Jump to content
Dogomania

>>> Grześ po 3,5 roku znalazł w końcu swój dom...<<<


Recommended Posts

Grześ na razie super grzeczny. Spacer przebiegł spokojnie choć Grześ co jakiś czas przysiadał lub nawet kładł się. Ale wysiurał się i podjadł trochę trawki. Udało mi się też przemycić mu tabletki na odrobaczenie w puszce - ładnie zjadł z ręki. 

Na razie nie reaguje na nic, ani na psy, ani na koty. Na ogrodzie miał okazję zapoznać się z naszą suczką Kirą, która jest bardzo przyjazna do wszystkich psów, świetnie działa na te nowoprzybyłe i lękliwe. Grześ po dłuższej chwili skwapliwie ją obwąchał, aczkolwiek zrobił to w tempie żółwim:) On w ogóle jest bardzo ostrożny i powolny:)

Na razie fotki z dzisiaj zaraz po przyjeździe:

98e54db1ccd6fdc1gen.jpg

686e865ed30d07b1gen.jpg

2308eae434112b6dgen.jpg

  • Like 5
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Elisabeta napisał:

Tak.  A Twoja Mama, Olenko, jest kochana. 0heart.gifPrawdziwa Dogomaniaczka.  

Będzie dobrze, Grzesiu. happy.gif

No mama mi się udała ;) przejęła się bardzo Grzesiem, coś tam pojęczałam że był dzień dziecka a Grześ nic nie dostał i mama na szczęście nie chciała zwrotu za benzynę, zapłaciła za pobyt Grzesia w awaryjnym hoteliku (stąd nie mam dowodu wpłaty w przelewach) i zrobienie szczepień u Murki, bo niedługo termin minie. Może założy konto na dogo w końcu ;)

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Olena, przestań! Nie jesteś wyrocznią, nie masz magicznej kuli, a ludzie są świetnymi aktorami. Zwłaszcza, jak pojawiają się choroby psychiczne czy problemy z uzależnieniem. Ciała nie dałaś, bo znalazłaś Grzesiowi lokum, najlepsze pod słońcem, bo u Murków i Grzesia odebrałaś, i zawiozłaś. Ciebie najwięcej nerwów cała ta sytuacja kosztowała, więc przestań bić się w pierś. Gen. Baden Powell mawiał, że nie popełnia błędów ten, kto nic nie robi, a co jak co, ale Twoją miłość do Grzesia widać i na pewno nie wyrządziłabyś mu krzywdy.

  • Like 6
Link to comment
Share on other sites

U Grzesia wszystko ok. Bardzo ładnie załatwia potrzeby na spacerach. Jest grzeczny i spokojny. Nie wykazuje żadnej agresji (ani do ludzi, ani psów oraz kotów). Potrafi się już nawet uśmiechać na spacerach, ale dziś się chyba zestresował aparatem.

c48b61a169b425dbgen.jpg

25a081b7d4ce6bcegen.jpg

b344822a3b63d9f3gen.jpg

dbbfda21982721a4gen.jpg

b2f3e005ca94b53agen.jpg

  • Like 4
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

3ba0f3bb19c9698fgen.jpg

c49c99417eeb5a0cgen.jpg

 

Dziś wieczorem wracamy ze spacerku, a tu ZONK, miejscówka w kennelu zajęta;) Grześ miał zagwozdkę (bardzo lubi wszelkie zakamarki i bardzo dobrze się czuje w kennelu, chciał tam od razu dać nura). Żeby jednego kota było mało, to pojawił się drugi. Biedny Grześ poczuł się osaczony:)

42c44cb90ade3de3gen.jpg

6618a3c57ad4f458gen.jpg

cbddf2ffc4824a3fgen.jpg

  • Like 2
  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Ojejku, dopiero przy kotach widać, jaki Grześ jest nieduży! :) Piękne zdjęcia, Murko. Podmienię w ogłoszeniach. 
Jak ja się cieszę, że powoli się rozkręca. Chociaż oczka jeszcze niepewne.

Jednak to nie jest dzikusek, prawda Murko? A miał taką opinię na początku.

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Ojejku, dopiero przy kotach widać, jaki Grześ jest nieduży! :) Piękne zdjęcia, Murko. Podmienię w ogłoszeniach. 
Jak ja się cieszę, że powoli się rozkręca. Chociaż oczka jeszcze niepewne.

Jednak to nie jest dzikusek, prawda Murko? A miał taką opinię na początku.

On się tak kuli i wygląda na mniejszego, waży kilkanaście kg.

Dzikusek to nie jest zdecydowanie.

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Murka napisał:

 

c49c99417eeb5a0cgen.jpg

 

Dziś wieczorem wracamy ze spacerku, a tu ZONK, miejscówka w kennelu zajęta;) Grześ miał zagwozdkę (bardzo lubi wszelkie zakamarki i bardzo dobrze się czuje w kennelu, chciał tam od razu dać nura). Żeby jednego kota było mało, to pojawił się drugi. Biedny Grześ poczuł się osaczony:)

 

 

cbddf2ffc4824a3fgen.jpg

Piękny jest! Może pewnie nie dla wszystkich ale coś jest w nim takiego że wzrusza jak sie na niego patrzy.

No na kota patrzył trochę niepewnie;) ja już bym się bała że ugryzie;)

8 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Ojejku, dopiero przy kotach widać, jaki Grześ jest nieduży! :) Piękne zdjęcia, Murko. Podmienię w ogłoszeniach. 
Jak ja się cieszę, że powoli się rozkręca. Chociaż oczka jeszcze niepewne.

Jednak to nie jest dzikusek, prawda Murko? A miał taką opinię na początku.

Dziekuję za ogłoszenia, na początku myśleliśmy że dzikusek ale on taki nieśmiało wystraszony jest, choć i tak szybko się uspokaja po czyms co go zestresuje

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...