Jump to content
Dogomania

Fox - Kiedyś porzucony i niechciany , teraz już szczęśliwy w DS!!!


Gabi79

Recommended Posts

9 godzin temu, kubikubi napisał:

mar.gajko 

   Nie ma co się obawiać :) Psiak jest bardzo usłuchany, reaguje na wołanie,a co więcej boi się oddalać. Co chwilę zatrzymuje się i ogląda, czy aby nie jesteśmy za daleko. A biegać i bawić się z moją sunią bardzo lubi, więc nie zamierzam mu tego odbierać :)

Witaj kubikubi  :)

Jesteś nowa na dogo (i bardzo się cieszę, że się tu pojawiłaś, bo widać, że masz wielkie serce dla zwierząt) więc pewnie jeszcze nie wiesz, że są tu persony, które najlepiej ignorować, traktować, jak morowe powietrze i broń Panie Boże nie odpowiadać. Nie  dać się wciągnąć w dyskusję. To tylko na początku jest trudne, ale szybko się tego nauczysz :) Nie zrażaj się, powodzenia :)

Dzięki za Foxika  59a86a2390522_buziaczki4.gif.a9c9b3b486434a91b75c869e047a0b67.gif

EDIT

Zapomniałam napisać, że za chamskie posty  można, a nawet trzeba, dawać negatywną reputację, a i zgłoszenie postu daje pozytywne efekty.

  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, elik napisał:

Witaj kubikubi  :)

Jesteś nowa na dogo (i bardzo się cieszę, że się tu pojawiłaś, bo widać, że masz wielkie serce dla zwierząt) więc pewnie jeszcze nie wiesz, że są tu persony, które najlepiej ignorować, traktować, jak morowe powietrze i broń Panie Boże nie odpowiadać. Nie  dać się wciągnąć w dyskusję. To tylko na początku jest trudne, ai le szybko się tego nauczysz :) Nie zrażaj się, powodzenia :)

Dzięki za Foxika  59a86a2390522_buziaczki4.gif.a9c9b3b486434a91b75c869e047a0b67.gif

elik, z nienawiści poprzesz każdą głupotę. Chociaż, z drugiej strony, też za mądra nie jesteś 0dirol.gif

  • Downvote 3
Link to comment
Share on other sites

elik - Dziękuje za dobre słowa :) 

I bardzo bym prosiła mar.gajko żebyś wszystkie swoje wątpliwości wyjaśniała ze mną lub pozostałymi użytkownikami w wiadomości prywatnej. Wątek nie dotyczy Ciebie, nie Ty jesteś tu bohaterką tylko psiak, które już swoje przeszedł i należy mu się w końcu trochę dobroci od ludzi. Swoje żale i pretensję idź proszę wylewaj gdzie indziej.

  • Downvote 3
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, kubikubi napisał:

elik - Dziękuje za dobre słowa :) 

I bardzo bym prosiła mar.gajko żebyś wszystkie swoje wątpliwości wyjaśniała ze mną lub pozostałymi użytkownikami w wiadomości prywatnej. Wątek nie dotyczy Ciebie, nie Ty jesteś tu bohaterką tylko psiak, które już swoje przeszedł i należy mu się w końcu trochę dobroci od ludzi. Swoje żale i pretensję idź proszę wylewaj gdzie indziej.

Wątpliwości dotyczące nieodpowiedzialnej opieki nad psem, winny być wyjaśniane na wątku. A puszczanie luzem psa, jest nieodpowiedzialne. Dziwię się, że osoby odpowiedzialne za psa nie mają zastrzeżeń.

  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

mar.gajko Pies biega w miejscach oddalonych od dróg i właściwie wszystkiego. Więc niech Cię już głowa o jego bezpieczeństwo nie boli, prędzej bym sama rzuciła się na dzikie zwierzę niż pozwoliła zrobić krzywdę jemu :) I tyle w temacie, jeśli masz więcej pytań zapraszam do siebie, przejdziemy się z Foxem na spacer, zobaczysz warunki i moje podejście, żeby całkiem rozwiać Twoje wątpliwości. Za resztę tej bezwartościowej dyskusji w tym miejscu podziękuję. 

 

Gabi79 Tak, jesteśmy umówieni na poniedziałek rano :) 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Podglądam pięknego psiaka :)

Co do puszczania luzem, nawet najbardziej ułożony pies przynajmniej raz ucieknie, schowa się za krzakiem, straci z pola widzenia, chyba każdy kto ma psy tego doświadczył. Ja bym każdemu doradzała trzymać na długiej lince, chociaż sama nie jestem bez winy, bo do wodopoju i do zrobienia zdjęcia czasem spuszczam. Jest to ryzyko, nawet jeśli i człowiek i pies znają teren, myślę że wiele osób tutaj zna te dylematy. Ostatnio już tylko nad jeziorem psy spuszczam do pływania, a i tak mam stresa z tego powodu. W lesie i na łące lepiej zapiąć smycz. Mam grzechy na sumieniu w tym zakresie i tylko dzięki szczęściu i psiej dobrej woli udało mi się odwołać psy z pogoni za lisem, nie chcę myśleć co by było gdyby za nim poleciały. Psy jak widać mnie słuchają (dumna matka) ale nie przewidzę wszystkiego. A gdyby jakiś człowiek pierwotny rozstawił wnyki? Aż skóra mi cierpnie! Byłaby wtedy durna matka. Nikogo nie krytykuje bo prawa nie mam, ale zalecam smycz. Sarny i dziki podchodzą już nawet do zabudowań.

Będę zaglądać do liska i mu kibicować. Jest tak urodziwy, że powinien mieć kolejkę chetnych.

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Neelith napisał:

Podglądam pięknego psiaka :)

Co do puszczania luzem, nawet najbardziej ułożony pies przynajmniej raz ucieknie, schowa się za krzakiem, straci z pola widzenia, chyba każdy kto ma psy tego doświadczył. Ja bym każdemu doradzała trzymać na długiej lince, chociaż sama nie jestem bez winy, bo do wodopoju i do zrobienia zdjęcia czasem spuszczam. Jest to ryzyko, nawet jeśli i człowiek i pies znają teren, myślę że wiele osób tutaj zna te dylematy. Ostatnio już tylko nad jeziorem psy spuszczam do pływania, a i tak mam stresa z tego powodu. W lesie i na łące lepiej zapiąć smycz. Mam grzechy na sumieniu w tym zakresie i tylko dzięki szczęściu i psiej dobrej woli udało mi się odwołać psy z pogoni za lisem, nie chcę myśleć co by było gdyby za nim poleciały. Psy jak widać mnie słuchają (dumna matka) ale nie przewidzę wszystkiego. A gdyby jakiś człowiek pierwotny rozstawił wnyki? Aż skóra mi cierpnie! Byłaby wtedy durna matka. Nikogo nie krytykuje bo prawa nie mam, ale zalecam smycz. Sarny i dziki podchodzą już nawet do zabudowań.

Będę zaglądać do liska i mu kibicować. Jest tak urodziwy, że powinien mieć kolejkę chetnych.

Widać prawdziwą troskę o psa, a nie chęć zaistnienia :) Dzięki :)

Doradzanie to sztuka, którą nie każdy posiada.

  • Upvote 1
  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Mysza2 napisał:

Melduję się Gabuniu u Foxika:)

Witaj Eluś u przystojniaka

11 godzin temu, Nesiowata napisał:

Poprosimy nr konta!

Witaj Nesiowata, nr konta wysłany, bardzo serdecznie dziękuję w imieniu Foksika

10 godzin temu, Neelith napisał:

Podglądam pięknego psiaka :)

Co do puszczania luzem, nawet najbardziej ułożony pies przynajmniej raz ucieknie, schowa się za krzakiem, straci z pola widzenia, chyba każdy kto ma psy tego doświadczył. Ja bym każdemu doradzała trzymać na długiej lince, chociaż sama nie jestem bez winy, bo do wodopoju i do zrobienia zdjęcia czasem spuszczam. Jest to ryzyko, nawet jeśli i człowiek i pies znają teren, myślę że wiele osób tutaj zna te dylematy. Ostatnio już tylko nad jeziorem psy spuszczam do pływania, a i tak mam stresa z tego powodu. W lesie i na łące lepiej zapiąć smycz. Mam grzechy na sumieniu w tym zakresie i tylko dzięki szczęściu i psiej dobrej woli udało mi się odwołać psy z pogoni za lisem, nie chcę myśleć co by było gdyby za nim poleciały. Psy jak widać mnie słuchają (dumna matka) ale nie przewidzę wszystkiego. A gdyby jakiś człowiek pierwotny rozstawił wnyki? Aż skóra mi cierpnie! Byłaby wtedy durna matka. Nikogo nie krytykuje bo prawa nie mam, ale zalecam smycz. Sarny i dziki podchodzą już nawet do zabudowań.

Będę zaglądać do liska i mu kibicować. Jest tak urodziwy, że powinien mieć kolejkę chetnych.

Witaj Neelith u Foksika.

Czyżbyś miała teraz 4 psiaczki ( w avatarku widzę 4)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...