Jump to content
Dogomania

By zdążyć przed zimą- ratujmy Radysiaki- Buźka, Granulka, Lotka, Żelek, Rosa, Tosia, Lalka wszystkie w SWOICH DOMACH


kiyoshi

Recommended Posts

13 minut temu, seramarias napisał:

Wiem, że upierdliwa jestem, ale czy tą ostatnią sunię ktoś wziął? 

próbuje się dowiedzieć

9 minut temu, Gabi79 napisał:

O rany, dwie kolejne przecudowne sunieczki uratowane!!!!

Granulka skradła moje serce!!!

witaj Gabrysiu, wiedziałam, że Granulka Ci się spodoba:)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Szczeniorka jest mojego typu, ale i pozostałe dziewuszki są cuuudne! :)

szczeniorka chyba jest w jakimś stopniu ONkowata

Kasia pisała mi rano, że troszkę zwymiotowała i miała lekką biegunke... ale ogólnie jest pogodna..Miejmy nadzieje, że z każdym dniem będzie się lepiej czuła.

Nie chce już Kasi męczyc smsami, więc poczekajmy aż zajrzy i napisze nam jak mała, czy udało się załatwić dodatkową surowice?? czy jest juz rachunek za weta?

I czy dziewczyna dostała wreszcie jakieś imie :) ??

Trzymajmy za nią mocno kciuki...

Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, kiyoshi napisał:

szczeniorka chyba jest w jakimś stopniu ONkowata

Kasia pisała mi rano, że troszkę zwymiotowała i miała lekką biegunke... ale ogólnie jest pogodna..Miejmy nadzieje, że z każdym dniem będzie się lepiej czuła.

Nie chce już Kasi męczyc smsami, więc poczekajmy aż zajrzy i napisze nam jak mała, czy udało się załatwić dodatkową surowice?? czy jest juz rachunek za weta?

I czy dziewczyna dostała wreszcie jakieś imie :) ??

Trzymajmy za nią mocno kciuki...

Niestety surowicy nie udało się załatwić tzn mogę podjechać na 1-2 zastrzyki do jednej lecznicy w Bielsku i jedną dawkę mam do odbioru w Cieszynie od pani weterynarz opiekującej się schroniskiem. Obdzwoniłam wszystkie lecznice w okolicy i apteki w czeskim Cieszynie i żadna nie ma na stanie i nie ma tego preparatu w dystrybucji :-( Pani doktor prowadząca sunie próbuje załatwić i moja wetka próbuje. 

Malutka - jeszcze nie wymyśliłam imienia - ma biegunkę, już dostaje leki na zatrzymanie. Od rana nie wymiotowała, całkiem przyzwoicie jadła. Ugotowałam jej takie pulpeciki z mielonego indyka i ryżu bo wybierała tylko mięso;-) Daje jej małe porcje ale często. Dużo czasu przesypia ale jak ja się gdzieś ruszam, ubieram buty to chce iść ze mną. na ogródku chwilkę bardzo rozpacza jak wyjdę za bramkę.

Dzisiaj troszkę się smarcze, jak kicha to wypadają jej "gile" i czasami ciężej oddycha. Dostała dzisiaj surowice, leki przeciwzapalne, na biegunkę dostaje tabletki co 8 godzin, witaminy b-complex. 

Rachunku za weta jeszcze nie mam ale wyszło niecałe 200 zł.

Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, kasiainat napisał:

Niestety surowicy nie udało się załatwić tzn mogę podjechać na 1-2 zastrzyki do jednej lecznicy w Bielsku i jedną dawkę mam do odbioru w Cieszynie od pani weterynarz opiekującej się schroniskiem. Obdzwoniłam wszystkie lecznice w okolicy i apteki w czeskim Cieszynie i żadna nie ma na stanie i nie ma tego preparatu w dystrybucji :-( Pani doktor prowadząca sunie próbuje załatwić i moja wetka próbuje. 

Malutka - jeszcze nie wymyśliłam imienia - ma biegunkę, już dostaje leki na zatrzymanie. Od rana nie wymiotowała, całkiem przyzwoicie jadła. Ugotowałam jej takie pulpeciki z mielonego indyka i ryżu bo wybierała tylko mięso;-) Daje jej małe porcje ale często. Dużo czasu przesypia ale jak ja się gdzieś ruszam, ubieram buty to chce iść ze mną. na ogródku chwilkę bardzo rozpacza jak wyjdę za bramkę.

Dzisiaj troszkę się smarcze, jak kicha to wypadają jej "gile" i czasami ciężej oddycha. Dostała dzisiaj surowice, leki przeciwzapalne, na biegunkę dostaje tabletki co 8 godzin, witaminy b-complex. 

Rachunku za weta jeszcze nie mam ale wyszło niecałe 200 zł.

 

Kasiu- bierzemy całą surowice dostępną w okolicy. WIerze w Panią wet prowadzącą, wierze, że załatwi więcej chociaż wiem, że jest ogromny problem...dziewczyny w całej Polsce szukają:( i nigdzie nie ma, ale nie możemy się poddać. Trzeba tyle dawać ile Pani wet powiedziała- póki jest możliwość. A tam na Andersa też nie mają ?

Dobrze, że dostała B-complex, ponoć interferon tez pomaga, ale to trzeba skonsultować.

Rachunek póki co na 200 zł to nie tragedia.

 

Biedna malutka, wyobrażam sobie jak bardzo potrzebuje teraz być blisko Was. Pewnie źle sie czuje, ale może ta potrzeba bliskości, ta nadzieja na normalnie życie doda jej sił! WIerze w to! 

Dziękuje Kasiu za opiekę nad kolejnym trudnym przypadkiem:( dziękuje w imieniu tej biedulki małej. Oby jutro poczuła się lepiej.

Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, helli napisał:

A witamina C? Wyczytalam , że podają 

dla psów jest ponoć lepsza inna forma Wit C, askorbinian wapnia, albo sodu, hm, mniej zakwaszające

ja nie słyszałam nic o wit C. Będziemy musiały dopytać wetki.

Na dzisiaj sunia bez zmian, może nawet ciut lepiej, ale biegunka jest i apetyt średni, jednak siły są, bo sunia chodzi za Kasią i nawet na łóżko wskakuje. Cały czas przyjmuje surowice- zabraknie nam 1 fiolki, w poniedziałek zaczniemy poszukiwania, oby się udało. Widać surowica jej pomaga.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Zapraszam na bazarek z piękną bizuterią dla moich suniek)

 

 

Szczeniorka bez zmian. Potrzebujemy PILNIE dwóch fiolek surowicy Canglop DHLaPPi!!!

Jutro będe dzwonić w dwa miejsca gdzie jeszcze może być...cała Polska szuka surowicy:( masakra... Trzymajcie kciuki za małą, proszę

Link to comment
Share on other sites

Mała sunia szczeniak bez zmian, nie ma pogorszenia...

Granulka zrobiła nam 'niespodziankę' i dostała cieczki

Jestem w kontakcie z osobą zainteresowaną adopcją Buźki- jutro będziemy rozmawiać telefonicznie, dziś wymieniliśmy kilka maili.

 

Kasiu jeśli będziesz miała chwile napisz więcej o szczeniaczku plus bardzo prosze o bardziej szczegółowy opis Granulki do ogłoszeń: zachowanie w domu? wobec dzieci? jak sobie radzi na smyczy? jakiego domu szukamy? rozumiem, że bez psich towarzyszy;)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Na koncie suniek, a zwłaszcza szczeniaczka nowe wpłaty:

- 50 zł od Kasi (fb)

- 100 zł od Moniki F. (fb)

- 50 zł od seramarias

- 30 zł od uxmal

- 100 zł od helli

 

BARDZO BARDZO WAM DZIĘKUJE:)kwiat-ruchomy-obrazek-0048.gif

Nie opłaciłam jeszcze transportu (Patrycja nie wysyła rozliczenia mimo mojego upomnienia) ani wizyt u weta i surówicy z dzisiaj.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, kiyoshi napisał:

Mała sunia szczeniak bez zmian, nie ma pogorszenia...

Granulka zrobiła nam 'niespodziankę' i dostała cieczki

Jestem w kontakcie z osobą zainteresowaną adopcją Buźki- jutro będziemy rozmawiać telefonicznie, dziś wymieniliśmy kilka maili.

 

Kasiu jeśli będziesz miała chwile napisz więcej o szczeniaczku plus bardzo prosze o bardziej szczegółowy opis Granulki do ogłoszeń: zachowanie w domu? wobec dzieci? jak sobie radzi na smyczy? jakiego domu szukamy? rozumiem, że bez psich towarzyszy;)

To zacznę od Granulki -Zachowuje się jak typowy kanapowiec :-) Jest bardzo grzeczna. Zostaje sama, nie niszczy, nie wyje. Bardzo proludzka, nie schodziłaby z kolan. Do obcych bardzo przyjacielska. Dom z dziećmi jak najbardziej, z psem też może być chociaż Granulka najszczęśliwsza jet jak ma człowieka dla siebie :-) Spacerki, smycz ok - w domu utrzymuje czystość. Super pies :-)

 

Szczeniorka też bardzo fajna :-) Dzisiaj dostała ostatnią surowicę w "ciągu", następną ma dostać za 5 dni. Ogólnie jest radosna, całkiem energiczna. Dzisiaj dostała nowe zabawki ale jeszcze nie wie co się z nimi robi. Problem mamy z jedzeniem bo młoda je tylko i wyłącznie mięso ( suchą karmą, ryżem, makaronem pluje). Wczoraj zwinęła dziecku kanapkę z ręki -i to zjadła ze smakiem:-)  Mam problem z wybraniem imienia dla niej - ktoś ma jakiąś propozycję ??? :-)

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, kasiainat napisał:

To zacznę od Granulki -Zachowuje się jak typowy kanapowiec :-) Jest bardzo grzeczna. Zostaje sama, nie niszczy, nie wyje. Bardzo proludzka, nie schodziłaby z kolan. Do obcych bardzo przyjacielska. Dom z dziećmi jak najbardziej, z psem też może być chociaż Granulka najszczęśliwsza jet jak ma człowieka dla siebie :-) Spacerki, smycz ok - w domu utrzymuje czystość. Super pies :-)

 

Szczeniorka też bardzo fajna :-) Dzisiaj dostała ostatnią surowicę w "ciągu", następną ma dostać za 5 dni. Ogólnie jest radosna, całkiem energiczna. Dzisiaj dostała nowe zabawki ale jeszcze nie wie co się z nimi robi. Problem mamy z jedzeniem bo młoda je tylko i wyłącznie mięso ( suchą karmą, ryżem, makaronem pluje). Wczoraj zwinęła dziecku kanapkę z ręki -i to zjadła ze smakiem:-)  Mam problem z wybraniem imienia dla niej - ktoś ma jakiąś propozycję ??? :-)

dobre wieści o Granulce:) jutro postaram się porządnie ją poogłaszać, cóż- znów trzeba szukać domu świadomego z nakazem sterylizacji za 3 miesiące, sytuacja której nikt nie lubi, ale nie mamy wyboru...

Szczeniorka ma niesłychaną wole życia...i lubi kanapki:) tak jak rozmawiałyśmy Kasiu- surowice moge 'ściągnąć' z Radomia, koszty potworne bo to jakaś prywatna firma, liczą sobie 100 zł na jedną dawke !!!! a my potrzebujemy 3! plus transport, ale chyba innej opcji nie ma.

Czekam na koszty weterynaryjne które poniosłaś do tej pory. I trzymam mocno kciuki za małą, żeby już najgorszy kryzys był za nami...żeby udało jej się wygrać zycie.

Tez nie wiem jakie dac jej imię...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...