Jegor Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 Ogólnie rzecz ujmując spora grupa myśliwych wykazuje objawy zdziczenia i stanowi poważne zagrożenie dla zwierzostanu i ludzi .Wniosek proponuję odstrzał prewencyjny,dla dobra nas wszystkich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 [quote name='isabelle30'] Mam maly lasek niedaleko domu. Malenki malusienki, otoczony osiedlami mieszkalnymi. Kiedys nawet mialam ochote tam wybrac sie na spacer. Ale mi przeszlo jak sie dowiedzialam ze tam lesnicy maja w zwyczaju strzelac do psow, nawet na linkach bo przeciez z daleka nie widac czy kundel 2 metry od nogi jest zdziczalym kundlem czy psem idacym na smyczy. Padlo juz kilka ofiar. Dodam ze lasek pecznieje od zwierzyny,. Nawet populacji jezow tam nie ma.... [/QUOTE] Tak btw., ale czy mowa tu o lasku bródnowskim ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
isabelle30 Posted January 15, 2010 Share Posted January 15, 2010 Tak Ewa, chodzi o lasek brodnowski. Spotkalam tam kilka osob z psami, Brutus sie z nimi bawil a my sobie gadalismy. I wlasnie facet ostrzegal zeby tu nie przychodzic wiosna i nie puszczac psa ze smyczy bo to okres "kocenia łani". Wtedy lesnicy pilnuja wyjatkowo gorliwie. Zapytalam "ktorych łani", wszyscy zaczeli sie smiac. Okazalo sie ze to byli ludzie mieszkajacy tam za laskiem w domkach jednorodzinnych od wielu lat. I zadnego zwierza tam nigdy nie widzieli. Od tej pory wole zdecydowanie laski na bemowie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted January 16, 2010 Share Posted January 16, 2010 [quote name='isabelle30']Tak Ewa, chodzi o lasek brodnowski. Spotkalam tam kilka osob z psami, Brutus sie z nimi bawil a my sobie gadalismy. I wlasnie facet ostrzegal zeby tu nie przychodzic wiosna i nie puszczac psa ze smyczy bo to okres "kocenia łani". Wtedy lesnicy pilnuja wyjatkowo gorliwie. Zapytalam "ktorych łani", wszyscy zaczeli sie smiac. Okazalo sie ze to byli ludzie mieszkajacy tam za laskiem w domkach jednorodzinnych od wielu lat. I zadnego zwierza tam nigdy nie widzieli. Od tej pory wole zdecydowanie laski na bemowie[/QUOTE] To przyznam szczerze, że jestem w szoku...My z Dufflem czesto tam chodzimy, z poprzednim psem takze czesto tam spacerowalismy i nigdy nic takiego nie slyszalam. Moze po prostu mielismy szczescie...Kurcze, szkoda, tak lubie spacery po lesie, a chyba trzeba bedzie w takim razie z nich zrezygnować, nie bede ryzykowac zycia psa :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
isabelle30 Posted January 16, 2010 Share Posted January 16, 2010 Wiesz, jest jeszcze taka mozliwosc ze spotkalam jakiegos histeryka ktory klepal bez sensu.... wiec chyba nie ma powodu do paniki skoro jest to teren ktory znasz duzo lepiej niz ja i czujesz sie tam spokojnie i bezpiecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cudak Posted January 17, 2010 Share Posted January 17, 2010 [url]http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,14620.0.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.