Jump to content
Dogomania

JEDNO SERCE NIE DA RADY ! Serce Pipi i podopieczni w potrzebie!!! (Posty inf. 1-6)


Pipi

Recommended Posts

[quote name='enia']na pierwszym wątku ,który założyła Pipi pytałyśmy o to samo-
Pipi przyjmie wszystko: rozmiary panów 182cm (chudzi;))
rozm. Pipi 44,
kto ma zbędne dresy,bluzy,kurtki, koce i narzuty dla psiaków to będziemy wdzięczni:loveu:
jestem pod wrażeniem ilości zdjęć:multi:jesteście fantastyczne dziewczyny:loveu:[/quote]
zbieram rzeczy i wyślę,ale chwilę to potrwa

Link to comment
Share on other sites

[B]„Jamnik” sięgnął bruku, czyli sposób na jamnika.[/B]

Statystyczni chcieli psa, wymyślili, że będzie nim jamnik. Z takim można się w mieście pokazać. Rodzina się namyśliła i w sobotę wyruszyła na najbliższą giełdę. Sprzedający wychwalał swoje szczeniaki, pokazywał fotografię urodziwej matki. Polecił, żeby wzięli suczkę, ostatecznie wydatek 300 złotych po roku zwróci im się z nawiązką, gdy sprzedadzą szczeniaki.

Statystyczni wrócili do domu zadowoleni, dumie paradując przed sąsiadami z JAMNIKIEM.
Hodowali psa, wybaczyli mu szczenięce wybryki, po swojemu wytłumaczyli, jak ma zachowywać się w domu. W końcu to inwestycja towarzyska i być może finansowa. Dzieciaki też na tym skorzystały. Nowa zabawka dosyć długo potrafiła zaspokoić ich apetyt na oryginalne zabawy w „tresowaną” małpkę.

Czas biegł nieubłagalne. Jamniczka zaczęła rosnąć. Chwila, chwila… jakieś dziwne zrobiły się uszy jamniczki, czy łapki nie są za długie? A dlaczego tak zmieniała się jej sierść? Gdzie się podział ich jamnika???

Dramat w rodzinie! Jak ten pies mógł tak ich rozczarować?!
I co z tym kundelkiem teraz zrobić? Hmmm… Statystyczni dali radę, opracowali plan…
Pewnego dnia, jakiś czas temu, na autostradzie Łódź-Warszawa, jeden z samochodów zwolnił. Otworzyły się drzwi, czyjaś ręka sprawnie wyrzuciła pakunek do przydrożnego rowu…

Jamniczka ma ok. 3 lat, przebywa w domu tymczasowym w okolicach Białegostoku. Miła, bardzo grzeczna, doskonale odnajduje się w towarzystwie innych psów i kotów. Boi się dzieci.
Czeka na nowy dom, na kochających i dobrych ludzi. Podarujcie jej dom, niech uwierzy, że nie wszyscy jesteśmy jak ci Statystyczni!

==========================================================


[B]Punia, odda wszystko co ma. Ma tylko kochające serce.[/B]

Co można napisać o takiej suni, żeby przemówić do ludzkich serc? Sama nie wiem, większość z nas kocha raczej oczami, a ona potrzebuje Człowieka.
Punia jest psem, który przeprasza, że żyje. Każdemu ustąpi z drogi, zaopiekuje się innym zwierzęciem, bezkonfliktowa, delikatna i mila.

Ma ok. 7 lat, długo była wiejskim, niekochanym psem. Życie nauczyło ją, że aby przetrwać należy przyjąć każdy cios i znaleźć sobie bezpieczne schronienie z dala od ludzi. Od jakiegoś czasu przebywa w domu tymczasowym w okolicach Białegostoku - u ludzi, którzy opiekują się skrzywdzonymi i porzuconymi zwierzętami. Pokazała się z najlepszej strony. Jej tęsknota do człowieka jest ogromna, garnie się do opiekunów do tego stopnia, że gdyby mogła, nie schodziłaby im z kolan. Być obok człowieka to dla Pusi największa wygrana od losu.

Pusi nie potrzeba wiele, ot spokojny dom i opiekuńczy, dobrzy ludzie. Ona nie zrobi żadnej przykrości, będzie wierna, posłuszna i pokocha całym sercem. Jej spojrzenia są takie wymowne, tyle w nich psiej miłości i oddania…

Znajdź w swoim sercu miejsce dla Pusi. Pokochaj psa, który szuka twojej miłości od wielu lat!

==========================================================


[B]Niech ten Demon cię opęta!!! Nie stchórzysz?! [/B]


Maluch miał trudny start. Podły los rzucił go wraz z bezdomną matką na niebezpieczne ścieżki białostockich wsi. Mały twardziel dzielnie towarzyszył matce w wędrówkach, uczył się unikania niebezpieczeństw. Dziki skrzat dał się jednak skusić wyciągniętej ręce człowieka, głód był silniejszy niż poczucie bezpieczeństwa. Był sprytny, uniknął ciosu, jednak krótkie łapki nie nadążyły, noga zwyrodnialca była szybsza…

Obolałego, z uszkodzona łapą przygarnęła opiekunka bezdomnych psich nieszczęść. Matka poszła za synem. To ocaliło im życie. Zatroszczono się o Demonka, wyleczono mu łapkę, z uszu usunięto świerzb, z małego ciałka wszy i łupież. Dziś jest okazem zdrowia, ogromnym pieszczochem z wielkim apetytem na życie, który zapomniał już, że kiedyś panicznie bał się ludzi.

Demon z mlecznymi zębami czeka na najlepszy dom!!!

Jest psim dzieckiem, więc to, jaki będzie, zależy tylko od ciebie. Będzie trochę rozrabiał, ba.. może coś pogryźć, zniszczyć i głośno domagać się uwagi. Wyrośnie z niego taki pies, jakiego sobie wychowasz.
Pamiętaj, że bierzesz za niego odpowiedzialność na długie lata, na dobre i złe. On nie może powielać losu swojej matki, musi być psem szczęśliwym!
Zastanowiłeś się, jesteś pewien, że taki Demon ci nie straszny?

Jeśli odpowiedź brzmi: TAK, to zadzwoń:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='akucha'][B]„Jamnik” sięgnął bruku, czyli sposób na jamnika.[/B]

Statystyczni chcieli psa, wymyślili, że będzie nim jamnik. Z takim można się w mieście pokazać. Rodzina się namyśliła i w sobotę wyruszyła na najbliższą giełdę. Sprzedający wychwalał swoje szczeniaki, pokazywał fotografię urodziwej matki. Polecił, żeby wzięli suczkę, ostatecznie wydatek 300 złotych po roku zwróci im się z nawiązką, gdy sprzedadzą szczeniaki.

Statystyczni wrócili do domu zadowoleni, dumie paradując przed sąsiadami z JAMNIKIEM.
Hodowali psa, wybaczyli mu szczenięce wybryki, po swojemu wytłumaczyli, jak ma zachowywać się w domu. W końcu to inwestycja towarzyska i być może finansowa. Dzieciaki też na tym skorzystały. Nowa zabawka dosyć długo potrafiła zaspokoić ich apetyt na oryginalne zabawy w „tresowaną” małpkę.

Czas biegł nieubłagalne. Jamniczka zaczęła rosnąć. Chwila, chwila… jakieś dziwne zrobiły się uszy jamniczki, czy łapki nie są za długie? A dlaczego tak zmieniała się jej sierść? Gdzie się podział ich jamnika???

Dramat w rodzinie! Jak ten pies mógł tak ich rozczarować?!
I co z tym kundelkiem teraz zrobić? Hmmm… Statystyczni dali radę, opracowali plan…
Pewnego dnia, jakiś czas temu, na autostradzie Łódź-Warszawa, jeden z samochodów zwolnił. Otworzyły się drzwi, czyjaś ręka sprawnie wyrzuciła pakunek do przydrożnego rowu…

Jamniczka ma ok. 3 lat, przebywa w domu tymczasowym w okolicach Białegostoku. Miła, bardzo grzeczna, doskonale odnajduje się w towarzystwie innych psów i kotów. Boi się dzieci.
Czeka na nowy dom, na kochających i dobrych ludzi. Podarujcie jej dom, niech uwierzy, że nie wszyscy jesteśmy jak ci Statystyczni!

==========================================================


[B]Punia, odda wszystko co ma. Ma tylko kochające serce.[/B]

Co można napisać o takiej suni, żeby przemówić do ludzkich serc? Sama nie wiem, większość z nas kocha raczej oczami, a ona potrzebuje Człowieka.
Punia jest psem, który przeprasza, że żyje. Każdemu ustąpi z drogi, zaopiekuje się innym zwierzęciem, bezkonfliktowa, delikatna i mila.

Ma ok. 7 lat, długo była wiejskim, niekochanym psem. Życie nauczyło ją, że aby przetrwać należy przyjąć każdy cios i znaleźć sobie bezpieczne schronienie z dala od ludzi. Od jakiegoś czasu przebywa w domu tymczasowym w okolicach Białegostoku - u ludzi, którzy opiekują się skrzywdzonymi i porzuconymi zwierzętami. Pokazała się z najlepszej strony. Jej tęsknota do człowieka jest ogromna, garnie się do opiekunów do tego stopnia, że gdyby mogła, nie schodziłaby im z kolan. Być obok człowieka to dla Pusi największa wygrana od losu.

Pusi nie potrzeba wiele, ot spokojny dom i opiekuńczy, dobrzy ludzie. Ona nie zrobi żadnej przykrości, będzie wierna, posłuszna i pokocha całym sercem. Jej spojrzenia są takie wymowne, tyle w nich psiej miłości i oddania…

Znajdź w swoim sercu miejsce dla Pusi. Pokochaj psa, który szuka twojej miłości od wielu lat!

==========================================================


[B]Niech ten Demon cię opęta!!! Nie stchórzysz?! [/B]


Maluch miał trudny start. Podły los rzucił go wraz z bezdomną matką na niebezpieczne ścieżki białostockich wsi. Mały twardziel dzielnie towarzyszył matce w wędrówkach, uczył się unikania niebezpieczeństw. Dziki skrzat dał się jednak skusić wyciągniętej ręce człowieka, głód był silniejszy niż poczucie bezpieczeństwa. Był sprytny, uniknął ciosu, jednak krótkie łapki nie nadążyły, noga zwyrodnialca była szybsza…

Obolałego, z uszkodzona łapą przygarnęła opiekunka bezdomnych psich nieszczęść. Matka poszła za synem. To ocaliło im życie. Zatroszczono się o Demonka, wyleczono mu łapkę, z uszu usunięto świerzb, z małego ciałka wszy i łupież. Dziś jest okazem zdrowia, ogromnym pieszczochem z wielkim apetytem na życie, który zapomniał już, że kiedyś panicznie bał się ludzi.

Demon z mlecznymi zębami czeka na najlepszy dom!!!

Jest psim dzieckiem, więc to, jaki będzie, zależy tylko od ciebie. Będzie trochę rozrabiał, ba.. może coś pogryźć, zniszczyć i głośno domagać się uwagi. Wyrośnie z niego taki pies, jakiego sobie wychowasz.
Pamiętaj, że bierzesz za niego odpowiedzialność na długie lata, na dobre i złe. On nie może powielać losu swojej matki, musi być psem szczęśliwym!
Zastanowiłeś się, jesteś pewien, że taki Demon ci nie straszny?

Jeśli odpowiedź brzmi: TAK, to zadzwoń:[/quote]
nie wiem jak Ty to robisz ,dla mnie bomba!:lol:

Link to comment
Share on other sites

dobra już jestem....robię krociutkie wierszyki dla każdego pieska,jeśli starczy mi sil i czasu,a ostatnio jakos tego mam mniej, ale napiszę więcej tekścików ...co do pomocy rzeczowej...mam dwa wory ok.60 litrowe różych kocyków,ręczików,narzutek,w piwnicy mam sporo rzeczy które może sie przydadzą - nie wiem po moim Św.P.Tacie ktory lubił sobie chomikować różne różności - tak na zaś może sie przyda:evil_lol:,mam też kilka ubrań po nim,choć trochę zostawiam dla sentymentu i w ogóle,ale inne oddać mogę.Dziś w hurtowni były przeceny ubrań,jakaś końcówka serii coś takiego więc wzięłam trzy swetry:)także znajdzie się trochę tego.Jeśli miałabym to później oddać dla Pipi to wtedy zobaczę jaką drogą,ale na razie zbieram.Wiem że były w idealnym prawie stanie kalosze więc pomyszkuje sobie,a nóż iwdelec znajdę cośjeszcze fajnego.Wiem że była nawet o ile sie nie mylę golarka dla owiec (sorki nie wiem jak to się nazywa:diabloti::lol:,ale to raczej nie potrzebne,taka ręczna stara,bo nie wiem czy śa jakieś niereczne;)Moja Mama nosi rozmiar 44 teraz po szpitalu schudła,więc też będę miała ciuszków z lekka.Nie jest tego dużo,ale może sie przyda:):):)a Tatus z gory na pewno się ucieszy,że piwnica się skurczy bo i tak z tego teraz nikt nie korzysta...aha jeszcze mam firanki ale nie wiem czy to potrzebne...pozdrawiam..wierszyki postaram sie jak najszybciej...:lol::oops:

wysłałam wiadomosc na gg do moich znajomych moze cos beda mieli ale bez szczegolow typu dla kogo itp ale beda zbierac:):):):)ehh wczułam się ...przezywam jak hilter wojne:)
zrobilam ogloszenia na razie dla dwoch pieskow ale powolutku zrobie dla wszystkich na stronach:

kupiepsa
aleokazja
eoferty.com
gumtreewarszawa
adopcapsa
pineska
dwukropek

widzialam juz pieski pipi na tych stronach ale jak sie powtorzy to chyba nawet dobrze...pozdrawiam...

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Arial Black]Akucha,[/FONT][FONT=Verdana]piękne teksty - [/FONT][FONT=Arial Black][COLOR=lime]DZIEKUJE[/COLOR][/FONT]
[FONT=Arial Black][COLOR=black]Żabusia.[FONT=Verdana]przez cały dzień nie szła pw do Ciebie.Nie jestem pewna czy poszła.[/FONT][/COLOR][/FONT]
Nikt nie dzwoni w sprawie piesów.

Link to comment
Share on other sites

Anetek dzięki za odzew :)

[quote name='anetek100']widzialam juz pieski pipi na tych stronach ale jak sie powtorzy to chyba nawet dobrze...pozdrawiam...[/quote]

Na pewno nie zaszkodzi, więcej ludzi zobaczy ;)


Wyróżniłam psiakom alegratke, ale wyróżnienie jest tylko na 7 dni, więc gdyby ktoś mógł wspomóc smsem, podaje jak (gdyby ktoś się skusił, kod prosze do mnie na pw- najlepiej z zaznaczeniem dla którego psiaka;))


Wyróżnienie ogłoszenia na 7 dni
[IMG]http://s.ale.gratka.pl/g/c_1.gif[/IMG] Powiększenie wyróżnienia o 1 punkt
Wyślij SMS o treści [B]G5[/B] na numer [B]7136[/B] koszt 1,22 zł (1 zł +22%VAT). Otrzymasz zwrotnym SMSem kod, który wpisz w pole poniżej a następnie zatwierdź klikając na przycisk WYRÓŻNIJ ogłoszenie

[IMG]http://s.ale.gratka.pl/g/c_2.gif[/IMG] Powiększenie wyróżnienia o 3 punkty
Wyślij SMS o treści [B]G0[/B] na numer [B]7355[/B] koszt 3,66 zł (3 zł +22%VAT). Otrzymasz zwrotnym SMSem kod, który wpisz w pole poniżej a następnie zatwierdź klikając na przycisk WYRÓŻNIJ ogłoszenie

[IMG]http://s.ale.gratka.pl/g/c_3.gif[/IMG] Powiększenie wyróżnienia o 6 punktów
Wyślij SMS o treści [B]G1[/B] na numer [B]7636[/B] koszt 7,32 zł (6 zł +22%VAT). Otrzymasz zwrotnym SMSem kod, który wpisz w pole poniżej a następnie zatwierdź klikając na przycisk WYRÓŻNIJ ogłoszenie

[IMG]http://s.ale.gratka.pl/g/c_4.gif[/IMG] Powiększenie wyróżnienia o 9 punktów
Wyślij SMS o treści [B]G3[/B] na numer [B]7936[/B] koszt 10,98 zł (9 zł +22%VAT). Otrzymasz zwrotnym SMSem kod, który wpisz w pole poniżej a następnie zatwierdź klikając na przycisk WYRÓŻNIJ ogłoszenie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pipi']Agaciaaa,ale czary.Nic nie rozumiem he he.
Przeskoczył post.[/quote]

Jak ogłoszenie jest wyróżnione to utrzymuje się ciągle na pierwszej stronie (ewentualnie drugiej jeśli dużo jest wyróżnionych ogłoszeń). Jak nie spada na dalsze strony- więcej ludzi je obejrzy ;)


Demonek ma największą oglądalność.. aż dziwne że NIKT nie dzwoni :shake:


[B]cd ogłoszeń Lampo:[/B]

ogloszenia.interpress.net.pl
petworld.pl/psy.html
przygarnijzwierzaka.pl
4lapy.pl
zwierzeta.low.pl
ofertka.pl
nasipupile.pl
zwierzeta.5aleja.pl

Link to comment
Share on other sites

Będę stopniowo wstawiala moje hhmmm wypocinki...napisalam taki jeden ogolny na razie wierszyk,bo jesli chodzi o teksty dotyczace charaktetu pieska itp to lepiej bez wierszowania zwykly tekst,takze na razie ogolna rymowaneczka...jesli cos wymysle wiecej napisze moze sie przyda a jak nie to zawsze jakis pomysl;)

"Pokaż mi świat,ten daleki od zła,
Pokaż mi dom,w którym byłabym ja,
Podaruj swe serce,a w nim dla mniemiejsce,
A ja dam Ci swoje,jeśli tylko zechcesz.

Pokochaj mnie taką/takim jaką/jakim jestem i będę,
Pokochaj i bądź ze mna zawsze i wszędzie,
Przerwij nićtęsknoty i łańcuch nadziei,
Wycierając deszcz,dając garść promieni.

Bo serce me wciąż czeka na jeden gest i słowo,
gdy ktoś mnie przygarnie i da szczęście na nowo".

.....................................................................
a jesli chodzi o teksty rymowane dla pieskow to na razie zrobilam dwa na probe byscie zobaczyli czy jest sens:
....................................................................
"Kropka jestem fajna suczka,
Mila,ladna i zadbana,
Wiele kropek,spore uszka,
Taka w sam raz na kolana.

Razem z bracmi porzucona,
Sama sobie,bez przyszlosci,
Gdyby nie dobra osoba,
Z sercem pelnym serdecznosci.

Nikomu nie wadze,
wystarczy na mnie spojrzec,
Ze mozna w mych kropeczkach,
Wiele radosci dojrzc."
..............................................................
"jestem Ozzy,piesek fajny,
Pieszczoch no i akrobata,
Bezproblemowy jak i karny,
daj mi troche swego swiata.

Choc nie lubie samcow innych,
Suczki,koty akceptuje,
jestem szybki oraz zwiinny,
Kazdy problem rozwiazuje.

Moglbym miec pozadny kojec,
na podworku ciagle hasac,
Innych ludzi sie nie boje,
A spuszczony bede wracac.

Bede Twoim przyjacielem,
Wciaz odporny,nie choruje,
Mily,grzeczny,rezolutny,
Czy ktos mnie zaadoptuje??"

:roll::oops:

Link to comment
Share on other sites

moze jeszzce takie cos

"Każdy pies pragnie,gdzies w sercu na dnie,w przezroczach łez swych teskniacych za panem,
By pokochal go znow lub przywrocil wiare,
By wrocil po niego,ocalil dusze ogrodzona zlem,
Bo podobno przeciez pies jest tylko psem,
Niech czeka bo zwierze gorsze niz czlowiek,
na pewno nieczuje,o troskach swoich nie powie,
Nie zemsci sie na kims kto otrul nadziei wstege,
Bo czlowiek bezprawnie czuje w sobie potege,
I sile by karac zwierze za niewinnosc,
ktora doceniac i zauwzac sie powinno.
Czlowieku zatrzymaj sie wiec na chwilke,spojrz w psie serce i dusze,
Wyzwol go z lkania,przerwij,katusze,
Droge uslana tym,czym rozami nazwac nie mozemy,
A na naszej????wlasnie o tym marzymy, wlasnie tego chcemy...
wiec jesli nazywasz siebie istota
ludzka,myslaca,madra,odpowiadzialna...
pomysl by pomoc,by moze przygarnac,to niewinne stworzenie.....tak wdzieczne istnienie...."

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...