Jump to content
Dogomania

Danduś nie zyje


Tascha

Recommended Posts

Dzisiaj kilka minut po 7 rano umarł Danduś...
Nie wiemy co sie dokładnie stało - wszystkie psy jeszcze spały, my bylismy w sypialni...
nagle Dando zaczął krzyczeć -jakby cos go zabolało...wybiegłam z sypialni - leżał na swoim posłanku- tak normalnie na boczku - jak zawsze gdy sobie spał- i krzyczał...krzyczał jakby go cos straszliwie zabolało...Lisa juz była przy nim i lizała go nie wiedząc jak mu pomóc...to trwało kilka , moze kilkanaście sekun...widac było ,ze ten ból ścisnął go tak,ze nie może się ruszyć...
i odszedł...

Link to comment
Share on other sites

aż mi się włosy zjeżyły.... Tascha straszliwie mi przykro :((((
jakiś okropny miesiąc... dopiero co moja Alexa, Twój Danduś a wczoraj Eli Albin... Jupek po trzeciej operacji usunięcia czerniaka złośliwego, nie wiadomo ile życia mu jeszcze zostało... :(

dla Dandusia
[*]
[*]...
i przytulam....

Link to comment
Share on other sites

To była enteropatia basenji...
choroba podstepna, nie dająca specyficznych, jednoznacznych objawów,cięzka do zdiagnozowania; nie ma na nią testów, a jest chorobą genetyczną, do tego wszystkiego nie znany jest jej mechanizm dziedziczenia...
hodowca oczywiście został powiadomiony - nie wiem co zamierza, od informacji o enteropatii cisza...


Dandusia pochowalismy blisko domu, na małej łączce pod brzózkami gdzie lubił chodzic na małe spacerki;wiosną pełno jest tam śpiewających ptaków,cały rok przychodzą dzikie sarenki, a latem pasą się nasze kozy z koźletami...
znowu sie popłakałam...

Link to comment
Share on other sites

Bardzo przykra sprawa, jeszcze raz współczuję ...czytałem o tej chorobie trochę na podstawie obserwacji klinicznej człowieka i jest tyle różnych uwarunkowań, iż można się w tym pogubić i nie jednoznacznie dojść do meritum..nie wiem jakie objawy były czy w ogóle były...związane z pokarmem, żywieniem jak również powiązane z sercem a tu tego nie zdiagnozuje na oko ... pozdrawiam Krzysiek

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tascha']To była enteropatia basenji...
choroba podstepna, nie dająca specyficznych, jednoznacznych objawów,cięzka do zdiagnozowania; nie ma na nią testów, a jest chorobą genetyczną, do tego wszystkiego nie znany jest jej mechanizm dziedziczenia...
hodowca oczywiście został powiadomiony - nie wiem co zamierza, od informacji o enteropatii cisza...


Dandusia pochowalismy blisko domu, na małej łączce pod brzózkami gdzie lubił chodzic na małe spacerki;wiosną pełno jest tam śpiewających ptaków,cały rok przychodzą dzikie sarenki, a latem pasą się nasze kozy z koźletami...
znowu sie popłakałam...[/quote]

Niestety też mam takie miejsce w ogrodzie...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...