Jump to content
Dogomania

LALA ZOSTAJE NA STAŁE U NESIOWATEJ!!


Recommended Posts

9 godzin temu, Alaskan malamutte napisał:

DSCF2182 (Copy).JPG

Cóż mogę napisać....ładnemu we wszystkim ładnie!!!  milosny-emotikon-ruchomy-obrazek-0401

Tym razem Lala zawojowała ciotkę całkowicie. Wpakowała się do niej na wersalkę, wlazła pod pachę i była szczęśliwa. Nawet chciała ją całować po twarzy, ale jakoś dzięki oporowi ze strony ciotki zrezygnowała, ułożyła się przy niej i zwyczajnie zasnęła.

Link to comment
Share on other sites

18 minut temu, Nadziejka napisał:
Znalezione obrazy dla zapytania gify misie szare tedi Ciociu czy juz sie podleczylas? sciskam pozdrawiam serduchem
 Lalunia cudeczko iskiereczka
Podobny obraz

No nie da się ukryć - chyba jestem już prawie całkiem zdrowa. A przynajmniej tak się czuję. Drugi tydzień jestem na antybiotyku, we wtorek kolejna morfologia i w czwartek na kontrolę do lekarza. Mam nadzieję, że to już ostatni raz. Pewnie jeszcze będę musiała zrobić RTG płuc, ale chyba po zakończeniu leczenia.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.11.2018 o 20:01, Nesiowata napisał:

No nie da się ukryć - chyba jestem już prawie całkiem zdrowa. A przynajmniej tak się czuję. Drugi tydzień jestem na antybiotyku, we wtorek kolejna morfologia i w czwartek na kontrolę do lekarza. Mam nadzieję, że to już ostatni raz. Pewnie jeszcze będę musiała zrobić RTG płuc, ale chyba po zakończeniu leczenia.

Dbaj o siebie Nesiowata, dużo zdrowia życzę, uściski zostawiam

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Alaskan malamutte napisał:

Niedzielnie zaglądam do Was i głaski futrzakom zostawiam pies-emotikon-ruchomy-obrazek-0012. A dla Ciebie Nesiowata dużo zdrówka, dbaj o siebie. 

Dziękujemy wszyscy. Mamy za sobą dzień wielkiego leniuchowania. Wprawdzie po południu obeszliśmy sobie pole (bez Miśka, bo to akurat ta strona,  której on w tym roku jakoś nie akceptuje, a ja  zapomniałam i nie zapięłam smyczy), dziewczyny poganiały i zadowolone wróciły do domu. A teraz. po spacerze, cała trójca śpi. Jedynie ja siedzę. 

Dostałam tym razem nauczkę, pamiętam o tym. Z pewnością nie uniknę przeziębień, ale jedynie przeziębień. 

Link to comment
Share on other sites

Dawno mnie tu nie było, ale przez ostatni tydzień  nigdzie nie zaglądałam.

Na szczęście kłopoty ze zdrowiem  masz już za sobą. Dobrze, bo jesienne przeziębienia lubią się długo utrzymywać. Należy szczególnie dbać o siebie w tym okresie.

Zdrówka życzę wszystkim Członkom Stada. Tym dwu i czteronożnym :)

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, elik napisał:

Na szczęście kłopoty ze zdrowiem  masz już za sobą. Dobrze, bo jesienne przeziębienia lubią się długo utrzymywać. Należy szczególnie dbać o siebie w tym okresie.

Zdrówka życzę wszystkim Członkom Stada. Tym dwu i czteronożnym :)

Tego będziemy się trzymać!

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Muszę Wam powiedzieć, że Lala wczoraj trochę sobie nagrabiła i w rezultacie nie poszła na wieczorny spacer (po południu ganiała z Neską po polu, więc zbytnia krzywda jej się nie stała). Ostatnio muszę ganiać się z nią po domu aby założyć jej na grzbiet ubranko. I wczoraj miałam już dość. Neska z Miśkiem poszli, ona została w domu. Kiedy wychodziliśmy - położyła się w poprzek drzwi na grzbiecie. Szkoda mi jej było, ale tym razem nie odpuściłam. Strasznie szczekała, ale trudno. A jaka była radość kiedy wróciliśmy! Mam nadzieję, że zapamiętała to. Później wypuściłam ją żeby chociaż się wysikała. A ona czekała na spacer, nie chciała odchodzić nawet na krok.  W rezultacie wyszły wszystkie i dopiero wtedy zrobiła siusiu. Właściwie ignorowałam ją niemal przez cały wieczór. A krążyła koło mnie, zaglądała w oczy... 

Biedna Lala,  ale nie mogłam zrobić nic innego. Wieczorem czekała kiedy się położę, wpakowała się pod kołdrę, przytuliła do mnie i spała jak suseł. 

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Patmol napisał:

Biedna Lala.  A nie przychodzi na zawołanie ? Nie wystarczy jej zawołać, zeby przyszła na założenie ubranka?

może jest jej niewygodnie w tym ubranku?

 

Biedna to ona nie jest. Wydaje mi się, że ona chce od razu wyjść i dlatego ucieka przed ubraniem. Ale niestety - to już nie lato, a nie mam ochoty na kuracje. Wydaje mi się, że wczorajszy wieczór zapamiętała. Dziś zawołałam ją mając w ręku ubranko, podeszła bez problemu, nie uciekała przed założeniem. Z pewnością jest ono wygodne, chodziła w nim już wcześniej. 

Wydaje mi się, że akurat ta nauczka była dobra. Na zawołanie to ona  zawsze przychodzi, ale na widok ciucha - cofa się tyłem i ucieka. Dziś po prosu stanęła i spokojnie czekała aż ją ubiorę.

Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, Nesiowata napisał:

Wieczorem czekała kiedy się położę, wpakowała się pod kołdrę, przytuliła do mnie i spała jak suseł. 

Czyli nauczka nie poszła w las :) Miała dziewczynka poczucie winy. No i dobrze, zapamięta na długo.

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Nesiowata napisał:

Wieczorem tez nie było problemów.

Mądra dziewczynka :)

Mówią, że zwierzęta nie potrafią robić coś z premedytacją, a ja czasem myślę, że jednak potrafią. Biorąc pod uwagę to, jak Twoja sunia stara się Tobie przypodobać, żebyś zapomniała to jak była niegrzeczna i te wszystkie zabiegi, jak zaglądanie w oczy, zaczepki, itp nie można nie pomyśleć, że to celowe działanie. Podobne zachowania widzę u moich psiaków, Jak nabroją to potem w różny sposób starają się wkraść w łaski człowieka. Czasem same od siebie robią to, o co muszę kilka razy prosić, a czasem się nie doproszę ? Cwaniaczki :)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...