Czarny kwiatek z Olkusza

[Norkowa]

Witam serdecznie, chciałabym wszystkich ostrzec przed pewnym Panem który wyadoptował od nas suczkę po przejściach (bita i głodzona, była u zbieracza w świętokrzyskim). Daszka trafiła do niego mając około rok. Wszystko było sprawdzane- dom ok, ludzie sensownie mówili o chęci pomocy dzikiej suni. Pan sam przyjechał Daszkę obejrzeć w hotelu. Wizyty po adopcyjne utwierdziły nas, że to odpowiedzialni ludzie. 

Tydzień temu zmiana o 360 stopni. Pan dzwoni z wielką buzią, że ona już Daszki nie chce i mamy sobie ją zabrać. Nie chce bo... jest upierdliwa i szczeka. Zarzucono nam, że nie poinformowaliśmy o tym, że Dasza jest dzika. Na tamtą chwilę było to mówione jak i umieszczone w ogłoszeniu na olx skąd ją znalazł- a wtedy nawet nie było potrzeby mówienia, Pan sam był i sam widział- Daszka nie podeszła nawet na krok i warczała. Wziął, obiecał się opiekować, kochać itd. Dziś oddają. Żona nie może już na nią patrzeć. Żadnego uczucia w nich. Pan powiedział mi, że ostatnio to ma ją gdzieś i jak chce iść w las niech idzie. Dasza bywa w lesie sama po 3 dni ;( bez jedzenia, wody, w ulewy i ostatnio w tą wichurę. Ludziom coś się poprzestawiało.

Poprosiłam o danie mi czasu na znalezienie domu lub tymczasu. Dali mi tydzień. Na drugi dzień dzwonią znów i mamy ją zabrać w tej chwili bo... oni jej nie chcą. Nie umieją podać szczególnego powodu. Zarzucają nam że zostali okłamani. Pan jest totalnych chamem- nie daje dojść do słowa, nie słucha co się do niego mówi a jak mu się nie podoba co się mówi to się rozłącza. 

Na pytanie czemu nie dali mi znać wcześniej, że jej nie chcą abym miała więcej czasu (żona nie może na nią patrzeć od pół roku a zadzwonili 4 dni temu) odpowiedzieli bo oni mają prawo oddać kiedy chcą, gdyż w umowie jest punkt, że pies może zostać oddany do hotelu gdy nie będą go chcieli. Na moje tłumaczenia, że owszem mogą- sami oddać do hotelu i wtedy płacić bo hotele są płatne- usłyszałam, że jestem złodziejką. 

Mam dość! ustaliłam odbiór psa na czwartek. Być może jest ktoś z okolic Osiek kto należy do stowarzyszenia jakiegoś lub ma większe doświadzenie- pierwszy raz odbieram psa, boję się aby niczego nie pominąć. 

 

Podaję dane tych Państwa: Państwo Łaskawiec (jaki zbieg okoliczności), Osiek 19 koło Olkusza.

 

Daszka i jej wątek: