Jump to content
Dogomania

Pomocy! Kolejne ofiary schron. w Żyrardowie!13 szczeniaków do uśpienia. Dlaczego?


lulaa11111

Recommended Posts

  • Replies 108
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nowa osoba napisała na wątku hassanowym str. 44

użytkownik: cindybear

"[B]szczeniaczek oddany do schroniska[/B] Witam

w dniu dzisiejszym (o godz. 7.00 rano) dosłownie 2 km za Żyrardowem (w stronę Skierniewic) znalazłam pod drzewem małego, przestraszonego i zmarzniętego pieska. Piesek ma ok 6 mies i jest z tych wielorasowych czwronogów;-) Siedział biedny pod drzewem i cały się trząsł. Wyglądało na to że ktoś go tam poprostu zostawił....chociaż chciałabym wierzyć że zwierzak porostu się zgubił.
Udało mi się malucha przekonać żeby wsiadł do samochodu, oddałam mu swoje śniadanie i z cięzkim sercem odwiozłam do schroniska w Żyrardowie. I teraz czytając wazse posty mam cholerne wyrzuty suemienia ze to zrobiłam!!!
[B]Powiedzcie mi czy sytuacja tam sie zmieniła?[/B] Pierwszy raz tam byłam i w zasadzie nie zauwarzyłam nic niepokojącego ale w sumie mało też widziałam bo szczerze mówiąc chciałam jak najszybciej opuścić to miejsce żeby nie przywiązywać się do malucha.Sama mam już dwa psy i trzeciego nie mogłam wziąść.

Może ktos ma ochotę przygarnąc malucha? Jest naprawde słodki, nie jest agresywny i napewno odwdzięczy się miłością...
pozdrawiam"

Prosiłam aby odezwała się na tym wątku. Mam nadzieję, że w tym przypadku maluch znajdzie dom.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hanah']Nowa osoba napisała na wątku hassanowym str. 44

użytkownik: cindybear

"[B]szczeniaczek oddany do schroniska[/B] Witam

w dniu dzisiejszym (o godz. 7.00 rano) dosłownie 2 km za Żyrardowem (w stronę Skierniewic) znalazłam pod drzewem małego, przestraszonego i zmarzniętego pieska. Piesek ma ok 6 mies i jest z tych wielorasowych czwronogów;-) Siedział biedny pod drzewem i cały się trząsł. Wyglądało na to że ktoś go tam poprostu zostawił....chociaż chciałabym wierzyć że zwierzak porostu się zgubił.
Udało mi się malucha przekonać żeby wsiadł do samochodu, oddałam mu swoje śniadanie i z cięzkim sercem odwiozłam do schroniska w Żyrardowie. I teraz czytając wazse posty mam cholerne wyrzuty suemienia ze to zrobiłam!!!
[B]Powiedzcie mi czy sytuacja tam sie zmieniła?[/B] Pierwszy raz tam byłam i w zasadzie nie zauwarzyłam nic niepokojącego ale w sumie mało też widziałam bo szczerze mówiąc chciałam jak najszybciej opuścić to miejsce żeby nie przywiązywać się do malucha.Sama mam już dwa psy i trzeciego nie mogłam wziąść.

Może ktos ma ochotę przygarnąc malucha? Jest naprawde słodki, nie jest agresywny i napewno odwdzięczy się miłością...
pozdrawiam"

Prosiłam aby odezwała się na tym wątku. Mam nadzieję, że w tym przypadku maluch znajdzie dom.[/quote]

Takie samo ogłoszenie pojawiło się na forum żyrardowskim.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...