supergoga Posted March 10, 2009 Share Posted March 10, 2009 [CENTER][B]Niech skończy się ten gorzki sen..[/B] 11 - letnia Siwa klacz, po latach mozolnej pracy trafiła do handlarza, tak samo jak ta kasztanka obok niej, która w strachu przytula się ciepłego ciała Siwej. Tulą się do siebie w niedoli. Po ciężkiej pracy w agroturystyce Siwa znudziła się swym właścicielom, mimo oddanego końskiego serca i bezgranicznej wierności została skazana! na wielokilometrowy i bezpowrotny transport! To bardzo smutny, ale i ufny koń. Kasztanka jest nieco żywsza, ale jest dużo młodsza, ma dopiero 4 lata i nie wie czym jest to miejsce, w którym się znalazła. Obydwie klacze są faszerowane środkami, po których szybko przybierają na wadze - bo tu nie chodzi o ich zdrowie, a o każdy ich kilogram, który dla handlarza jest jak na wagę złota! Kiedy zobaczyliśmy Siwulkę po raz pierwszy ujęło nas jej spojrzenie, jej smutne wielkie czarne oczy błagały wręcz o dotyk, a pogłaskana wtulała się w dłonie i cichutko charczała. Siwiutka z zaciśniętym sznurem na szyi stoi przywiązana do betonowego żłoba, gdzie krótka linka uniemożliwia wykonanie najmniejszego ruchu, z tego powodu jej nogi są zastane i opuchnięte, a przytłoczony myślami jej łepek nisko spuszczony w dół. Fundacja zajmuje się wykupem i rehabilitacją tych wspaniałych zwierząt, te które okażą się zdrowe i mocne, będą pomagać dzieciom w hipoterapii - służąc albo grzbietem, lub też w terapii kontaktowej z ziemi. Te które nie mogą, gdyż ich stan zdrowia i psychiki na to nie pozwala, żyją w ciszy i spokoju w naszym ośrodku ciesząc się beztroskimi chwilami. To ze strony Centaurusa. Dzisiaj przeczytałam o Siwej w Metrze. Błagam - pomóżcie im, ja też zaraz przeleje trochę pieniędzy. Czasu pwenie wiele nie ma. Ale ta klacz ma takie zrezygnowane oczy. Damy radę, zawsze dajemy. Obie klaczki kosztuja w sumie niemało, ale jak się sprężymy. Proszę - wyslijcie ten apel, gdzie można. [url=http://www.centaurus.org.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=87&Itemid=218]Fundacja Centaurus - media o nas[/url] [B][COLOR=#800000]Mamy czas do końca tygodnia[/COLOR][/B] [B][COLOR=#800000][/COLOR][/B] Cena obydwu klaczy to[B] 5700zł [/B]/ wpłaty na konto z dopiskiem [B]"dwie klacze" [/B] Fundacja Centaurus Borelowskiego 53/2 51-678 Wrocław [FONT=verdana,geneva][B]PKO BP 151020 5226 0000 6002 0220 0350[/B][/FONT] [URL=http://img15.imageshack.us/my.php?image=siwamaeramka.png][IMG]http://img15.imageshack.us/img15/9859/siwamaeramka.png[/IMG][/URL] Czy to się uda?[/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fona Posted March 10, 2009 Share Posted March 10, 2009 to sie nie skonczy, nie skonczy sie to wszystko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted March 10, 2009 Author Share Posted March 10, 2009 Tak jak z psami, im więcej robiomy tym więcej mamy do roboty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BasiaD Posted March 10, 2009 Share Posted March 10, 2009 Gosiu masz rację... Ja też jestem szczególnie wrażliwa na konie.. MOże dlatego że są takie duże,,, Zawsze sięi ich bałam.. Wielu już pomogłam... Siwkowi też się uda. Musi.. Centaurus działa prężnei ( wiem, bo im pomagałam) Podnoszę do góry i trzymam kciuki... Niech się poszczęści... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fona Posted March 11, 2009 Share Posted March 11, 2009 Koniki proszą!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted March 12, 2009 Author Share Posted March 12, 2009 Jeszcze dzień lub dwa czasu. Czy zdołamy pomóc Siwej.:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korciaste Posted March 12, 2009 Share Posted March 12, 2009 Czytałyśmy dzisiaj o Siwej w metrze. Ona nie może odbyć długiej, bezpowrotnej drogi! :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted March 12, 2009 Author Share Posted March 12, 2009 Siwa raczej będzie bezpieczna. Dzisiaj w cafeanimal wyczytałam, że na jej wykup są już prawie środki. Ale na jej córeczkę kasztankę, której grozi ten sam los, jeszcze nie. Nadal mamy czas uratować choc jedno jeszcze końskie życie. Nadal wolontariusze centaurusa błagają o wpłaty. Liczy się czas i każda złotówka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BasiaD Posted March 13, 2009 Share Posted March 13, 2009 Ja wpłaciłam dzisiaj, niewiele bo 50,00, ale mam nadzieję,że obie uda się uratować i trzymam kciuki za obie klaczki,niech im się poszczęści! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BasiaD Posted March 13, 2009 Share Posted March 13, 2009 można też wysyłać sms-y - szczegóły na stronie ww.centaurus.org.pl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted March 20, 2009 Author Share Posted March 20, 2009 Mam nadzieje, że się udało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kimera Posted March 21, 2009 Share Posted March 21, 2009 Tak, udało się!I nie tylko ją, ale jej córkę, Kasztankę, i jeszcze jedną klaczkę, Karą. Już kilka dni temu dostałam taką informację. Więcej na stronie Centaurusa. [url=http://www.centaurus.org.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=87&Itemid=218]TU[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katia94 Posted June 29, 2009 Share Posted June 29, 2009 Co do centaurusa. Naczytałam sie tyle strasznych rzeczy o tej fundacji ze zastanowie sie 2 razy zanim coś na jej konto wpłace. Konie chore i ślepe chodzą pod siodłem . A niektóre akcje są po prostu zmyślone zeby zdobyć kase. Jesli to prawda * a był nawet u nich TOZ* to ta stajnie nie ma prawa nazywać sie fundacja i prosić o pomoc ludzi. Bo nawet nie wiadomo czy dany przypadek konia na prawde istnieje. Zresztą Centaurus zamnął działalność. teraz jest stajnią z hipoterapią. nie wiem co o tym myśleć bo w takim razie jakie konie sa brane pod siodło ? Te 20 letnie staruszki,te okulałe bidule ? Cóż. Możliwe że biorą pod siodło normlanie,zdrowe konie. Tylko wtedy co stało sie z tymi chorymi staruszkami ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Herspri Posted July 4, 2009 Share Posted July 4, 2009 Niestety ale o Centaurusie też się nasłuchałam :shake: i szczerze mówiąc nie wpłaciłabym ani złotówki na ich konto... są inne fundacje które moim zdaniem o wiele bardziej zasługują na pieniądze bo : nie czerpią z uratowanych koni ŻADNYCH pieniędzy, sprawują dożywotnią opiekę nad zwierzakiem i co ważne nie mają na swoim koncie takich pokręconych historii jak Centaurus :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.