Jump to content
Dogomania

Grazyn@

Recommended Posts

 

 Wczoraj wieczorem umarł Amberek - Amber z Rabsztyńskiego Wzgórza, wyżeł weimarski, miał 14 lat i 5 miesięcy. Odszedł na moich rękach, kiedy wracaliśmy od lekarza, próbowałam go reanimować chociaż wiedziałam, że już nie żyje i nic nie można zrobić. 

Miał bardzo chore serduszko, było już bardzo, bardzo zmęczone i dużo wycierpiało. Amberek był bardzo dzielny, a przede wszystkim wspaniały i niezastąpiony, najpiękniejsze oczy i zmarszczone czółko na świecie. Serduszko było chore, ale było bardzo dobre. Tak bardzo, bardzo Go brakuje. Jest tak nieznośnie pusto i cicho bez Niego. Jest teraz razem ze swoim braciszkiem...

 

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Współczuję, wiem jak to boli bo przeszłam to już wiele razy. Ale i tak dożył pięknego psiego wieku choć wiem, że dla nas to zawsze za mało. Ja mam ponad 12-letnią rottkę i też modlę się o jej życie bo ogólnie jest zdrowa ale ma coraz slabsze łapki i boję się, że kiedyś może przestać chodzić i co wtedy, jestem stara i mam jedną rękę niesprawną więc na ręce jej nie wezmę i mówiąc szczerze wolałabym,żeby usnęła zanim przestanie chodzic. Na razie robię wszystko,żeby chodziła i jakoś się udaje.

Trzymaj się i za jakiś czas daj dom jakiemuś innemu psu potrzebującemu czlowieka, wiemże nie będzie taki jak Amber ale każdy zasługuje na miłość.

Link to comment
Share on other sites

 

 Dziękuję dwbem,

Rottki mają takie słodkie oczka, ale rzeczywiście też ważą nieco. Co do łapek to Amberek nie chodził od dwóch lat, postępowało to stopniowo, ale z każdym wylewem było Mu trudniej. Ponieważ był leżący to pojawił się ostatnio też płyn w prawym płucku, zapalenie płucka, do tego tętniak aorty, niedomykanie zastawki, tachykardia z bradykardią, niedoczynność tarczycy...

Wiem, że Jego serduszko wytrzymało bardzo dużo. Ostatnio, kiedy miał ataki widziałam w Jego oczach prośbę o pomoc, żebym coś zrobiła, a ja nic nie mogłam. On mnie nigdy nie zawiódł, a ja Jego owszem, nie umiałam Mu pomóc. Był moim ukochanym psim dzieckiem. Jutro jedziemy do Brna...  

Link to comment
Share on other sites

  • 11 months later...
  • 11 months later...
  • 11 months later...
  • 11 months later...
  • 1 year later...

Ambroziu, Ambereczku, Miłości moja Kochana, Skarbeczku, tak bardzo mi Ciebie brakuje, pustka jest straszna, tak bardzo tęsknię za Tobą, chciałabym Cię przytulić, pogłaskać, wycałować, mój Dzielny Skarbeczku, tak pięknie pachniałeś zawsze, Twoje rączki, nóżki, Ambereczku kocham Cię i bardzo, bardzo za Tobą tęsknię, ściskam Cię Skarbie i pamiętam, nigdy nie zapomnę, 🕯️❤️

Link to comment
Share on other sites

  • 11 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...