Figa_77 Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 MY tez mielismy krysiaka obowiazujacego ale korzysta sie ze wszystkiego co jest w miare zrozumiałe.. a ani krysiak ani kobryn za ciekawi nie sa:shake: Najlepiej zdobyc jakies dobre notatki z wyzszych lat.. z dobrych notatek latwiej sie nauczyc.. raczej bedzie od was wymagał to co na wykladach.. a kazdy wykładowca ma swoje kruczki i ulubione rzeczy..no i to co na cwiczeniach.. najlepsze dobre notatki bo przy tych ksiegach mozna ducha wyzionąć.. ja po 1 semestrze olalam ksiazki i z notatek i atlasów sie uczyłam..a z kksiazek jedynie uzupełniałam:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Blever's Posted September 8, 2009 Author Share Posted September 8, 2009 dzięki za radę! ja osobiście mam świra na puknkcie notatek.. uwielbiam je robić! w liceum przepisywałąm dosłownie książki na kartki A4 tak żeby przystępnie się z tego uczyć :D na studiach nie będzie na to czasu a ja zwariuje jeśli bede sie musiała uczyć z jakiś bazgrołów :D :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa_77 Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 no zdziwilasbys sie jakie niektórzy maja ladne notatki z wykładów... :eviltong: poszukaj od kogos a potem dopisuj sobie na wykładach jak czegos bedzie brakowało itd.. ksiazek nie masz co przepisywac.. ja tez czasem robilam notatki w domu z róznych rzeczy ale czesto czas traciłam.. najlepiej na bierząco na wykładach. I duuzo rysunków... anatomie o wiele lepiej na rysunkach sie zapamietuje.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saint Posted September 12, 2009 Share Posted September 12, 2009 Fartuch to koniecznie bawełniany - żaden syntetyk ;) I zasadniczo lepiej, żeby nie był za krótki - tak jak pisze Justa - on ma chronić ;) Choć z drugiej strony, widziałem jak koleżance przez przypadek z pipety kropla kwasu siarkowego (VI) spadła na spodnie.. Niby Jeans taki mocny, a po chwili już go nie było :cool3: Ja mam natomiast na rękawie jakieś dziwne i tajemne czarne i żółte plamy poprzeplatane dziurkami.. Nawet nie wiem kiedy się tam pojawiły i co je wywołało.. No i okulary.. fartuch i okulary to podstawa ;) Maseczki raczej nie będą potrzebne na biochemię/ chemię itp. - tam wszystkie prace z substancjami mocno drażniącymi i tym podobnymi cudami robi się pod dygestorium. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted September 12, 2009 Share Posted September 12, 2009 Mój fartuch z I roku poszedł na szmaty - sito się z niego zrobiło :loveu: Nie warto inwestować w nic drogiego, przynajmniej na początku ;) Okularów u nas nikt nie nosił, jakoś nie było potrzeby ;) Ah i pamiętajcie, że na pierwsze ćwiczenia fartuchy będą Wam już potrzebne! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saint Posted September 12, 2009 Share Posted September 12, 2009 Nas gonili za okulary.. :shake: Moje to oczywiście po jakimś czasie tak porysowane i usyfione, że prawie nic przez nie nie widziałem, ale nosić trzeba było :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figa_77 Posted September 12, 2009 Share Posted September 12, 2009 a my nie mielismy okularów...:eviltong: na pierwszym roku potrzebny był tylko fartuch - i tu si zgodze z kolegami- nie inwestujcie w jakis ładny i wyszukany bo i tak sie zniszczy , no i musielismy miec ostrza , trzonek do skalpela i pensete na prosektorium. i to było tyle ze sprzetów na pierwszy rok we wrocławiu:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vetankaa Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 witam, jak wrażenia studentów pierwszego roku wety??:>:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziunia Posted April 5, 2010 Share Posted April 5, 2010 Zapytaj w wakacje;)) Może wtedy będzie bez emocjonalnych narośli Była chwila oddechu po sesji i znowu zaczynają się koła, więc nie jest dobrze;)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 Weta jest najlepsza na swiecie :loveu: Kolo za kolem, w ten czwartek kolo, w piatek kolo, od nowego semestru juz 5 kol za soba, za tydzien znowu kolo, za 2 tygodnie dwaaa kola w jeden dzien :multi::multi: Ale uroku tych studiow nic nie zniszczy :diabloti: W swieta mialam sie uczyc, jak zwykle nie wyszlo, wiec do jednej reki Tiger, do drugiej różaniec i środa z histo w pociagu do Warszawy :bigcool: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 [quote name='Talagia']Weta jest najlepsza na swiecie :loveu: Kolo za kolem, w ten czwartek kolo, w piatek kolo, od nowego semestru juz 5 kol za soba, za tydzien znowu kolo, za 2 tygodnie dwaaa kola w jeden dzien :multi::multi: Ale uroku tych studiow nic nie zniszczy :diabloti: W swieta mialam sie uczyc, jak zwykle nie wyszlo, wiec do jednej reki Tiger, do drugiej różaniec i środa z histo w pociagu do Warszawy :bigcool:[/QUOTE] Odpoczniesz na II roku ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia i Ares Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Boże, jak ja sobie przypomnę pierwszy rok studiów...brrr (chociaż ja jestem po lekarskim WUM, ale weterynaria podobny ma rozkład na 1 roku). Histologia, anatomia... ludzie kochani jak ja wogóle to przyswoiłam?!? Pamiętam też, że ludzie z weterynarii ( w tym moja kumpela) przyjeżdżali po książki do nas do Anatomicum. Pamiętam też, że Paulina (moja kumpela) uczyła się też histologii z Sawickiego (niech żyje nasz profesor):eviltong: Całe szczęście to już za mną:diabloti: A tak na marginesie, też chciałam iść na weterynarię, ale prosektorium ze zwierzętami... Chyba nie dałabym rady. A ludzi to co innego:diabloti: wolałam ich ciachać:diabloti: Wiem, jestem okropna. Cóż, życzę dużo wytrwałości i energii na przyswajanie wiedzy. Trzymam kciuki za nowych weterynarzy :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Impresja&Simarilion Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 nikt nie mówił że będzie lekko :p ja jestem bardzo zadowolona nawet z biochemią na razie nieźle sobie radzę. pozdrawiam wsyzstkich ciężko pracujących studentów wety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.