Jump to content
Dogomania

Bo czy nierasowość przekreśla szansę na lepsze życie? Wcale nie! MISIO (teraz BRUGO) ma swoją Rodzinę! :)


Tyśka)

Recommended Posts

1 godzinę temu, elik napisał:

Tysiu, a czy dałaś już słodziaka na F.B. ? Jeśli jest to wklej link, chętnie go udostępnię i pewnie każdy, kto ma tam konto :)

Misio jest na zamkniętych grupach pomocowych.
Publicznie go udostępniałam jakiś czas temu ze starymi zdjęciami. Z nowymi po prostu nie miałam czasu. Muszę pomyśleć nad sensownym tekstem (bo wolelibyśmy, by nikt nie skojarzył, że chodzi o tego Misia braszkowego, ludzie są różni... no sami wiecie...) i dodać na nowo - z obecnymi zdjęciami. Pomyślę, jak wrzucę to tutaj zalinkuję :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

19 minut temu, Anula napisał:

Aż dziwne,że nikt nie dzwonił.Misiek jest bardzo adopcyjnym psem,jest śliczny.Na jakie miasta jest ogłaszany bo zapewne jakieś ogłoszenia idą.Kto robił te ogłoszenia?

Anula, Misio przede wszystkim miał sporo ogłoszeń na Warszawę, Lublin i Kraków ze starymi zdjęciami. Te z sesji mam od paru dni i nie miałam czasu przysiąść.
Obiecałam wiolhelm, że jutro to zrobię.
Ogłoszenia miał zawsze ode mnie, regularnie ma odnawiane na lento, alegratce, gumtree, ogloszenia24, olx - ale ze starymi zdjęciami. Teraz mu dorobię po prostu :)

Na poprzednich zdjęciach nie wyglądał tak korzystnie, bo ciężko mu zrobić zdjęcie: Kasia mówiła, że jest dość zabawowy i nie umie usiedzieć na jednym miejscu: jak widzi człowieka to ogon lata mu na boki i ma ochotę się poprzytulać, a nie robić jakieś zdjęcia :). Nic dziwnego, że wiolhelm miała trudności zrobić mu ładne zdjęcia, nierozmazane... i to w dodatku telefonem. Może teraz będzie lepiej i ludzie go zauważą.

Do mnie jak ktoś dzwonił to jak się dowiadywał, że psiak z ulicy to rezygnował.
 

Link to comment
Share on other sites

14 minut temu, agat21 napisał:

Piękne psisko :) Tak żałuję, że mam już masę deklaracji. Może któryś z "moich" psiaczków znajdzie dom, to przeniosłabym deklarację na Misia. Bardzo mocno trzymam za niego kciuki. Jest taki pogodny, uśmiechnięty mimo złego dość losu i parszywego życia..

agat24 dziękuję za obecność :)
Misio też mi leży na sercu, bo to taki mój Gamonio mniejsza wersja i inne barwy :)

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Tyś(ka) napisał:

Anula, Misio przede wszystkim miał sporo ogłoszeń na Warszawę, Lublin i Kraków ze starymi zdjęciami. Te z sesji mam od paru dni i nie miałam czasu przysiąść.
Obiecałam wiolhelm, że jutro to zrobię.

Na poprzednich zdjęciach nie wyglądał tak korzystnie, bo ciężko mu zrobić zdjęcie: Kasia mówiła, że jest dość zabawowy i nie umie usiedzieć na jednym miejscu: jak widzi człowieka to ogon lata mu na boki i ma ochotę się poprzytulać, a nie robić jakieś zdjęcia :). Nic dziwnego, że wiolhelm miała trudności zrobić mu ładne zdjęcia, nierozmazane... i to w dodatku telefonem. Może teraz będzie lepiej i ludzie go zauważą.

Do mnie jak ktoś dzwonił to jak się dowiadywał, że psiak z ulicy to rezygnował.
 

Jak robiłaś mu ogłoszenia to podmień zdjęcia są bardzo dobre.Misiek nie jest z ulicy,ma właściciela.Nie jest dzikim psem jak Lika,Tinka i Moris.

To jest fantastyczny pro ludzki pies.

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, wiolhelm170 napisał:

Tak to jest w nim najwspanialsze. Może kastracja zwiększyłaby jego szanse na adopcje. Liczę na to 

I być może zmniejszyłaby zapędy. Niby już to weszło w jego nawyk, no ale przynajmniej nie robiłby małych misiów wokół...
Jutro zrobię szturm ogłoszeniowy ;)

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Anula napisał:

Jak robiłaś mu ogłoszenia to podmień zdjęcia są bardzo dobre.Misiek nie jest z ulicy,ma właściciela.Nie jest dzikim psem jak Lika,Tinka i Moris.

To jest fantastyczny pro ludzki pies.

Ale Misio jednak śpi pod chmurką. Ludzie wolą odrobaczone, odpchlone, zaszczepione psiaki. A Misio nie widział weterynarza. Wszystko przy nim trzeba zrobić. Łącznie z kastracją, badaniami, spojrzeniem czy z łapkami jest okej.
Jasne, że nie jest dzikuskiem - i tym bardziej zależy mi, by znalazł dom. O ile nasze tomaszowskie dzikuski umiały sobie poradzić (bo unikały człowieka), tak ta ufność misiowa może go zgubić.

Tak, jak pisałam: jutro robię szturm ogłoszeniowy. Dodam w ogłoszeniu że szukamy też DT - bo może akurat ktoś mu je da?;)
Na razie znowu ogłoszę na Warszawę.

Jeśli ktoś mógłby pomóc z ogłoszeniami na inne miasto, byłoby wspaniale.

Rok temu udało się dzikuskom... teraz wierzę, że uda się Misiowi. To rewelacyjny pies.
 

Link to comment
Share on other sites

23 minuty temu, elficzkowa napisał:

Nie wiem kiedy Murka może przyjąć Misia. Jeśli niedługo to można zacząć zbierać.

Też niestety nie wiem.

 

elficzkowa, dasz radę teraz już przyjmować na Misia czy wolisz poczekać aż się rozliczymy z Tinulkowo-dzikuskowymi pieniążkami?

Link to comment
Share on other sites

Nie rozumiem dlaczego jak z ulicy to ludzxie nie chcą. Co to za różnica skoro jest śliczny i przyjazny. A zkosztami przecież każdy musi się liczyć jak chce mieć psa. Gdybym nie miała swojej trójki to bym go zaraz wzięła ale już nie dam rady. I dopóki nie wyjdę z minusa na koncie nie mogę nic zadeklarować, może uda mi się w przyszłym miesiącu coś wpłacić choć jednorazowo.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, dwbem napisał:

Nie rozumiem dlaczego jak z ulicy to ludzxie nie chcą. Co to za różnica skoro jest śliczny i przyjazny. A zkosztami przecież każdy musi się liczyć jak chce mieć psa. Gdybym nie miała swojej trójki to bym go zaraz wzięła ale już nie dam rady. I dopóki nie wyjdę z minusa na koncie nie mogę nic zadeklarować, może uda mi się w przyszłym miesiącu coś wpłacić choć jednorazowo.

Wydaje mi się, że ludzie już trochę nauczyli się z winy pomagających zwierzętom, że im po prostu "gotowe" zwierzę się należy: podopieczni do DSów często jadą już z książeczką zdrowia, z wyprawką i opłaceniem transportu przez wyadoptujących itd, oni nie ponoszą żadnych kosztów.
A z drugiej strony, niektórzy obawiają się reakcji psa: jednak pies na ulicy nie zachowuje się tak, jak w domu i mogą pojawić się różne problemy, które ciężko przewidzieć na ulicy.


Misio akurat był u wiolhelm w domu na noc (albo w dzien, nie pamiętam tak dobrze) swego czasu i z tego, co pisała wiolhelm to był grzeczny, nie niszczył, nie brudził. Tylko kiedy jest z Braszką to oboje szaleją, bawią się, jest ogromny zamęt. Wydaje mi się, że nie powinno być większych problemów z Misiem, zwłaszcza że przecież jest bardzo kontaktowy i łasy na pochwały. Jedyne co to trochę kozakuje na inne psy na podwórzu + te jego wycieczki na własną łapę mogą być problematyczne dość. Więcej wad nie zauważono;).

Miałam dzisiaj ogłaszać psiaka na Kraków, ale mam bardzo niepewny internet: na chwilę i zaraz znika... więc nie wiem, czy coś mi z tego wyjdzie... Postaram się, najwyżej zrobię tyle, ile mi się uda.

 

Link to comment
Share on other sites

Melduję się u Misia.

Rozmawiałam z wiolhelm i napiszę jeszcze tutaj: na razie nie możemy przyjąć Misia, ale jest pierwszy w kolejce. Mamy niestety nadmiar samców, więc najlepiej gdyby jakiś samiec wybył... 

Obiecałam też wiolhelm, że jeśli Misio nie znajdzie domu do listopada to nawet jak się u nas nic nie zwolni to go jakoś zmieścimy. Mamy planowany remont w boksach w październiku, dlatego wcześniej nie możemy.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Murka napisał:

Melduję się u Misia.

Rozmawiałam z wiolhelm i napiszę jeszcze tutaj: na razie nie możemy przyjąć Misia, ale jest pierwszy w kolejce. Mamy niestety nadmiar samców, więc najlepiej gdyby jakiś samiec wybył... 

Obiecałam też wiolhelm, że jeśli Misio nie znajdzie domu do listopada to nawet jak się u nas nic nie zwolni to go jakoś zmieścimy. Mamy planowany remont w boksach w październiku, dlatego wcześniej nie możemy.

Cieszę się, że zameldowałaś się na wątku Misia.
Miejmy nadzieję, że do listopada chłopak już będzie chociaż zabezpieczony. A może akurat jakiś samiec znajdzie dom? Mogę pomóc z ogłaszaniem, jeśli trzeba... Nie wiem, który to taki adopcyjny, a się zasiedział ;).
 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...