Lencia88jaw Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 :-(:-(:-( biedactwa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hanah Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 Nowa osoba napisała na wątku hassanowym str. 44 użytkownik: cindybear "[B]szczeniaczek oddany do schroniska[/B] Witam w dniu dzisiejszym (o godz. 7.00 rano) dosłownie 2 km za Żyrardowem (w stronę Skierniewic) znalazłam pod drzewem małego, przestraszonego i zmarzniętego pieska. Piesek ma ok 6 mies i jest z tych wielorasowych czwronogów;-) Siedział biedny pod drzewem i cały się trząsł. Wyglądało na to że ktoś go tam poprostu zostawił....chociaż chciałabym wierzyć że zwierzak porostu się zgubił. Udało mi się malucha przekonać żeby wsiadł do samochodu, oddałam mu swoje śniadanie i z cięzkim sercem odwiozłam do schroniska w Żyrardowie. I teraz czytając wazse posty mam cholerne wyrzuty suemienia ze to zrobiłam!!! [B]Powiedzcie mi czy sytuacja tam sie zmieniła?[/B] Pierwszy raz tam byłam i w zasadzie nie zauwarzyłam nic niepokojącego ale w sumie mało też widziałam bo szczerze mówiąc chciałam jak najszybciej opuścić to miejsce żeby nie przywiązywać się do malucha.Sama mam już dwa psy i trzeciego nie mogłam wziąść. Może ktos ma ochotę przygarnąc malucha? Jest naprawde słodki, nie jest agresywny i napewno odwdzięczy się miłością... pozdrawiam" Prosiłam aby odezwała się na tym wątku. Mam nadzieję, że w tym przypadku maluch znajdzie dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 Haniu czy ta osoba się odezwala ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angi__ Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 [quote name='Hanah']Nowa osoba napisała na wątku hassanowym str. 44 użytkownik: cindybear "[B]szczeniaczek oddany do schroniska[/B] Witam w dniu dzisiejszym (o godz. 7.00 rano) dosłownie 2 km za Żyrardowem (w stronę Skierniewic) znalazłam pod drzewem małego, przestraszonego i zmarzniętego pieska. Piesek ma ok 6 mies i jest z tych wielorasowych czwronogów;-) Siedział biedny pod drzewem i cały się trząsł. Wyglądało na to że ktoś go tam poprostu zostawił....chociaż chciałabym wierzyć że zwierzak porostu się zgubił. Udało mi się malucha przekonać żeby wsiadł do samochodu, oddałam mu swoje śniadanie i z cięzkim sercem odwiozłam do schroniska w Żyrardowie. I teraz czytając wazse posty mam cholerne wyrzuty suemienia ze to zrobiłam!!! [B]Powiedzcie mi czy sytuacja tam sie zmieniła?[/B] Pierwszy raz tam byłam i w zasadzie nie zauwarzyłam nic niepokojącego ale w sumie mało też widziałam bo szczerze mówiąc chciałam jak najszybciej opuścić to miejsce żeby nie przywiązywać się do malucha.Sama mam już dwa psy i trzeciego nie mogłam wziąść. Może ktos ma ochotę przygarnąc malucha? Jest naprawde słodki, nie jest agresywny i napewno odwdzięczy się miłością... pozdrawiam" Prosiłam aby odezwała się na tym wątku. Mam nadzieję, że w tym przypadku maluch znajdzie dom.[/quote] Takie samo ogłoszenie pojawiło się na forum żyrardowskim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted March 28, 2009 Share Posted March 28, 2009 ----------------------------- Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted March 29, 2009 Share Posted March 29, 2009 Co sie dzieje ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hanah Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 to jest ogłoszenie z forum żyrardowskiego Nikt się nie odezwał do mnie w sprawie tych psiaków. Jestem na dogo sporadycznie, więc kontakt do mnie na maila albo przez stowarzyszenie. Jednak nikt nie pisze w tej sprawie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted April 5, 2009 Share Posted April 5, 2009 Być może ten psiak już jest za TM. Ten złowrogi wirus jest chyba sprzymierzeńcem pracujących tam ludzi. Są szczeniaki i zaraz ich nie ma ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted April 6, 2009 Share Posted April 6, 2009 Napisalam priwa do cindybear ale nie mam odpowiedzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.