tego wątku nie ma ani śladu.

Wracam do Dragona i wpłacę grosik trzymając kciuki za niego.

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

49 minut temu, mdk8 napisał:

jest poprzedni wątek ale nie można tu wstawić linku bo znika

Dragon-owczarek po wypadku komunikacyjnym !!!

taki tytuł a założył go wolf122

Bo znowu "ulepszono" nam dogo i już nie można przesyłać linków tak, jak dotychczas. Nie wystarczy skopiować adres i wkleić go na wątek. Teraz trzeba linkować napisy.

Np

Dragon-owczarek po wypadku...

Link to comment
Share on other sites

No to sie wyjasnilo, stary watek sie odnalazl. Podobno srobki z lapki byly kiedys usuniate , co jest g.... prawda. Ciezko jest przeswietlic ludzi, zeby sie dowiedziec co im w glowach siedzi, smutne jest to, ze przez tych zlych musza cierpiec zwierzeta. Mysle, ze lepiej juz nie rozwazac co bylo, chociaz zal ogromny. Nie ma co wywolywac diabla z lasu , trzeba sie skupic na tym co jest teraz i zrobic wszystko, zeby uratowac lapinke Dragona.

Tymczasem idzie Niedzwiedz oby zawsze mogl  tak maszerowac.

49530641_2726170757608092_6776021833901670400_n.jpg

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Zagrodowy pies polski napisał:

 

Wracam do Dragona i wpłacę grosik trzymając kciuki za niego.

 

Dziekujemy bardzo:)

 

2 minuty temu, mdk8 napisał:

a tutaj jest jak chciała go oddać :

Szukam domu dla owczarka długowłosego

Tak to nastepny watek Dragona, szukala dla niego domu bo musiala go zabrac z cudzej posesji na ktorej go porzucila w zasyfialym kojcu. Zagrodowy pies polski zabierala Dragona stamtad , za co jej dziekujemy.

Link to comment
Share on other sites

Jeden z najpiękniejszych owczarków i przy tym ogromny pechowiec :( Straszne, że nawet teraz kiedy wydawałoby się,  że ma wszystko co psu do szczęścia potrzebne, musiało mu się coś przyplątać. Oby operacja raz na zawsze zakończyła problemy Dragona, bo ile on jeszcze może wziąć na swoje bary. Chyba już najwyższy czas na spokojne życie u boku człowieka i beztroską emeryturę w przyszłości.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Rozmawialam dziś z Dr.Bieżyńskim z Wrocławia, który operował w ubiegłym roku guza na łapie. Poprosił o aktualne zdjęcie RTG nogi by mógł ocenić lepiej sytuacje. Wstepnie wskazany zabieg wzdłuż aktualnej przetoki od wewnętrznej strony łapy i usunięcie co się tylko da, bo noga jest zdeformowana więc nie wiadomo na ile uda się ingerować by nie narobić więcej szkód. Potwierdził, że prawdopodobnie gwóźdź kilka lat temu został zbyt szybko wyjęty po zabiegu i stąd wygięcie kości bo nie zrosła się na tyle w danym czasie by go usuwać. Niestety musztarda po obiedzie... Dragon będzie miał założoną specjalna gąbkę wewnątrz rany nasączoną antybiotykiem o powolnym uwalnianiu by działanie było miejscowe, a nie ogólne jak wcześniej. Jest wtedy szansa, że uda się w końcu wygasić zakażenie wewnątrz. 

Jutro umawiam RTG i będziemy decydować kiedy i gdzie będzie zabieg oraz jakie będą koszty choć skłaniamy się by zawieźć Dragona tym razem do Wroclawia. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...