Jump to content
Dogomania

Od 8 września 2017 r. w swoim kochającym ją DS. Maja jest już po operacji i została wirtualnie adoptowana przez wielkoduszną Agnieszkę. Szukamy dla niej kochających opiekunów.


Recommended Posts

7 godzin temu, anica napisał:

... Elu, wiem, wiem!  ... bardzo mocno zaciskam ,żeby nic nie było na płucach! raczej będą usuwać macicę i listwę przy jednym zabiegu( nie wiem jak rozległe są te guzy na listwie?) Ciepłe myśli zostawiam buzki.gif

Nie wiem czy możliwe będzie usunięcie i listwy mlecznej i macicy podczas jednej operacji. To chyba byłaby bardzo rozległa operacja. Czy stareńka przetrzymałaby to ? Głowę mam pełną różnych myśli i choć mówię sobie, że to wet podejmie decyzję nie mogę przestać o tym myśleć :(

5 godzin temu, kiyoshi napisał:

Elu przychodze do cudnego maluszka

Nie wiem czy sie nie myle ale chyba widzialam ja wczesniej na fb i juz wtedy chwycila mnie za serce

Trzymam kciuki za jej zdrowie

Boze- to kolejny watek na dogo gdzie starsza sunia tak ciezko chora z powodu braku sterylizacji :(

Mysle cieplo o malenkiej i intensywnie pomysle jak moge jej pomoc

Dzięki, że jesteś i dzięki za współczucie :) Mała faktycznie chwyta za serce tak, że chce się jej pomóc:(

4 godziny temu, Gusiaczek napisał:

Jestem i ja u Majeczki, trzymam kciuki za ślicznotkę

Witaj Gusiaczku :) Sunia bardzo potrzebuje dobrych myśl i wsparcia, dlatego proszę zaglądaj często do suni.

44 minuty temu, ewu napisał:

Biedna Majeczka, tyle przypadłości w tym małym ciałku:(

W schronie była bez szans.Wydawało mi się ,że ma jakieś 7 lat ale co można zobaczyć przez 2-3 minuty:(

Mi też wydawało się, że jest młodsza, ale wiek nie ma tu znaczenia, sunia bardzo potrzebuje pomocy weterynaryjnej.

Link to comment
Share on other sites

Nowa wiadomość z hoteliku:

Sunieczka wykąpana, brudu zeszło nie mało. W kąpieli i u wet sunia była bardzo grzeczna. W domu z czystością bywa różnie, apetycik mamy, głośno domaga się papu.
Ten największy guz jest wielkości mandarynki.
 
Myślę, że to dobry znak, że ma apetyt :)
Basiu, czy sunia była zaszczepiona przeciwko wściekliźnie ?
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, elik napisał:

Nowa wiadomość z hoteliku:

Sunieczka wykąpana, brudu zeszło nie mało. W kąpieli i u wet sunia była bardzo grzeczna. W domu z czystością bywa różnie, apetycik mamy, głośno domaga się papu.
Ten największy guz jest wielkości mandarynki.
 
Myślę, że to dobry znak, że ma apetyt :)
Basiu, czy sunia była zaszczepiona przeciwko wściekliźnie ?

 Elu powinna być . Upomnę się o książeczkę.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, ewu napisał:

 Elu powinna być . Upomnę się o książeczkę.

Basiu, gdybyś mogła zapytaj tylko czy była szczepiona, bo to ważne żebyśmy wiedziały, czy trzeba, czy nie trzeba szczepić,

Książeczkę kierownik schronu ma przysłać do hoteliku.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Gusiaczek napisał:

Dobry wieczór Majeczko :)

 

590a134995c66_Pierwszechwilewhoteliku-3_05.2017r.(2).JPG.dc33e1979881bae6a141e8c4164b58e3.JPG

Gusiaczku kochany wielgachne DZIĘKUJĘ za piękny banerek  590ce159e4a5a_buziaczki2.jpg.e70772148cb9afcb0f88e6ce3279817b.jpg

Jeśli pozwolisz, to zapraszam do częstowania się banerkiem :)

1 godzinę temu, AgusiaP napisał:

Odwiedzam maluszka.

 

Dobry wieczór  i miłego weekendu :)

590ce0be7ad0e_naweekend.jpg.d4dc77dfcdd868c9db145b26ba246f55.jpg

Link to comment
Share on other sites

Są już wyniki analizy krwi sunieczki i znowu muszę powiedzieć, że niestety nie jest dobrze :(

Sunia ma anemię i obniżony poziom kreatyniny.

IMG_20170505_183858.thumb.jpg.15ff646f62dfc7d3d343577fb596f4dc.jpg

Pani Ewa wykupiła tabletki na anemię i już podaje suni.

IMG_20170505_183920.jpg.8018628badce0571f8a4c12f7b0f1c3a.jpg

 

Sunia odkąd przyjechała ma biegunkę. Dzisiaj wetka stwierdziła, że objawy wskazują na lamblie.  Pani Ewa zasponsorowała suni tabletki na robale. Dziękuję Pani Ewo 

590ce64cce9d1_kwiatki8.jpg.07c030c6814ee3ad13dbc634c02db406.jpg

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Mysza2 napisał:

Siła złego na to biedne małe ciałko :(

No właśnie :(  Nie znam się na tym, ale czy w tej sytuacji nie trzeba będzie przed operacją poprawić stan zdrowia suni i zlikwidować robale ?

Link to comment
Share on other sites

Na konto Pani Ewy przelałam 77,00 zł - zwrot poniesionych kosztów badania krwi - 60,00 zł i tabletki na anemię - 11,00 zł.

59172ebc11087_Maja71z.png.fb65e4d9c5b7348b3df000280f884ea0.png

Ponieważ na koncie suni nie było jeszcze pieniędzy, zrobiłam przelew z mojego konta.

590cf2f770a3c_Majaleki.png.9b72544c85137ad5aeea990199224020.png

 

EDIT

Zmęczenie zrobiło swoje. 60,00 + 11,00 wg ówczesnego stanu mojego umysłu było 77,00 zł i tyle przelałam na konto Pani Ewy.

Różnicę 6,00 zł wyrównałam w dniu 13.05. przy zwrocie poniesionych kosztów za operację i badanie histopatologiczne. Zamiast 265,00, przelałam 159,00 zł.

Link to comment
Share on other sites

Witaj kruszyneczko

witaj Cioci eliczkowa

 matko jedyno

 ile wszyckiego zlego

 na jedno zycie

 na jedna kruszynenke malusia ....sciskam

sciskam sciskam ogromnie

Ciociu wycaluj Podobny obraz wypsitulaj prosze krusienke

.. operecja bardzo rozlegla

az ciezko pisac

 

 

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, elik napisał:

Masz rację :) Ja tylko tak głośno myślę. Zastanawiam się jaką decyzję podejmie wet.

I dobrze , że głośno!...to może podpowiem ,że ja nie zawsze zgadzam się z lekarzem i już były sytuacje, kiedy lekarz zmienił jednak swoją decyzję... po przemyśleniu, argumentów :) 

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, AgusiaP napisał:

Czekam w takim razie co wet powie.

Z niecierpliwością. Wraca z urlopu w poniedziałek i Pani Ewa już się umówiła na poniedziałek na godz. 12-tą z zrobienie RTG. Doktor zobaczy sunię, wyniki analizy krwi, RTG i pewnie powie jak to widzi. Z dusza na ramieniu będę czekała do poniedziałku.

2 godziny temu, Nadziejka napisał:

Witaj kruszyneczko  witaj Cioci eliczkowa  matko jedyno  ile wszyckiego zlego  na jedno zycie  na jedna kruszynenke malusia ....sciskam

sciskam sciskam ogromnie

Ciociu wycaluj Podobny obraz wypsitulaj prosze krusienke

.. operecja bardzo rozlegla

az ciezko pisac 

 

Dziękuję Ewuniu :) Wyściskam, wycałuję :) Już rozmawiałam z Panią Ewą, że będę chciała przed wyjazdem z kraka odwiedzić sunię.

1 godzinę temu, anica napisał:

I dobrze , że głośno!...to może podpowiem ,że ja nie zawsze zgadzam się z lekarzem i już były sytuacje, kiedy lekarz zmienił jednak swoją decyzję... po przemyśleniu, argumentów :) 

Qrcze, ja się boję podpowiadać wetowi, bo nie mam wiedzy w temacie, ale to prawda, że czasem warto zmusić weta do przemyśleń :)

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, ewu napisał:

Elu posłałam Ci drugą maliznę z olbrzymim guzem.

Zamieść ją proszę na Maleństwach

Ok Basiu, zaraz to zrobię. Dopiero usiadłam do kompa, jeszcze nie doszłam do Twojego e-maila :)

3 minuty temu, Tola napisał:

Zapisuję się i ja u suni

Witaj Tolu :) Bardzo się ciesze, że jesteś i proszę o częste odwiedziny sunieczki :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...