Jump to content
Dogomania

LALA ZOSTAJE NA STAŁE U NESIOWATEJ!!


Recommended Posts

54 minuty temu, Tola napisał:

Nadrobiłam zaległości w czytaniu, zostawiam kolejną porcje pozdrowień i mizianek:).

Zdjęcie Lali ze zdobyczą super, jaka sunia z niej dumna;)

A jeszcze bardziej z tego, że to ona ma a nie Misiek, któremu też wiewiórka przypadła do gustu. No, ale on nie ma szans przy Lali.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
7 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

To może pora wziąć przykład z towarzystwa? :)

O tej godzinie to dla mnie za wcześnie. Jedynie mogłabym położyć się  aby oglądać telewizję. Murowane - od razu śpię. Tyle, że obudzę się po kilku godzinach i wtedy trzeba iść umyć się. 

Niedawno wypuściłam psy na siusiu. Lala wyszła pierwsza i dałabym głowę, że zaraz wróciła, przemknęła po moimi nogami. Koty też wymaszerowały i zaraz były z powrotem. Czekałam na Neskę i Miśka bo im się nie spieszyło z powrotem do domu. Kiedy Lala znów wyszła - nie widziałam. W końcu  przyszły wszystkie, więc zadowolona zamknęłam drzwi, wstawiłam wodę, nawet zdążyła się zagotować. I słychać szczekanie. Byłam zdziwiona, bo tak zachowuje się Neska. A przecież widziałam jak weszła. Otwieram drzwi - i Lala. Już nawet nie szukała piłeczki, którą jej zabrałam przed wyjściem tylko szybko przecisnęła się przez następne niedomknięte drzwi i zrobiła sobie namiot pod kołdrą. Chyba biedna przestraszyła się, że  ją wyrzucili z domu.

Wczoraj wieczorem na spacerze szalała, jak nigdy. Mało jej było trawnika, ganiała po parkingu dealera (o tej porze sklep już nieczynny, nic nie jeździ, czasem jakiś pracownik wychodzi z biura ewentualnie ktoś ekipy sprzątającej wyjdzie na papierosa).  A ona skacząc jak zając (i w jego tempie)  podbiegała do każdego. Została wygłaskana za wszystkie czasy, każdego kawałek odprowadziła po placu i pędem wracała do następnego pędem  w tym samym celu. Na koniec pogoniła do budki ochroniarza, ale była zamknięte i dopiero wtedy "usłyszała" moje wołanie i wróciła na chodnik. Nawet już nawet nie miała siły aby przywitać się z sąsiadem, który czekał (jak codziennie) przy bramie. Do domu wróciła z językiem przy ziemi, popiła wody i poszła spać. Nawet na kolacje trzeba jej by pomóc obudzić się.

 

Link to comment
Share on other sites

Podobny obraz hahaaa a to ci Lalunia poszalala

 tulinkam tulinkam

 wc zoraj upal i dusznota okropna .... najpiekniej bylo wieczorem

 bo wtedy wszytkiezwierzunki oddychaly deszczykiem swiezym powietrzem

 jeszcze te dni zapowiadaja takie upaly ukropy ...ze oslabia

 ale wieczorki i ranki chlodne i cudnie sie wtedymaszruje pacereczkuje

pozdrawiamy lapeczki wszystkie Ciocine

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

                              Najpiekniejszego Wspolnego
             Cudownego
 Wam Iskiereczki
                     Sercem Calem Przekazuje
                                Zdrowka Zdrowenka Stokroci   Podobny obraz
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

I już jest ta druga rocznica!

A małe diablątko (może z tego powodu) uciekło do brata  żeby przypadkiem nie wyjść na dwór.

Wkrótce trzeba będzie znów jechać na szczepienie i pewnie będzie kolejna odsłona "opery" w jej wykonaniu. Dobrze, żer  weterynarz już się przyzwyczaił do jej popisów. A to taki przyjazny psiak do wszystkich ludzi! Jedynie  wujek weterynarz jest wrogiem.

Link to comment
Share on other sites

No i chyba niebo postanowiło przypieczętować tę rocznicę. Od kilkunastu minut słychać grzmoty (chyba niezbyt dalekie), zaczęło  się błyskać. Biedna jubilatka chodzi za mną krok w krok, siedzi pod krzesłem, jest bardzo nieszczęśliwa. Nawet deszczyk zaczął siąpić. Będę musiała położyć się żeby biedaczka mogła spokojnie zakopać się pod kołdrą i przetrwać ten straszny czas. Oczywiście o śniadaniu to już nie ma mowy...

 

Link to comment
Share on other sites

Caluski  z raneczka zasy;amy

 Moja ulochana smoczyca malunia uwielbia doktoow hihi

a ulewy czy wiatru wiekiego

 czy burzy sie bojunia ojjjj

 moja Burzunia drzy przed burza

 nasze skarbunki

 wyczuwaja duzo wczesniej

 wszelkie zmiany

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Nadziejka napisał:

nasze skarbunki

 wyczuwaja duzo wczesniej

 wszelkie zmiany

 

To prawda - psy słyszą wszystko dużo wcześniej, informują człowieka o nadchodzącym niebezpieczeństwie. Wystarczy pilnie je obserwować. Wprawdzie już jest spokojnie, ale lala jeszcze się nie uspokoiła.

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 29.08.2019 o 21:00, Nesiowata napisał:

A ja z Lalą będziemy jutro świętować 2 lata wspólnego życia!

 

Dnia 30.08.2019 o 04:19, Nesiowata napisał:

I już jest ta druga rocznica!

 

Wszystkiego naj, naj, najlepszego z okazji 2 rocznicy wspólnego życia

cb4e9b6b88cd6ec0med.jpg

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...