Jump to content
Dogomania

Mati-mały kudłaty piesek od 24.03.18 w nowym DS.


Anula

Recommended Posts

Mnie się dzisiaj w nocy śniła Bogusik i jakieś psiaki.

Właśnie miałam pisać, że zaalarmowałam dziewczyny i postaramy się pomóc w poszukiwaniach.

Jeśli Mati trafił do Chorzowa, to znaczy, że został znaleziony na terenie Dąbrowy.

I całe szczęście, bo z Będzina nie wiem gdzie by trafił.

Uff, oby tylko Pani bardziej go pilnowała.

Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, Anula napisał:

O rany,Bogusik to najwspanialsza wiadomość jaka może być.Już dumałam jak jechać do Będzina i rozklejać plakaty.Jeszcze OLX nie zamykam.Całe szczęście,że wczoraj udało się zarejestrować Mati w Safe Animal.A ludzie są beznadziejni,tyle się tłucze do łba aby zrobili jeszcze tylko jeden wydatek i zarejestrowali w Bazie psa.Ogólnie to jest dobry domek tylko widać z tego,że niesłowny.

Tak myślę,że trzeba poprosić Gabrysię o przeprowadzenie wizyty i sprawdzić te akcesoria w których Mati chodzi na spacery.Pomyśleć o lepszych jakiś konkretnych szelkach bo może się powtórzyć historia.

Pani Beata już jest z Matim w domu i możesz to ogłoszenie anulować.Koniecznie trzeba mu wyszukać takie szelki, z których się nie wywinie, tylko ja nie mam pojęcia jakie są najlepsze? Prosiłam o zrobienie zdjęcia tych co ma i mi przesłanie ale nie wiem czy dostanę...

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Gabi79 napisał:

Mnie się dzisiaj w nocy śniła Bogusik i jakieś psiaki.

Właśnie miałam pisać, że zaalarmowałam dziewczyny i postaramy się pomóc w poszukiwaniach.

Jeśli Mati trafił do Chorzowa, to znaczy, że został znaleziony na terenie Dąbrowy.

I całe szczęście, bo z Będzina nie wiem gdzie by trafił.

Uff, oby tylko Pani bardziej go pilnowała.

Gabrysiu koniecznie trzeba do p.Beaty pojechać bo tam jest  problem,że Maty ciągnie i rwie się do aut.On musi mieć odpowiednie szelki i to na cito!

Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Szelki koniecznie takie szyte na wymiar. Matiego trzeba dobrze wymierzyć.

Bardzo się cieszę, że już Mati bezpieczny - i że to dzięki chipowi... uff...

Tak,to dzięki Tobie i szybkiej akcji w tym kierunku Mati jest już w domu.A z szelkami trzeba jakoś zadziałać i jeszcze pod innym względem bo tak jak jest to nie może być.

Link to comment
Share on other sites

Byłyśmy z Myszą2 u Matiego.

Zakupiłyśmy porządne szelki, szeroką smycz na 2 karabińczyki i obróżkę.

Ela wstawi paragony

Mati w domu to ideał i mega przytulak.

Na dworze ciągnie i szczeka, jak szalony.

Moim zdaniem nie ma w tym agresji, a nadmierna ekscytacja.

Ela pokazywała Pani, jak spacerować z Matim,  aby skupiał uwagę właśnie na Pani,

aby nie szalał.

Jednak nie wiem, czy Pani będzie na tyle zdeterminowana i cierpliwa, by egzekwować od Matiego poprawne zachowanie.

Wszystko przekazałam Bogusik przez tel.

 

 

Link to comment
Share on other sites

Kochani, bardzo Wam wszystkim dziękuję za wszelką pomoc :) Tysi,za błyskawiczne zarejestrowanie czipa w bazie danych,Gabrysi i Eli za zakup akcesori i wizytę,Asi za pomoc w poszukiwaniu szkoleniowca i osobom,które tu służyły pomocnymi radami :)k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,61_QX_orig.

Jeszcze nie koniec tej historii, bo staramy się coś zdziałać w sprawie  zachowywania się Matisia na dworze

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, Bogusik napisał:

Kochani, bardzo Wam wszystkim dziękuję za wszelką pomoc :) Tysi,za błyskawiczne zarejestrowanie czipa w bazie danych,Gabrysi i Eli za zakup akcesori i wizytę,Asi za pomoc w poszukiwaniu szkoleniowca i osobom,które tu służyły pomocnymi radami :)k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,61_QX_orig.

Jeszcze nie koniec tej historii, bo staramy się coś zdziałać w sprawie  zachowywania się Matisia na dworze

 

4 minuty temu, Anula napisał:

Ja też jestem ogromnie wdzięczna.Dziewczyny jesteście wszystkie cudowne.Zaraz zrobię zwrot pieniążków do Gabrysi.

Kochane, nie ma za co dziękować.

Szkoda, że nie potrafimy czarować i spowodować, by Mati się nie nakręcał na spacerach.

Przed Panią dużo pracy z Matim, a skoro przez pół roku się  nie udało zapanować nad jego zachowaniem, to teraz niestety czarno to widzę.

 

 

Link to comment
Share on other sites

9 minut temu, Gabi79 napisał:

 

Kochane, nie ma za co dziękować.

Szkoda, że nie potrafimy czarować i spowodować, by Mati się nie nakręcał na spacerach.

Przed Panią dużo pracy z Matim, a skoro przez pół roku się  nie udało zapanować nad jego zachowaniem, to teraz niestety czarno to widzę.

 

 

Będziemy szukać pomocy aby jakoś ustatkować maluszka tylko potrzeba czasu.Przelew poszedł.

Link to comment
Share on other sites

13 minut temu, Gabi79 napisał:

Przed Panią dużo pracy z Matim, a skoro przez pół roku się  nie udało zapanować nad jego zachowaniem, to teraz niestety czarno to widzę.

Gabi, mam pytanie. Czy w rozmowie, pani deklarowała chęć pracy z Matim?

Masz rację, przed nimi sporo pracy, ale tylko i wyłącznie pod okiem szkoleniowca.  

Link to comment
Share on other sites

14 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Gabi, mam pytanie. Czy w rozmowie, pani deklarowała chęć pracy z Matim?

Masz rację, przed nimi sporo pracy, ale tylko i wyłącznie pod okiem szkoleniowca.  

Może ja odpowiem Asiu,a Gabrysia jeszcze doda co potrzeba :) Ponieważ rozmawiałam z p.Beatą aby uzyskać jej zgodę na zaproponowany prze ze mnie  hotelik u p.Joli więc na to skazuje,że trzyma się tego jak "deski ostatniego ratunku".To jest bardzo dobra osoba, ale tak myślę,że ciężko od niej wyegzekwować stanowczość i konsekwencję.Jutro będę do niej dzwonić i zaproponuję wersję ich wspólnej nauki na treningu posłuszeństwa.Mam nadzieję,że na to się zgodzi i będzie rzetelnie współpracować,bo w przeciwnym razie też widzę to wszystko w niekolorowych barwach..Asiu będę czekać na info. i ewentualne namiary na szkoleniowca.

Link to comment
Share on other sites

32 minuty temu, Alaskan malamutte napisał:

Gabi, mam pytanie. Czy w rozmowie, pani deklarowała chęć pracy z Matim?

Masz rację, przed nimi sporo pracy, ale tylko i wyłącznie pod okiem szkoleniowca.  

Tak, jak wspomniała Bogusik, Pani podchwyciła pomysł z hotelikiem i moim zdaniem liczy na to, że ktoś Matiego wyszkoli, pokieruje nim i Mati po powrocie do domu będzie grzeczny i bezproblemowy.

Trochę tak, jak z oddaniem popsutej rzeczy do naprawy.

Poczekamy, co Pani powie jutro rozmawiając z Bogusik.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Gabi79 napisał:

Tak, jak wspomniała Bogusik, Pani podchwyciła pomysł z hotelikiem i moim zdaniem liczy na to, że ktoś Matiego wyszkoli, pokieruje nim i Mati po powrocie do domu będzie grzeczny i bezproblemowy.

No niestety, tak to nie działa....Długo dzisiaj rozmawialam z Jolą...Tu jest potrzebna praca z panią i psiakiem...

Link to comment
Share on other sites

To ja jeszcze dodam swoje trzy grosze.

Pani nie przywiązuje wagi do tego co staramy się jej przekazać,  z góry może nawet nie to, że neguje zasadność naszych sugestii co do zabezpieczeń i sposobu postępowania.

ale kompletnie nie przywiązuje do tego wagi i nie słucha.

Usiłowałam pani wytłumaczyć, że jakikolwiek behawiorysta choćby najlepszy jedynie podpowie jak z Matim pracować,

ale pracować będzie musiała ona. Mati z behawiorystą wypracuje pewne zachowania, ale aby te zachowania trwały,

to ona musi kontynuować pracę. I to się nie stanie w ciągu paru dni, wymaga konsekwencji, cierpliwości, systematyczności.

To że Mati będzie zachowywał  się na dworze lepiej przy behawioryście, nie znaczy, że z automatu będzie tak się zachowywał przy niej.

Ale mam wrażenie, że niewiele z tego co mówiłam Pani wzięła sobie do serca, ani z tego jak jej pokazywałam jak go prowadzić na dworze, zniechęcać do ciągnięcia.

używać smaczków, aby skoncentrować uwagę na sobie, nagradzać jak wykona polecenie.

Tak średnio to widzę

 

Link to comment
Share on other sites

No ale musimy spróbować jakoś pomóc Pani i Matiemu.Jeżeli tego nie zrobimy to będziemy czuli niedosyt,że można było coś w tym kierunku zrobić a się nie zrobiło,nie pomogło i zostawiło Panią z tym problemem samą.Nawet odebranie Mati Pani i umieszczenie go w hoteliku nic nie da bo hotelik nie będzie z Matim pracował.Tak jak napisała Bogusik,potrzebny jest trening posłuszeństwa tj.kurs szkolenia -uczestniczenia w takim kursie.

Link to comment
Share on other sites

Dobrze że Mati się odnalazł. Anulko gdyby trzeba było rozwieszać plakaty po Będzinie nie musiałabyś przyjeżdżać - jakoś dałybyśmy radę :)

 

Jola Sołek - wspaniała osoba ale żeby uczestniczyć w szkoleniu z psem trzeba być u niej codziennie (już nie pamiętam przez jaki czas) a wątpię żeby ktoś (Pani Matiego) dojeżdżał taki kawał drogi.

 

I jak tu nie zainwestować w rejestrację czipa?

 

Będzin ma umowę za schroniskiem w Zawierciu  - jest ok.

Link to comment
Share on other sites

14 minut temu, anecik napisał:

Jola Sołek - wspaniała osoba ale żeby uczestniczyć w szkoleniu z psem trzeba być u niej codziennie (już nie pamiętam przez jaki czas) a wątpię żeby ktoś (Pani Matiego) dojeżdżał taki kawał drogi.

Dlatego Jola zaproponowała szkolenie posłuszeństwa w miejscu zamieszkania psa. Pani MUSI się nauczy prawidłowej reakcji na zachowanie psa. Konsekwencja i trening zrobią swoje. 

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, zachary napisał:

Alaskan malamutte, pani musi.... ale chyba nie bardzo chce dokonać takiego wysiłku....No cóż, różni są ludzie. Uważam, że przede wszystkim należy ustalić, czy Wasza pomoc z pomocą pani Joli nie pójdzie na marne....

Właśnie o to chodzi, ludzie są różni,  nie każdy ma w sobie tyle determinacji i konsekwencji, by pracować z psiakiem.

Pewnie gdyby Pani wiedziała,  jak Mati zachowuje się na spacerach nie zdecydowała by się na jego adopcję.

Dzisiaj Ela mi uświadomiła, że całkiem zapomniałyśmy o adresatce.

Zaproponowała, że kupi i zaniesie dzisiaj Matiemu.

Elunia, dzięki za wszystko, jak zawsze można na Ciebie liczyć w każdej sytuacji!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...