Jump to content
Dogomania

Pies Agresywny w stosunku do wchodzących do domu obcych/ i słabo znanych ludzi


michu12345

Recommended Posts

Obserwuje od pewnego czasu pewien problem z moim Harrym czyli schroniskowym burkiem, który w wieku 4 miesięcy z patologicznejj rodziny wylądował na ulicy potem był w domu zastępczym przez 2 tygodnie a na końcu u Nas. Pies jest posłuszny i karny. Gdy jesteśmy z nim na dworze czy u kogoś w domu jest grzeczny i bardzo ładnie reaguje na komendy. Problemy pojawiają się w domu. Niestety tez ostatnio zauważyłem ich nasilenie. Gdy mieszkaliśmy jeszcze w starym mieszkaniu gdy i Harry był jeszcze mały to zawsze wybierał sobie jednego gościa najczęściej tego najgłośniejszego i bardzo go pilnował w momencie gdy reagował zbyt eksplozywni e potrafił szczypnąć w skarpete. Nie było to nic groznego i na reakcję z naszej strony odrazu się uspokajał. Ostatnio niestety zauważam, że już w nowym domu gdzie Harry ma swoje legowisko na korytarzu gdy wchodzi kros obcy ujada bardzo mocno i atakuje stopy nogi nie zdaża mu sie mocno ugryźć ale mocno szczypie/boleśnie i zdarzyło mu sie zniszczyć ciuchy. Komendy NA MIEJSCE pomimo tego że reaguje nie sa rozwiązaniem ponieważ cały czas obserwuje delikwenta i gdy tylko ma taka sposobność przypuszcza ponowny atak. Zamykając go w osobnym pomieszczeniu po pewnym czasie się uspokaja. Wczoraj niestety juz lekkoprzegiął ponieważ dość mocno uszczypnął Babcię w łydkę gdy ta tylko weszła do mieszkania pomimo tego, że ja zna. Babcia mieszaka zaraz obok nas wieć jej zapach jest mu znany. Gdy [przychodzimy do niej to bardzo radośnie sie z nią wita a gdy babcia przychodzi do nas to jak najbardziej ja toleruje. babcia weszła do mieszkania po cichu i korytarz jest jednocześnie pomieszczeniem w ktorym stoi jego legowisko. Harry gdy przychodza do nas całkiem obce osoby ma zakładany kaganiec i wtedy jest świety spokój ale oczywiście wolałbym żey mógł sobie smigac swobodnie bez niego. Mam kilka pomysłów jak sobie z nim radzic bardzo jednak prosze o ewentualne sugestie i podpowiedzi w ewentulnymm planie naprawczym Piesłota. 

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze, pies nie jest posłuszny ani karny - gdyby taki był, nie wymagałby kagańca przy gościach. Po drugie, problem nie w tym, żeby karcić psa gdy już przypuści atak, wszystko jedno czy zakończony szczypnięciem czy ugryzieniem, ale w tym aby pies wiedział jak się zachować i nie atakował Waszych gości. Po trzecie - wyznaczanie miejsca na legowisko w korytarzu, którym muszą przejść goście, to proszenie o kłopoty z psem.Po czwarte - napisz, gdzie mieszkasz, może ktoś wskaże Ci  dobrego trenera - pies potrzebuje nauki podstawowego posłuszeństwa, tak aby zawsze reagował na Twoje polecenia i zachowywał się tak, jak tego oczekujesz, także przy gościach.  Trener powinien praktycznie pokazać co robić, aby pies najpierw gości ignorował, potem akceptował, potem ewentualnie polubił. Żadnych problemów z psią agresją nie da się rozwiązać przez internet.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...