Jump to content
Dogomania

Na przytanku PRZEZYCIE czekał REKSIO z karłowatością! i doczekał się ciepłego, dogamaniackiego DOMKU :) powodzenia okruszku


Recommended Posts

Drogie Panie i Panowie, Reksio przeżył wczoraj gości. W ilości całkiem znacznej. I co? No, Reksiu twardziel jest. Tłum mu nie straszny. Zostawiłam mu drzwi uchylone do sypialni, żeby mógł się schować jakby co, ale gdzie tam. Reksio musi wszystko widzieć, nad wszystkim czuwać i pilnować.Calutki czas siedział z nami i ani razu się nie schował. Jak trzeba było, to trochę poobszczekiwał :) jak się za mocno ruszali, jak już było bardzo groźnie, czyli ktoś chciał pogłaskać, to chował się za Nestorkiem :) cwaniak mały. Potem się położył na dywanie i normalnie zasnął. A pod koniec nawet dał się pogłaskać mojej najstarszej bratanicy, ona też psiara. Żadnych stresów wielkich nie było, regresu też nie, tylko umęczony był tymi atrakcjami i po wieczornym spacerze padł na pyszczek i spał.

  • Upvote 7
Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, helli napisał:

To kiedyś nastąpi, na razie widać, że on ma kierownika w genach, po różnych opisach

Ma. Potrafi usadzić Franka. A to niełatwe. Natomiast Nestor to dla niego guru. Jest bardzo śmiesznie, bo na spacery chce chodzić wyłącznie z Nestorem. Jak nakładam szelki Nestorkowi to Reksiu koło nas, czeka, podskakuje. Natomiast jak idę z Frankiem i chcę go wziąć, to ucieka cholera i musze go łapać. A cóż, chciałabym aby bardziej się przywiązał do Frania. Z Franiem się bawi, gania, ale to Nestor jest "do obrony" do schowania się na spacerze, jak jakiś człowiek, nie daj boże idzie :) mimo, że Nestor go ofukuje, jak ten się na niego pcha.

  • Upvote 5
Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, seramarias napisał:

No nie ma się co dziwić, że wybrał sobie tego większego do obrony, ja też nocą w ciemnej uliczce jakoś lepiej bym się czuła z Nestorkiem  ; ( Franio to taki bardziej kumpel do zabawy, ale Nestor to już samym wyglądem respekt budzi.

Ludzie bardziej się boja Franka. Nestor potężny, ale ma dobre oczy i taki spokojny jest co widać. A Franek jak idzie z tymi wrzodami pod pachami i charkotem w gardle, to ludzie schodzą z chodnika, co mnie trochę śmieszy, ale tak jest.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, mar.gajko napisał:

Ma. Potrafi usadzić Franka. A to niełatwe. Natomiast Nestor to dla niego guru. Jest bardzo śmiesznie, bo na spacery chce chodzić wyłącznie z Nestorem. Jak nakładam szelki Nestorkowi to Reksiu koło nas, czeka, podskakuje. Natomiast jak idę z Frankiem i chcę go wziąć, to ucieka cholera i musze go łapać. A cóż, chciałabym aby bardziej się przywiązał do Frania. Z Franiem się bawi, gania, ale to Nestor jest "do obrony" do schowania się na spacerze, jak jakiś człowiek, nie daj boże idzie :) mimo, że Nestor go ofukuje, jak ten się na niego pcha.

No to za przykładem guru Nestora zacznie robić si na trawce :) innej możliwości nie ma. i tego Ci zyczę przewijajac własnie mojego tymczasowicza :), który hmmm robi i w domu i na trawie, ale to chyba z powodu wnętrostwa i wierzę, że po kastracji będzie lepiej. :(Na razie jakby pieluchy nie miał, to bym miała si na kanapie, którą postanowił znaczyć zaczynajac od poscieli  

Link to comment
Share on other sites

tak...ja tez sie bardzo szeroko uśmiecham i czytam po kilka razy te niesamowite relacje...To całkiem inny piesek. NIe do wiary jaki on jest teraz szczęśliwy...i coraz grzeczniejszy...jeszcze tylko to siusiu i będzie ideał:) to wszystko jest niesamowite...będe to jeszcze milion razy powtarzać

serce-ruchomy-obrazek-0861.gif

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...