Jump to content
Dogomania

JULCIA MA DOM :) BRAK DEKLARACJI -POMOCY. Babcia oneczka JULKA chciałaby na ostatnie lata zaznać troszkę szczęścia.


mdk8

Recommended Posts

Dnia 7.04.2017 o 23:18, Murka napisał:

Na razie wiem, że w uszach świerzb... waży 41 kg. Jutro ją zabierzemy od weta to napiszę więcej.

Biedna sunia :( 

Dla dobra  łapek mam nadzieję ,że teraz przy zmianie trybu życia zrzuci parę kilo. Mój Artasek jest trochę wyższy od Julki i waży 40 kg to mniej więcej wyobrażam sobie jak wygląda sunia na  "żywo". 

Jest stała od konfirm. Bardzo dziękuję .

Link to comment
Share on other sites

Julka jest mocnej budowy, nie jest gruba - powiem nawet, że jest wcięta mocno w talii (zrobiłam fotkę, to Wam potem pokażę). Ona jeszcze nabierze masy.

Sunia jest super, dzisiaj ją trochę wyczesałam, zlepów sierści miała na całym ciele co niemiara. Wet w lecznicy usunął wielkiego dreda na poopie, bo inaczej się nie dało (musiał podgolić).

Sunia prócz świerzba usznego w uszach nic nie ma, uf:) Dzisiaj zauważyłam, że się wygryza przy nasadzie ogona - myślę, że to zapchane gruczoły.

Przy czesaniu znalazłam na karku kleszcza opitego, ale już przyschniętego (wet podał jej krople w piątek).

Suńka pierwsze co zrobiła po wprowadzeniu na wybieg (mieszka na dużym ogrodzonym wybiegu), to minęła miski i wlazła do budy, posiedziała dłuższą chwilę, wyszła i weszła do drugiej... dopiero potem dokleiła sie do miski z jedzeniem. Jest bardzo kontaktowa, uwielbia kontakt z człowiekiem, pieszczoty. 

Cudowna z niej starsza pani i mogę tylko podziękować w jej imieniu, że mogła opuścić schronisko. Odżywa z godziny na godzinę i już nawet szczeka:)

Zrobiłam wczoraj parę fotek, potem wrzucę.

 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, Murka napisał:

Julka jest mocnej budowy, nie jest gruba - powiem nawet, że jest wcięta mocno w talii (zrobiłam fotkę, to Wam potem pokażę). Ona jeszcze nabierze masy.

Sunia jest super, dzisiaj ją trochę wyczesałam, zlepów sierści miała na całym ciele co niemiara. Wet w lecznicy usunął wielkiego dreda na poopie, bo inaczej się nie dało (musiał podgolić).

Sunia prócz świerzba usznego w uszach nic nie ma, uf:) Dzisiaj zauważyłam, że się wygryza przy nasadzie ogona - myślę, że to zapchane gruczoły.

Przy czesaniu znalazłam na karku kleszcza opitego, ale już przyschniętego (wet podał jej krople w piątek).

Suńka pierwsze co zrobiła po wprowadzeniu na wybieg (mieszka na dużym ogrodzonym wybiegu), to minęła miski i wlazła do budy, posiedziała dłuższą chwilę, wyszła i weszła do drugiej... dopiero potem dokleiła sie do miski z jedzeniem. Jest bardzo kontaktowa, uwielbia kontakt z człowiekiem, pieszczoty. 

Cudowna z niej starsza pani i mogę tylko podziękować w jej imieniu, że mogła opuścić schronisko. Odżywa z godziny na godzinę i już nawet szczeka:)

Zrobiłam wczoraj parę fotek, potem wrzucę.

 

Wzruszyłam się, przez tyle lat sunia była niewidoczna w schronie, nikt nie zauważył że starzejące się zaniedbane futerko kryje w sobie takie kochane psie serce. Jak dobrze że dostała szansę na godną spokojną szczęśliwą psią starość.

Link to comment
Share on other sites

26 minut temu, Murka napisał:

Julka jest mocnej budowy, nie jest gruba - powiem nawet, że jest wcięta mocno w talii (zrobiłam fotkę, to Wam potem pokażę). Ona jeszcze nabierze masy.

Sunia jest super, dzisiaj ją trochę wyczesałam, zlepów sierści miała na całym ciele co niemiara. Wet w lecznicy usunął wielkiego dreda na poopie, bo inaczej się nie dało (musiał podgolić).

Sunia prócz świerzba usznego w uszach nic nie ma, uf:) Dzisiaj zauważyłam, że się wygryza przy nasadzie ogona - myślę, że to zapchane gruczoły.

Przy czesaniu znalazłam na karku kleszcza opitego, ale już przyschniętego (wet podał jej krople w piątek).

Suńka pierwsze co zrobiła po wprowadzeniu na wybieg (mieszka na dużym ogrodzonym wybiegu), to minęła miski i wlazła do budy, posiedziała dłuższą chwilę, wyszła i weszła do drugiej... dopiero potem dokleiła sie do miski z jedzeniem. Jest bardzo kontaktowa, uwielbia kontakt z człowiekiem, pieszczoty. 

Cudowna z niej starsza pani i mogę tylko podziękować w jej imieniu, że mogła opuścić schronisko. Odżywa z godziny na godzinę i już nawet szczeka:)

Zrobiłam wczoraj parę fotek, potem wrzucę.

 

Siedzę , czytam i płaczę ... nad losem tych wszystkich biedaków odsiadujących w schronach wyroki za nie swoje winy :( 

Murko a na ile lat ocenił ją wet ?

Link to comment
Share on other sites

Zaglądam w oczekiwaniu na fotki Julci i wciąż nie mogę zrozumieć jak to się stało, że nie widziałam jej w schronie.

Dobrze, ze sunia już wolna, bardzo się cieszę.

mdk8 - to dzięki Tobie będziemy mogli zobaczyć szczęśliwą oneczkę, bardzo Ci dziękuję.

 

Link to comment
Share on other sites

25 minut temu, bela51 napisał:

Ciesze sie, ze Julcia juz u Murki.

Wyskrobie w tym miesiacu skromna dyche, bo dziewczynka bardzo uboga. Potem zobaczymy.

Moze jakis bazarek sklecimy ? Choc nie bardzo mam z czego. Co najwyzej mogłabym wystawic pare ksiazek.

Dzięki.

To  możemy połączyć - bo ja po Świętach będę robić książkowy. 

Jest sporo kasy z imiennego , który właśnie rozliczam . 

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, mar.gajko napisał:

Mdk8 złożyłam prośbę do Talcott o wsparcie Onusi 200 zł.

Dziękuję.

 

1 minutę temu, agat21 napisał:

Oj, to na miesiąc hotelowania ledwo ledwo.. 

Dorzucę jeszcze jakiś grosik po opłaceniu wszystkich innych deklaracji

Po Świętach zrobię bazarek i może coś wpadnie. I mam w planach założyć wydarzenie na FB - chociaż bardzo nie chciałam tego robić ale raczej nie mam wyjścia. 

Link to comment
Share on other sites

51 minut temu, konfirm31 napisał:

Zgłosiłam Julkę do Skarpety Owczarkowej. Mam nadzieję, że uzyska jednorazową pomoc od Owczarkowiczów. 

Skarpeta Owczarkowa przyznała Julce wsparcie finansowe k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,17_r4_orig.
Jakie są najpilniejsze potrzeby dziewczynki ?
Z kim mam się w tej sprawie kontaktować ?

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, DONnka napisał:

Skarpeta Owczarkowa przyznała Julce wsparcie finansowe k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,17_r4_orig.
Jakie są najpilniejsze potrzeby dziewczynki ?
Z kim mam się w tej sprawie kontaktować ?

Bardzo serdecznie dziękuję Skarpecie za wsparcie :)

Proszę o kontakt z Murką w tej chwili ona najlepiej orientuje się co potrzebne :)

Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, mar.gajko napisał:

Tolu :) skarbie, czy ZEA jakoś coś może Juleczce? Badania? Jedzonko? Albo co?

Zulcia jest zamojska, więc jak najbardziej postaramy się pomóc, chociaż z kasą  coraz gorzej.

Czekam na wpis Murki o kosztach weta i wtedy poproszę o fakturę.

 

Pozostałość po  adopcji Poli przypadła owczarkom z zamojskiego schronu (Maxio, Rajka), pozostało  jeszcze 151,11 zł  chciałabym, aby  kwota ta wspomogła Julcię.

Wysłałam książki do Jo37, ma zrobic bazarek m.in. dla Julci.

No i jakoś spróbuję z Siepomaga, może na te uszy uda się uzyskac pomoc...

Ale to za jakiś czas.

 

Link to comment
Share on other sites

29 minut temu, Tola napisał:

Zulcia jest zamojska, więc jak najbardziej postaramy się pomóc, chociaż z kasą  coraz gorzej.

Czekam na wpis Murki o kosztach weta i wtedy poproszę o fakturę.

 

Pozostałość po  adopcji Poli przypadła owczarkom z zamojskiego schronu (Maxio, Rajka), pozostało  jeszcze 151,11 zł  chciałabym, aby  kwota ta wspomogła Julcię.

Wysłałam książki do Jo37, ma zrobic bazarek m.in. dla Julci.

No i jakoś spróbuję z Siepomaga, może na te uszy uda się uzyskac pomoc...

Ale to za jakiś czas.

 

 

Rozumiem że przelać pieniądze? Poproszę o nr konta :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...