karloscube Posted June 2, 2017 Share Posted June 2, 2017 Witam. Przeszukałem forum ale ne znalazłem podobnego "problemu" Od miesiąca mam szczeniaka olbrzyma (3 miesięczny) suka jest bardzo pojętna, fajnie się szkoli, jest pewna siebie, mam sznaucerowy "charakterek" (właściciele wiedzą) ale niepokoi mnie jedna rzecz >>> pies lgnie do obcych, na widok każdego człowieka wyrywa się, cieszy i skacze ...pies rasy obronnej, w moim przypadku do pilnowania posesji i pod moją nieobecność moich dziewczyn (mieszkamy w domku pod lasem) a póki co zachowuje się jak lablador (bez urazy) który zaliże obcego na śmierć :/ Miałem olbrzyma, trafił do nas w wieku 5 miesięcy i już po kilku godzinach z moją córką nie dał podejść obcemu, ostrzegając go warczeniem. Mam miniaturę, która nie da się pogłaskać obcemu i pilnuje go na posesji oszczekując z odległości 1-2m (odległość zależy od długości ręki :P ) a nowy olbrzym "kocha WSZYSTKICH ludzi". W czasie wybierania z miotu była "NAJ" największa, najbardziej ruchliwa (rozstawiała rodzeństwo po kątach) najbardziej łakoma (miska karmy znika w oczach) i generalnie jest super, tylko to "klejenie" się do obcych :/ Nie pamiętam jak było z miniaturą czy przyszło jej to z wiekiem i stąd moje rozterki Pytanie do innych właścicieli czy to mnie z wiekiem czy trafiła mi się "ciepła klucha" ??? Jak szkolić w tym zakresie ??? Rozmawiałem z różnymi szkoleniowcami o użytkowości i obronie, szkoły są dwie. Najlepiej mieć: 1. psa bandytę i szkoleniem go stonować 2. psa kochasia i szkoleniem wzbudzić agresję Zaznaczam że nie chodzi mi o agresora rzucającego się na wszystko co się rusza, ale o zrównoważonego psa obronnego (ta rasa została p to stworzona) nieufnego do obcych. Czekam na opinie właścicieli :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted June 3, 2017 Share Posted June 3, 2017 Rany boskie, jak możesz oczekiwać od 3-miesięcznego szczeniaka agresji do obcych. Ciesz się, że jest taka radosna i ufna, obronność przyjdzie z czasem ale na to potrzeba nawet i 1,5 roku. Mam ponad 35 lat rottweilery, szkolone na obronne a mimo to na codzień były i są łagodne i przyjazne w stosunku do wszystkich. One doskonale wyczuwają autentyczne zagrożenie ze strony większego przeciwnika ale nie atakują wszystkiego co się rusza. Dopiero z takim jest kłopot bo strach wyjść na spacer czy zaprosić gości do domu. Mnie raczej cieszy to, że sąsiedzi nie boją się moich psów mimo strasznej o nich opinii ale wiem, że wprzypadku autentycznego zagrożenia potrafią obronić. Miałam pierwszą w Polsce sukę z policyjnym wyszkoleniem obronnym III stopnia a mimo to mogłam z nią chodzić po ulicach bez smyczy i kagańca i nie stanowiła zagrożenia dla otoczenia. Ale włamywaczy pogoniła skutecznie. 3 miesiące to przecież psie dziecko a ta twoja miniatura to jest agresywna ze strachu skoro boi się podejść do czlowieka i ja bym się tak z tego nie cieszyła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted June 3, 2017 Share Posted June 3, 2017 Wykup porządne ubezpieczenie bo możesz mieć problemy mając agresywne psy.Pies jest tylko psem i może mieć różne zachowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karloscube Posted June 3, 2017 Author Share Posted June 3, 2017 2 godziny temu, dwbem napisał: Rany boskie, jak możesz oczekiwać od 3-miesięcznego szczeniaka agresji do obcych. Ciesz się, że jest taka radosna i ufna, obronność przyjdzie z czasem ale na to potrzeba nawet i 1,5 roku. Mam ponad 35 lat rottweilery, szkolone na obronne a mimo to na codzień były i są łagodne i przyjazne w stosunku do wszystkich. One doskonale wyczuwają autentyczne zagrożenie ze strony większego przeciwnika ale nie atakują wszystkiego co się rusza. Dopiero z takim jest kłopot bo strach wyjść na spacer czy zaprosić gości do domu. Mnie raczej cieszy to, że sąsiedzi nie boją się moich psów mimo strasznej o nich opinii ale wiem, że wprzypadku autentycznego zagrożenia potrafią obronić. Miałam pierwszą w Polsce sukę z policyjnym wyszkoleniem obronnym III stopnia a mimo to mogłam z nią chodzić po ulicach bez smyczy i kagańca i nie stanowiła zagrożenia dla otoczenia. Ale włamywaczy pogoniła skutecznie. 3 miesiące to przecież psie dziecko a ta twoja miniatura to jest agresywna ze strachu skoro boi się podejść do czlowieka i ja bym się tak z tego nie cieszyła. Proszę pokaż gdzie napisałem, że chcę AGRESYWNEGO psa ??? nie to żebym się czepiał, ale przeczytaj ostatnie zdanie :) Zastanawiam się tylko czy pies rasy obronnej nie powinien być bardziej "powściągliwy" do obcych, czy to po prostu normalne, bo na razie jest szczeniakiem.Tylko o to chodzi. Nie jestem "ignorantem" który kupił sznaucera, bo chce zaszpanować "na dzielni" wściekłym psem :P jestem miłośnikiem tej rasy miałem olbrzyma, mam teraz miniaturę i olbrzyma i chciałem podyskutować z innymi właścicielami jak było u nich z maluchami :) Co do miniatury to pies stróżujący, cechą rasy jest nieufność do obcych, moja nie da się pogłaskać obcemu, będzie go pilnować, oszczekiwać, nie odpuści, nie da się odstraszyć, ale zachowuje odległość "kopnika" więc śmiem twierdzić że to odważny pies a nie wystraszony kłębek nerwów.... kiedy ją odwołam, wtedy owszem obcy może pogłaskać. Piszesz, że Twoje psy nie były agresywne i nie stanowiły zagrożenia super też o takiego mi chodzi, ale czy skakały na każdego z radością merdając ogonkiem ??? Oczywiście w kontekście szczeniaka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karloscube Posted June 3, 2017 Author Share Posted June 3, 2017 34 minuty temu, Anula napisał: Wykup porządne ubezpieczenie bo możesz mieć problemy mając agresywne psy.Pies jest tylko psem i może mieć różne zachowanie. Mam wrażenie, że każdy kto pyta o rasy obronne, jest od razu traktowany jak "kark" z pitbulem :/ chodzi o dyskusję o zachowaniach :) agresywnego psa można "stworzyć" bardzo szybko w każdej rasie, ale chyba nie o to chodzi .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted June 3, 2017 Share Posted June 3, 2017 Owszem, jako szczeniaki cieszyły się do ludzi, chętnie prxzyjmowały pieszczoty i mnie to nie przeszkadzalo. Jak dorastały to same oceniały czy czy się cieszyć na widok czlowieka czy go ignorować ale nigdy nie atakowały bez potrzeby. Doskonale wyczuwały zagrożenie nawet psychiczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karloscube Posted June 3, 2017 Author Share Posted June 3, 2017 Twoim zdaniem jeśli pies jest z DOBREJ hodowli FCI z sukcesami, hodowca wybrał mi szczeniaka wiedząc, że najbardziej zleży mi na użytkowości (eksterier sprawa drugorzędna) to nie ma się czym martwić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.