Jump to content
Dogomania

>>> Grześ po 3,5 roku znalazł w końcu swój dom...<<<


Recommended Posts

11 godzin temu, agat21 napisał:

Trzymajcie się, musi być dobrze. Kiyoshi ma rację, że chyba lepiej tak, niż gdyby miał umierać w Radysach. A może dobry los pozwoli jednak na odnalezienie biedaka. 

Myślę dokładnie tak samo i ogromnie Wam współczuję. Nie będzie lekko, ale się odnajdzie :)

Dołożę 20,00 zł do nagrody.

Link to comment
Share on other sites

Psy z terenu, gdzie zaginął Grześ, trafiają do Schroniska Happy Dog.

http://www.schroniskosobolew.pl/index.php/kontakt

https://pl-pl.facebook.com/schroniskosobolew/

Będzie bardzo ciężko go zlokalizować i złapać. Prawdopodobnie w ciągu dnia będzie się chował w zacisznych, odludnych miejscach, w nocy będzie szukał pożywienia. W przypadku takich psiaków wystarczy mały błąd, chwila nieuwagi i tragedia gotowa. Szkoda, że nikt nie przygotował psa, nie podał mu środków uspokajających przed akcją zabierania z przytuliska. Za szybko to wszystko się działo. Hotelik też mało trafnie wybrany. Szczelne ogrodzenie to podstawa. Dla dzikusów i lękliwców trzeba wybierać odpowiednio przygotowane miejsca i doświadczonych opiekunów. 

Link to comment
Share on other sites

30 minut temu, Sara2011 napisał:

Sara Sara

Dzięki :)

 

15 minut temu, bakusiowa napisał:

Znów jest pod bramą.

Biedactwo, chce być w jedynym miejscu jakie zna :( Grzesiu kochany daj się złapać.

Faktycznie klatka-łapka z pachnącym żarełkiem może być pomocna w złapaniu  Grzesia. Jak zgłodnieje może się skusić.

Czy macie dostęp do takiej klatki ?

Link to comment
Share on other sites

45 minut temu, bakusiowa napisał:

Był pod hotelem lecz uciekł w pole. Smycz zgubił. Czyli kręci się w okolicy. 

ha! wiedziałam, że będzie w pobliżu! musicie wystawiać jedzenie i ja osobiście spróbowałabym ściągnąć na miejsce klatke...Jeśli jest blisko to będzie dobrze, da się złapać;)

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, bakusiowa napisał:

Dostałam zdjęcie. Siedzi pod bramą.

Może dobrze byłoby otworzyć bramę i tak zostawić. Może sam wejdzie. Do bramy przywiązać sznur i w odpowiednim momencie zamknąć bramę. Wiem, może to nie być realne, ale podpowiadam, bo może akurat jest to możliwe.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...