Crv Posted July 29, 2017 Share Posted July 29, 2017 Proszę was o pomoc, mój pierwszy brat ma psa. Mieszanka boksera z amstafem. Pies był zawsze miły, potulny i nie atakował nikogo. Dzisiaj odwiedziłem go z drugim bratem, (pies miał kość) Rico przywitał się z nami jak zawsze bardzo wesoły itd. Po jakimś czasie szliśmy sobie obok psa. Dotarliśmy do miejsca w którym miał kość, pies stanął nad nią. (Drugi) Brat podszedł do niego i pogłaskał, pies zaczął warczeć. Mój brat się zdziwił bo pies nigdy nie warczał ani nic. Brat więc się zaczął cofać i obrócił. Pies skoczył na niego i ugryzł go. Ugryzienie nie jest poważne. Lekko odcisnął zęby przez przedziurawioną koszulkę. (Drugi) Brat się ogromnie przestraszył pomimo że ma 26 lat i zaczął na niego wrzeszczeć. Pies wiedział że źle zrobił. ALE zasadniczą rzeczą jest że pies rano wziął tabletki na odrobaczenie. Po tym chciał się także rzucić na swojego właściciela (pierwszy brat). Czy przyczyną mogą być tabletki? A może złe wychowanie, od małego jak pies coś zrobił złego to jego pan najpierw nakrzyczał potem pogłaskał i tak ciągle :(. Proszę was o pomoc, nie wiem co mam robić, boję się go teraz odwiedzać. Co może rozwiązać ten problem? Aha dodam jeszcze że jego naprawdę IDIOTYCZNY właściciel nie wychodzi z nim na spacer na spacer. Bardzo rzadko. Co prawda pies ma duży ogródek ale to nie jest spacer dla niego. W skutek tego pies także ucieka często. Myślicie że oddanie psa na tresurę pomoże? Nie wiem co robić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted July 29, 2017 Share Posted July 29, 2017 Decyzje o tym, co robić z psem, może podjąć tylko właściciel. Ty nie jesteś właścicielem tego psa. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted July 30, 2017 Share Posted July 30, 2017 Oddanie na tresurę nic nie da bo na szkolenie jak postępować z psem powinien pójść właściciel. Pies zachowuje się normalnie - broni swojej kości a żeby tego nie robil powinien go nauczyć brat i to nie krzykiem ale spokojnie no i dużo wcześniej, jak pies był szczeniakiem. Poza tym ogródek to nie jest wystarczające dla tak dużego i wymagającego dużo ruchu psa. Właściciel powinien go wyprowadzać na spacery i to dłuższe z zabawą, zajęciem psa. Porozmawiaj z bratem spokojnie i jeżeli nadal nie zechce zajmować się psem prawidłowo to doradź mu oddanie psa komuś, kto zechce i potrafi poświęcać psu sporo czasu. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gojka Posted July 30, 2017 Share Posted July 30, 2017 18 godzin temu, Sowa napisał: Decyzje o tym, co robić z psem, może podjąć tylko właściciel. Ty nie jesteś właścicielem tego psa. Zgadzam się z Sową.Crv-to właściciel musi zdecydować czy chce z psem pójść na szkolenie.Nie Ty. Ale tak jak pisze dwbem-właściciel psa nie bardzo umie wychować psa i sam niewiele wie w tej kwestii. Po tabletkach na robaki pies nie stanie się nagle agresywny. Takie niejasne mam wrażenie,że nudzisz się w wakacje i z jakichś powodów chcesz tu poparcia,że Twój brat jest idiotą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zarka Posted July 31, 2017 Share Posted July 31, 2017 17 godzin temu, gojka napisał: Takie niejasne mam wrażenie,że nudzisz się w wakacje i z jakichś powodów chcesz tu poparcia,że Twój brat jest idiotą. Gojka, uwielbiam czytać Twoje posty :))))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gojka Posted July 31, 2017 Share Posted July 31, 2017 1 godzinę temu, Zarka napisał: Gojka, uwielbiam czytać Twoje posty :))))) Zarko-do usług :) Ja też mam wakacje( ale nudzę się tylko w przerwach między gotowaniem a grabieniem kamieni) więc nieco więcej się produkuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.