Ale_k Posted May 22, 2017 Share Posted May 22, 2017 Mamy podejrzenia, że dobermanka która trafiła do nas w fatalnym stanie (żebra na wierzchu, odwodnienie takie że gałki oczne się cofnęły, słaniająca się na nogach) została wcześniej komuś skradziona. Pies ma wszczepiony chip a facet co ją przetrzymywał raczej nie kupił by psa z hodowli i tu się zaczyna moje małe śledztwo. Chip jest niezarejestrowany ale jego numer nie jest przypisany do Polski ale do Ukrainy. Pies ma kopiowane uszy i ogon (tatuażu nie znalezlismy) Pani z jednej bazy danych szukała numeru w paszportach i też go nie było więc zakładam że pies nigdy nie przekraczał granicy z Ukrainą. Moje śledztwo wykazało że to może miał byc sposób na zalegalizowanie kopiowania uszu i ogona dlatego suka ma wpisane ukraińskie pochodzenie mimo że urodzona w PL. (Jeżeli się mylę proszę o sprostowanie) Pies mógł w to okropne miejsce trafić i pół roku temu i kilka lat temu. W ogłoszeniach z cyklu: zaginione niestety nic pasującego nie znalazłam. Teraz prośba do Was. Czy osoby posiadające dobki mogły by poświęcić dwie minutki swojego czasu i zerknąć czy chipy ich psa zakupionego w PL nie zaczynają się przypadkiem od cyfr 804? Szukam jakiegoś punktu zaczepienia bo wierzę w ludzi i nie wierzę, że prawowity właściciel tak postąpił z psem. Wszelkie rady w speawie poszukiwań mile widziane. A może znacie kogoś komu zaginęła sunia lub została skradziona i nadal się nie znalazła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BrontI Posted June 25, 2017 Share Posted June 25, 2017 U mojego burasa numer zaczyna się na 616, chip z mazowieckiego z kwiecień 2017. Mam nadzieje ze dobek dochodzi do siebie. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.