REVOLUTION Posted April 29, 2017 Share Posted April 29, 2017 Czy dopuszczacie warczenie psa w pewnych sytuacjach? Ja uczę psa, przyzwyczajam do różnych zabiegów, by nie obawiał się ich i nie warczał np. podczas obcinania pazurów. Jednak jak reagować gdy pies warknie podczas głaskania? Wczoraj zdarzyła się taka sytuacja - zdarza się to bardzo rzadko ale jednak: siostra głaskała psicę, gdy ta leżała obok- siostra często głaszcze psicę, psica warknęła i tak na prawde nie wiedziałam co powiedzieć siostrze, jak ma sie zachować. Czy powinna wtedy przerwać głaskanie czy właśnie wręcz przeciwnie, co jednak mogłoby doprowadzić ponownie do warczenia? Jak do tego podchodzicie? Dodam, że siostra ćwiczy na co dzień z psicą ale znacznie mniej ode mnie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted April 29, 2017 Share Posted April 29, 2017 Być może suka chciała mieć chwilę spokoju, nawet pieszczoty bez przerwy i na siłę mogą psa denerwować, psy też potrzebują odpoczynku i spokoju, zwłaszcza jeżeli leży na swoim miejscu i ma ochotę np. na sen. Karcenie nie ma sensu, trzeba najpierw zorientować się o co psicy chodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
REVOLUTION Posted April 29, 2017 Author Share Posted April 29, 2017 Tak też myślałam, więc siostra dała psicy spokój, tym bardziej, że byłą dosyć zmęczona po długim spacerku. Siostra obiecała nie zaczepiać tak psicy podczas odpoczynku. Gdzieś czytałam, że warczenie dowodzi zachwianych relacji między psem a domownikami. Jednak z drugiej strony, przecież nie można karcić psa, jeśli warknie, np. gdy przypadkowo nadepniemy mu na łapę/ogon, przecież ma do tego prawo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted April 29, 2017 Share Posted April 29, 2017 Warknięcie może równie dobrze oznaczać reakcję odruchową przy podniesieniu łapy, reakcję odruchową przy nagłym obudzeniu, reakcję świadomą oznaczającą "daj mi spaaaać" jak i ostrzeżenie "cofnij się, bo ja już nie mogę ustąpić" - i jeszcze wiele innych znaczeń zależnie od sytuacji, tonu i długości warczenia, postawy ciała towarzyszącej warczeniu. Rzeczą przewodnika zrozumieć, jakie to jest warczenie. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted April 29, 2017 Share Posted April 29, 2017 Warczenie jest jednym z sygnałów uspokajających, kiedy nie pomaga już stawanie bokiem, odwracanie wzroku, mlaskanie, ziewanie, itp. lub pies nie może z jakiegoś powodu zastosować tych gestów. Uważam, że warczenie należy "uszanować". Psy szkolone do cholernych walk mają wygaszane sygnały uspokajające i wtedy atakują bez ostrzeżenia. Warknięcie mogło też wynikać ze sposobu głaskania: od góry po głowie, sięganie do słabizny i dalej do brzucha, gdy pies go nie odsłania, dłubanie między palcami w łapach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
REVOLUTION Posted April 29, 2017 Author Share Posted April 29, 2017 U psicy jest raczej takiej warkniecie ciche, wydaje się niegroźne. Ano jeszcze wiele muszę się nauczyć;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
REVOLUTION Posted June 1, 2018 Author Share Posted June 1, 2018 Dnia 29.04.2017 o 19:59, Sowa napisał: Warknięcie może równie dobrze oznaczać reakcję odruchową przy podniesieniu łapy, reakcję odruchową przy nagłym obudzeniu, reakcję świadomą oznaczającą "daj mi spaaaać" jak i ostrzeżenie "cofnij się, bo ja już nie mogę ustąpić" - i jeszcze wiele innych znaczeń zależnie od sytuacji, tonu i długości warczenia, postawy ciała towarzyszącej warczeniu. Rzeczą przewodnika zrozumieć, jakie to jest warczenie. No właśnie, więc jak zareagować gdy pies reaguje warczeniem gdy np. nie życzy już sobie głaskania bądź ktoś usiądzie za blisko? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted June 1, 2018 Share Posted June 1, 2018 A po głaskać psa, który sobie tego nie życzy? Nie lepiej czekać, aby pies sam podchodził i prosił o czułości? Po co siadać za blisko? Niech pies sam poprosi, aby mógł siadać blisko nas. Zachowanie człowieka, jakie opisujesz, wyraźnie pokazuje psu, że człowiek jest podporządkowany swojemu zwierzęciu. No to nic dziwnego, że pies warczeniem wyznacza czego sobie życzy, a czego nie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
REVOLUTION Posted June 1, 2018 Author Share Posted June 1, 2018 Dziękuje!! Mam jeszcze problem z psinką innego typu. Nie lubi zabiegów typu czyszczenie uszu, wyciąganie kleszcza jeśli jest potrzeba, czesanie. Gdy tylko widzi, że zbliżam się z grzebieniem czy nożyczkami, ucieka, chowa się do klatki. Po zakończeniu zawsze nagradzany smakołykiem, ale nie pomaga. Jak ćwiczyć, jeśli już na sam widok przedmiotu ucieka a czasem jakby wcześniej wyczuwa zamiary i się chowa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
REVOLUTION Posted June 3, 2018 Author Share Posted June 3, 2018 Zaczęliśmy plan naprawczy, wzięłam smakołyki i grzebień, pies na widok smaków jakby wietrzył podst3p ale podszedł. Nagradzałam sowicie nawet dotknięcie grzebieniem. Myślicie że dobrze? Zależy mi na zaufaniu psa, smutno gdy pies chowa się przwd właścicielem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted June 3, 2018 Share Posted June 3, 2018 Dobrze. Ale uwaga - nagradzaj po wydaniu jakiegoś polecenia. Pies podejdzie widząc grzebień, mówisz - dobrze, siad, dobrze i dopiero nagroda. Chodzi o to, aby pies czesany czekał na hasło, co ma zrobić PO czesaniu, a nie tylko na żarcie PO czesaniu- wtedy jest spokojniejszy. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.