Jump to content
Dogomania

JEDNO SERCE NIE DA RADY ! Serce Pipi i podopieczni w potrzebie!!! (Posty inf. 1-6)


Pipi

Recommended Posts

i pełno tam śmieci i okropnych zdjęć i okropnych tekstów
ja na to takie główne coś na FB wcale nie wchodzę -
sprawdzam czy są do mnie jakieś wiadomości, tak raz na tydzień, albo jakieś komentarze do zwierzaków, którym szukam Domu i spadam

Link to comment
Share on other sites

Pipi, na watku AS pytałas o dofinansowanie sterylizacji suni
- sprawdzałam na koncie AS i sa pieniązki
więc ciachaj
ale nie jestes deklarowiczem, więc teoretytcznie przysługuje Ci 75% zwrotu
czyli nie 160 a 120 zł
ale od AS dostaniesz całośc
a ja te 40 zł uzupełnię przez najbliższe miesiące

tylko proszę zgłoś konkretną sunię na watku AS
i dopełnij formalności - czyli to co opisane na pierwszej stronie wątku AS

edit.
a następnym razem niech zgłasza deklarowicz :)
wszyscy wiemy iel robisz dla psiaków ale zasady sa zasadami dlatego te 75 %

Link to comment
Share on other sites

[quote name='3 x']Pipi, na watku AS pytałas o dofinansowanie sterylizacji suni
- sprawdzałam na koncie AS i sa pieniązki
więc ciachaj
ale nie jestes deklarowiczem, więc teoretytcznie przysługuje Ci 75% zwrotu
czyli nie 160 a 120 zł
ale od AS dostaniesz całośc
a ja te 40 zł uzupełnię przez najbliższe miesiące

tylko proszę zgłoś konkretną sunię na watku AS
i dopełnij formalności - czyli to co opisane na pierwszej stronie wątku AS

edit.
a następnym razem niech zgłasza deklarowicz :)
wszyscy wiemy iel robisz dla psiaków ale zasady sa zasadami dlatego te 75 %[/QUOTE]

Dzwoni dzisiaj do mnie jedna kumpela i mowi: Irka, ty idz na dogomanie, bo tam dla ciebie dobre wiesci są. Wchodze, o matko!!!!!, faktycznie.
3x, nie wiem jak mam dziekowac. Bardzo wielkie dziekuje. CIACHAM.

A skoro juz tu jestem, to opowiem jacy to sa ludzie niektorzy. Wczoraj umowiłam sie z pania z Ełku w sprawie pieska Boryska, ktory jest u mnie na dt. Pani poprosiła zebym przywiozła psa w jakies pół drogi zeby mogła zobaczyc go na zywo. Odeszła u niej sunia, ktora miala ze schroniska, dla ktorej juz nie było na zycie. Teraz chciałaby dac dom kolejnemu. Szukała i wybrała Borysa.
Pojechałam, w sumie 170 km w obie strony, ale co tam, najwazniejsze dobro psa.
Pani przyjechała z corką i obie Borysem zachwycone. Obie panie mnie rowniez sie spodobałay. Zaproponowałam, ze skoro tak, to moze pojade za nimi do Ełku(jeszcze 60 km) i od razu bedzie wizyta p/a. Ale pani powiedziala, ze nie jest przyszykowana, bo nic dla niego nie ma, a i ojca do szpitala połozyła, wiec umowiłysmy sie na po niedzieli. To było wczoraj, a dzis pani zadzwoniła, ze bardzo przeprasza, ale przemyslała i jednak jeszcze za wczesnie zeby miala kolejnego psa. I wez tu czlowieku bądź ok wobec ludzij. Siedem dych poszło na benzyne. Mogłam za to wykastrowac psa.

Dzis została wysterylizowana sunia ode mnie mała Kulka i zaszczepiona od wirusow mała Bunia. Obie dziewczynki czuja sie dobrze.

Dostalismy paczke, w ktorej były smaczki i smakusna karma dla kotkow, pieskow, i witaminki.
Bardzo dziekujemy darczyncy. Niestety nie wiem od kogo jest ta paczusia. Bardzo mnie ucieszyła. [SIZE=1](przepraszam, ze nie wstawiam zdjec, ale strasznie z czasem u mnie)[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aida']Pipi błagam kontenerek u mnie co z nim robić[/QUOTE]

No włąsnie, wiem, wiem i przepraszam Cię bardzo. Moze mogłabys podrzucic do Przychodni w Markach? Zaraz napisze do Pani Eli Stanczykowskiej czy mozna. Z Marek predzej by ktos odebrał i do Białego przywiózł.
Przydałby sie, oj przydał. Pewnie juz z rok zawala Ci miejsce, wybacz kochana.

Wczoraj do ds zawiozłam Kulke. Zamieszkała w bloku i na razie wszyscy szczesliwi.
Randa, dziekuje za wizyte przedadopcyjną u pani.

Dzisiaj dzieki Fundacji "Ostatnia Szansa", akcja sterylizacja, zawiozłam do kastracji 3 suczki mieszkajace na skraju mojej i sasiedniej wsi, ktore mam tak jakby pod opieką od jakiegos czasu. Po zabiegu zostały w chlewie na pachnacym sianku u jednego pana, ktory tez opiekuje sie, dokarmia te sunie i ktory byc moze wezmie do siebie jedną z nich.
Ostatnia Szanso, bardzo dziekujemy.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Pozdrowienia od Jacksona ;).W końcu zebrałam się wstawić choć kilka fotek:oops:.
Warszawa Jacksonowi zupełnie się nie spodobała :shake:.Latem w ubiegłym roku przyjechał do mnie na stałe.Bardzo źle znosił samotność:shake:,niszczył niesamowicie,załatwiał się do łóżka i wszędzie w mieszkaniu,tylko nie do kuwety.Normalnie jakby miał lęk separacyjny.Córka nie dawała już rady i zabrałam do siebie.Odżył ewidentnie w towarzystwie psio-kocim , z Amikiem wariują ;),a wpadka jakaś (siku) tylko sporadycznie u mnie się zdarza,nie niszczy jak to było u Pauli,gryzł rzeczy jak piesek :razz:.Bardzo prosił na podwórko i u mnie jest kotkiem wychodzącym.Jejku jak on brykał i wariował na podwórku na początku jak zaczął wychodzić,ogon do góry i robił piruety,gonitwy wzdłuż działki,aż się śmiałam czasami patrząc na niego.Widać było,że tego mu brakowało:smile:.
No i jest przytulakiem, "lisunkiem" jakich mało :smile:,na rączkach uwielbia siedzieć,tulić się,a jak fajnie nosek-nosek robi :smile:.
Ostatnio tylko coś ma słaby apetyt,muszę badanie krwi zrobić.

[IMG]http://i58.tinypic.com/n4tcas.jpg[/IMG]


[IMG]http://i57.tinypic.com/5a5bp5.jpg[/IMG]


[IMG]http://i60.tinypic.com/33dfmlx.jpg[/IMG]


[IMG]http://i57.tinypic.com/v7giac.jpg[/IMG]


[IMG]http://i60.tinypic.com/2hd87c2.jpg[/IMG]

.

Link to comment
Share on other sites

Ale cudny, duzy jaki.
Dziekuje Ci Aniu z całego serca. I Pauli dziekuje, bo gdyby nie Ona pewnie nie zdecydowałabys sie na kota he he he, a tak masz synusia kochanego.

edit: mam identyczną kotke Lucynke u siebie, tez z Bielska Podlaskiego (moze rodzina?)

[IMG]http://www.sendspace.pl/file/pic/42617891d57221c82174c35/2[/IMG]

Edited by Pipi
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Potrzebny transport surowicy na parvo dla szczeniaków u Pipi ,szczeniaki padają...jest surowica trzeba zawiez ja z Wołomina do Warszawy i nadac dalej do Pipi paczke ,surowicę trzeba przewozic w lodzie
tel do Ireny
[B][SIZE=1][SIZE=3][COLOR=#800080][SIZE=2] tel: [/SIZE][/COLOR][COLOR=#4b0082][SIZE=2]789 084 913
cytat
[/SIZE][/COLOR][/SIZE][/SIZE][/B][COLOR=#141823][FONT=Helvetica]Chodzi o to, ze jest do odebrania surowica 4 ampułki w Przychodni w Wołominie i koniecznie trzeba ją odebrac dzis do godziny 21-szej i jakims sposobem znalezc kuriera, nie wiem, kogos kto moze jedzie dzis w kierunku Białegostoku, lub Ostrowi Mazow[/FONT][/COLOR][COLOR=#141823][FONT=Helvetica]ieckiej, lub Zambrowa. Wtedy z ktoregos z tych miast ja juz bym mogła odebrac osobiscie.
Moj nr tel: 789 084 913(Orange) lub 605 856 594(Plus)[/FONT][/COLOR]

Edited by kasiek.
uzupełnienie
Link to comment
Share on other sites

[URL="https://www.blablacar.pl/znajdz-wspolne-przejazdy/warszawa/bialystok/#?fn=warszawa&fc=52.229676%7C21.012229&fcc=PL&tn=Bia%C5%82ystok&tc=53.132489%7C23.16884&tcc=PL&sort=trip_date&order=asc&limit=10&page=1"]https://www.blablacar.pl/znajdz-wspolne-przejazdy/warszawa/bialystok/#?fn=warszawa&fc=52.229676%7C21.012229&fcc=PL&tn=Bia%C5%82ystok&tc=53.132489%7C23.16884&tcc=PL&sort=trip_date&order=asc&limit=10&page=1[/URL]


napisałana Fb do pipi-może ktoś z tych osób

Link to comment
Share on other sites

surowice odebrała z Wołomina pati-c i dowiozła do Ostrowi Mazowieckiej, a stamtad odebrał ja moj tz.
za 4 ampułki surowicy zapłaciła Pani Grazyna Sobczak-Kaminska.
Bardzo dziekuje.

Link to comment
Share on other sites

Irena nie pisze ,wiec przeklejam z fb Apel o pomoc !
cytat
[COLOR=#141823][FONT=Helvetica]Znowu telefon i znowu szczeniaki. przeciez nawet nie pojade zeby zdjecia zrobic. szczeniaki i suka sa we wsi Pulsze kolo Wyszek na podlasiu, w okolicy sklepu spozywczego. Czy moze ktos im pomoc? [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#141823][FONT=Helvetica]Bransk, za Posterunkiem Policji suka i 11 szczeniakow - pomocy. Zdaje sie w Bransku jest EMIR? [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#141823][FONT=Helvetica]Wies Pipławy, 7 szczeniakow, suka zgineła - pomocy? ponoc szczeniaki sa na polu przy samym wjezdzie, na zakrecie.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#141823][FONT=Helvetica]W mojej wsi dwa psy - suka i pies, młodw, moze roczne - pomocy![/FONT][/COLOR]
[COLOR=#141823][FONT=Helvetica]Wieś Kowale, na poczatku wsi suka w cieczce i kilka psow, od kilku dni sie pojawiła - pomocy!!!! . . . . ."

U Pipi padły juz 3 szczeniaki na parvo ,nie wiem ile zostalo ..a z tymi nowymi nie ma co robic ,nie ma zadnego miejsca ,pomocy..

[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

kasiek. dziekuje bardzo
faktycznie sytuacja jest tragiczna, potrzebna natychmiastowa pomoc.
Nie bywam tu bo na fb tyle roboty, tyle do ogarniecia, ze nie wyrabiam sie, to jedno, a druga sprawa, ze nie chce za bardzo tutaj pisac, ze wzgledu na moją Gmine, ktora własnie z dogomanii wiedziala co sie u mnie dzieje i mieli tylko wiadomosci zeby potem wypisywac, ze u nich bezdomnosc nie istnieje i ze ja wyciagam i zabieram od ludzi psy i koty, a potem wypisuje ze pomoc potrzebna a Gmina nic nie robi, co jest wierutną bzdurą, lecz tak Gmina to interpretuje. Nie podaje rowniez tu linkow do wydarzen, bo nie chce aby wiedzieli gdzie pomagam, lub gdzie sa biedaki w potrzebie. Juz kilka razy tak było, ze sługusy gminne ruszały do akcji pozbycia sie dowodow bezdomnosci zwierzat i slad po psach ginął. Ostatnio tak było w wsi Samułki. Zgarneli 4 psy, po ktorych slad zaginął. Ludzie widzieli łapanke, ale ci co łapali w oczy moje sie wyparli mowiac, ze to jakas bzdura, ze nic nie wiedza i nigdzie nie byli.
Na szczescie malo kto potrafi na facebook sie poruszac i mniejsza mozliwosc ze zlikwiduja potrzebujacych przed moim zadziałaniem zeby uratowac.
Mam nadzieje, ze to rozumiecie. Zaprawszam wszystkich zainteresowanych i chcacych pomoc na fb.
Trzy z dziesieciu chorych na parwo umarły. Gdyby nie ja umarłyby wszystkie, lub zostały zlikwidowane przez ekipe p. wojta, a tak zyją.
Nie chce sie wypowiadac na temat działalnosci Urzedu Gminy i komorki srodowiska, bo szkoda zdrowia i nerwow. Nie licze na ich pomoc od dawna. Powinnam wziac sie do demaskowania "działan" tych panow, na ktore mam juz troche dowodow, lecz przyjdzie i na to czas. Panowie myslą, ze sa bezkarni, ale moze to sie zmienic niebawem, bo Jankowska nie śpi.
Stąd moje milczenie na dogo.
Panowie slugusy wojtowe za duzo piją i chwala sie tu i tam. Mysla tez ze ludzie wszyscy sa przeciwko mnie, lecz sa w błędzie. Ludzie wspolczuja porzucanym zwierzetom i coraz mniej dzwonia do Gminy i powiadamiaja o losie bezpanskich psow. SDtaraja sie dac jesc i szukaja pomocy u mnie, bo wiedza juz ze jak zadzwonia do Gminy to los psow juz przesadzony. Pan wojt bezkarnie mnie oczernia, ale wszystko do czasu. Mam nadzieje, ze moja ciezka praca oraz to, ze znosze klamstwa i oszczerstwa rzucane w moja strone przez 10 lat w koncu sie skonczą. Jestem bardzo cierpliwa i w imie zycia zwierzat ich niedoli milcze tak długo.

Edited by Pipi
Link to comment
Share on other sites

Ja nie wiem jakie masz uklady w gminie i dlaczego jest tak ,czy inaczej i nie wiele mnie to interesuje ,ja mam ok .Wiadomo ze do zadan wlasnych nalezy pomoc bezdomnym zwierzetom a nie do dt ,które są tworami bez uregulowań prawnych stad tyle nieprawidlowości w nich .
Linkow chyba nigdzie nie podawalam ale w info ktore zacytowalam jest i tak napisane dokladnie gdzie sa szczeniaki
ps Gmina czyta dogo ...? moja nie czyta
Apel był wiec go podalam ,ze sa szczeniaki ,myslałm ze ten watek jest po to by pisać o zwierzakach w tych okolicach ,taki jest tytuł

Link to comment
Share on other sites

Ale jak to nie wiesz jakie mam "układy w Gminie"?, ja nie mam zadnych układow. Opisałam jak to wygląda. Ciesze sie, ze u Ciebie nie czytają, tylko czy jestes tego pewna? Nie wiem kochana w jaki sposob pomagasz, ale ja odwalam robote za Gmine, bo nie chce zeby wszystkie psy gineły i tyle. I tak jak pisałam czym mniej wiedza tym lepiej dla psow. Wstawiłas tutaj to trudno, jednak nie jest to dobre ani dla mnie ani dla zwierzakow.
Watek owszem był bardzo potrzebny, ale do czasu kiedy własnie stało sie jak stało. Ktos "życzliwy" pokazał p. wojtowi link do wątku i zaczeło sie . . .dlatego m/innymi mnie tu nie ma. Nie moja to wina. Zresztą malo tutaj juz ludzi i jestem teraz gdzie indziej.

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Pipi przekaż tego biednego psa bez nosa ,z łapa do amputacji Fundacji Niechciane i Zapomniane póki jest czas .
Nie poradzisz sobie z nim ,klinika która wybrałas moze jest i dobra ale sa lepsze ,a pies potrzebuje specjalistycznej opieki ,opieki całodobowej ,nie upieraj sie jak muł ,tylko pomysl co Ty zrobisz potem sama z psem bez nosa no i moze bez łapy skoro łapa do amputacji on musi byc pod opieka fundacji bo to szczególny przypadek .
Tak jak pisalam tylko sobie szkodzisz taka decyzja i kasy juz nie zbierzesz na ta psine bo darczyncy maja inne zdanie ,chca innej pomocy dla tego psa ,innych decyzji 
Zastanów sie na spokojnie ,dogadaj sie z fundacją 
https://www.facebook.com/events/1510714319200929/?ref_newsfeed_story_type=regular&fref=nf 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

Pipi błagam kontenerek u mnie co z nim robić

zapomnialam na smierc i zastanawiałam sie gdzie sie podzial ten kontener. 

A mogla bys podrzucic go do Przychodzi Pani marty Stanczykowskiej w Markach? Mysle, ze stamtad łatwiej bedzie go odebrać. Tak by sie przydał, ze nie wiem co.

Nie moglam kilka miesiecy sie zalogowac na dogo. A dzisiaj pomyslalam sobie, ze sprobuje. No i sie udało.

Dziekuje Bożenko, ze napisałas o nim tutaj, bo łamałam sobie glowe i pewnie bym nie przypomniala sobie.

 

Zapraszam na moje wydarzenia na facebook

 

https://www.facebook.com/miloscbezgranicPL

 

https://www.facebook.com/events/1461901520694691/

 

https://www.facebook.com/profile.php?id=100001728487524

 

Pozdrawiam Dogomaniacy,

Wesołych Swiąt ! 

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...