Jump to content
Dogomania

Ewa odeszła ['] dogomaniaczka EVA2406 potrzebuje pomocy !


terra

Recommended Posts

  • 1 month later...
  • 3 months later...
  • 5 weeks later...

cześć kochani,

ja też dawno do was nie pisałam. Od niecałych 4 miesięcy mamy w domu dwie córeczki a nie jedną, jak wcześniej :) to jest dopiero wyzwanie hehe :)

Zwierzaki Cioci mają się nieźle choć właśnie piszę do was z poczekalni weterynaryjnej :)

Mówiłam Wam o Mrunci, która zostawiła nas nagle. Wspominałam też o Tinusi, która miała guza. Także Tinusia również jest już za tęczowym mostem... Niestety guz na szyi urósł do rozmiarów niepozwalających na normalne funkcjonowanie i musieliśmy poddać ją eutanazji... :(

W mięczyczasie zachorował nam jeden z dwóch kocich braci czarnuszków... Żółtaczka - niewydolność wątroby, zatrucie organizmu a wszystko to od nadczynności tarczycy... płukaliśmy go, płukaliśny i wypłukaliśmy :) na leczenie wydaliśmy prawie 1500zł ale było warto!! Majtek doszedł do siebie, ma się świetnie, odzyskał wagę - właśnie dziś robimy kontrole tarczycy :)

1 maja br. odeszła od nas sunia Milka... Milka miała prawie lub nawet ponad 15 lat, była typem jamnika. Od kilku już lat było widać, że jest staruszką potrzebującą ciepła i spokoju. Zaniepokoilo mnie, gdy nie chciała wychodzić na siusiu a chodzenie zdawałoby się sprawiało jej ból. Gdy pewnego wieczora zobaczyłam, że nie może wejść po schodach, wsadziłam ją w samochód i migusiem do weta. Podstawowa morfologia, usg, rtg klatki piersiowej - wszystko wzorowo. Następne wyniki badań były dopiero następnego dnia - niewydolność nerwk na poziomie 80-90%. Wet powiedziała, że Milka raczej nie ma już szans... Pozwoliliśmy odejść jej bez bólu... :( ech...

No i kolejna... Kitusia... Melka... Odeszła za tęczowy most dosłownie kilka dni temu... Nie dawała znać , że coś jej jest... Tylko źrenice miała takie duże i patrzyłam, że apatytu brak. W końcu pojechaliśmy na badania - krew ok, niewielkie odchylenia, usg ok choć lekarz nie był pewny czy z płucami wszystko gra. Robimy RTG - woda w płucach, nowotwór. Daliśmy sterydy, antybiotyk, lek na apetyt. Nic - leżała i tylko mruczała gdy się ją głaskało. Jedzenie podawałam w strzykawce ale w ostatnich dniach odmawiała i wszystko wypluwała :( Pozwoliliśmy jej odejść... Miała 13 lub 14 lat...

No i tak... Zostaliśmy my, nasze dwie córki, sunia Sonia, kocie bracia czarnuszki - Majtek i Muszek, rudy koci trójłapek Karol oraz nasze stare dwa koty - Lajla i Skunks...

Jakoś dajemy rade... Wyliczylam, że na jedzenie i żwirek dla całej ferajny wydaję ok 600zl miesięcznie... ale obliczenia byly robione zanim odeszła Milka i Melka... Nie jest łatwo, tym bardziej gdy w domu jest jeszcze dwójka dzieci..  W tej chwili wzięlam dwie dodatkowe prace. Jedną wykonuję pomiedzy zmianą pieluchy młodszej córce, sprzątnięciem kociej kuwety i wysadzenia starszej córci na siusiu :) Drugą pracę - dopiero zaczynam szkolenie - jak wszystko się uda i zdam egzamin to od czerwca/lipca będę agentem ubezpieczeniowym PZU - jak Ciocia Ewa :)

Także mam nadzieję, że rozumiecie że znalezienie dla mnie czasu żeby pisać do was jest mega wyzwaniem :)

Odnośnie naszych kochanych zwierzaków mogę tylko powiedzieć, że nie sądziłam że strata każdego z nich po kolei będzie tak bardzo bolała... :( Dostaliśmy stare zwierzaki... wiedzieliśmy że nie będą żyć niewiadomo ile, ale na żadną śmierć nie można się przygotować i na prawdę każda cholernie boli... teraz to nasze zwierzaki... :(

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

ojej nie wiem dlaczego ale nie miałam powiadomień o odpowiedzi na wątku :(

wysłałam numer konta Ewie i Elik

Bardzo mi przykro z powodu śmierci zwierzaczków ale niestety taka kolej rzeczy :( to prawda że na żadną z nich nie da się przygotować :( ehh....

 

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...