Mela Jakimiuk Posted February 23, 2017 Share Posted February 23, 2017 20.02 wyslalam dla canisa 50 zl i nigdzie nie jest potwierdzone, a powinny juz dojsc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 23, 2017 Share Posted February 23, 2017 Canisek na pewno też znajdzie super dom, który wynagrodzi mu stracone lata :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 23, 2017 Author Share Posted February 23, 2017 8 godzin temu, Mela Jakimiuk napisał: 20.02 wyslalam dla canisa 50 zl i nigdzie nie jest potwierdzone, a powinny juz dojsc! Dotarły i mam zanotowane w programie Excel, w którym notuję wszystkie wpłaty i wypłaty, a potem przenoszę na wątki psiaków. Ostatnio byłam bardzo zajęta wieloma psami na dogo i miałam, a raczej mam, trochu problemów ze zdrowiem. Przyzwyczaiłam, że aktualizuję rozliczenia codziennie, a czasem i kilka razy dziennie. Przepraszam, że ostatnio ciągle brak mi czasu. Zaraz uzupełnię rozliczenie na wątku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted February 23, 2017 Share Posted February 23, 2017 Już jestem:) Jutro wrzucę rachunek za koszty wet. i wyniki badania krwi. Canis ma bardzo ładne wyniki krwi, jest niezwykle żywym psiakiem, pełnym pozytywnej energii. Straszny z niego pieszczoch, jest też bardzo ciekawy wszystkiego. W uszkach świerzba tym razem nie było tylko delikatna malasezja (grzybica), ale nie trzeba kropelek, wet uszka umył i za parę dni mam to powtórzyć. Canis waży 24 kg, typowy średniak:) Zaszczepiliśmy od razu chłopaka na wirusówki. Pogoda jest fatalna, ale jak nie będzie padać to może uda mi się jakieś fotki jutro zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 23, 2017 Author Share Posted February 23, 2017 Mureczko bardzo dziękuję za te w sumie tak dobre wiadomości o piesku, bo co tam grzybica w dodatku delikatna, po tylu latach za kratami w strasznych warunkach. Czy te 24 kg przy jego wzroście, to nie za mało ? Czy rozważałaś już może kiedy ewentualnie pokazać go specjaliście z dziedziny ortopedii ? Sory, że ja tak ledwo co ze schronu wyszedł, a ja już o operacje pytam, ale myślę, że jeśli jest w dobrej formie fizycznej, to może nie ma co zwlekać. Pewnie będzie go potem czekała długa rehabilitacja. Oczywiście wszystko w swoim czasie :) Macie sporą gromadkę do obsłużenia, ale Mureczko, bardzo proszę miej to na uwadze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 23, 2017 Author Share Posted February 23, 2017 Na konto Caniska wpłynęły ostatnio poniższe wpłaty: .................50,00 - Mela Jakimiuk - 20.02. .................10,00 - ania68 - 21.02. Bardzo serdecznie dziękujemy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted February 24, 2017 Share Posted February 24, 2017 Witam się u Canisa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted February 24, 2017 Share Posted February 24, 2017 No to parę fotek:) Canis ma motorek w poopce, ale na szczęście jeszcze nie ma kondycji, więc po kilkunastu minutach się trochę zmęczył i można mu było parę zdjęć całej sylwetki zrobić:) 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted February 24, 2017 Share Posted February 24, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted February 24, 2017 Share Posted February 24, 2017 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted February 24, 2017 Share Posted February 24, 2017 Wyniki krwi: Rachunek za koszty wet. (wyszło 167 zł, w tym jest odrobaczenie, Fypryst, badanie krwi, szczepienie na wirusówki): http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/b5279ee5cd7a1ac3 Koszty te pokryje Fundacja ZEA :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted February 24, 2017 Share Posted February 24, 2017 Jaka kochana, uśmiechnięta i szczęśliwa mordeczka ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 24, 2017 Author Share Posted February 24, 2017 Murko bardzo dziękuje za piękne zdjęcia Caniska :) Ależ on jest szczęśliwy ale ta łapeczka to koszmar :( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted February 24, 2017 Share Posted February 24, 2017 22 minuty temu, Murka napisał: Wyniki krwi: Rachunek za koszty wet. (wyszło 167 zł, w tym jest odrobaczenie, Fypryst, badanie krwi, szczepienie na wirusówki): http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/b5279ee5cd7a1ac3 Koszty te pokryje Fundacja ZEA :) Mam nadzieję, ze uda się zdobyć pieniądze dla Caniska z Siepomaga - badania to byłby pierwszy cel... Canisek radosny, jak dobrze, ze już wolny! Niech nadrabia chłopak ten stracony czas, niech nadrabia. Płakać się chce - tyle lat bez wychodzenia, spacerów, biegania - przecież on był mlodziutkim psiakiem, jak trafił do schronu, szczeniak jeszcze :( 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted February 24, 2017 Share Posted February 24, 2017 22 godziny temu, elik napisał: Mureczko bardzo dziękuję za te w sumie tak dobre wiadomości o piesku, bo co tam grzybica w dodatku delikatna, po tylu latach za kratami w strasznych warunkach. Czy te 24 kg przy jego wzroście, to nie za mało ? Czy rozważałaś już może kiedy ewentualnie pokazać go specjaliście z dziedziny ortopedii ? Sory, że ja tak ledwo co ze schronu wyszedł, a ja już o operacje pytam, ale myślę, że jeśli jest w dobrej formie fizycznej, to może nie ma co zwlekać. Pewnie będzie go potem czekała długa rehabilitacja. Oczywiście wszystko w swoim czasie :) Macie sporą gromadkę do obsłużenia, ale Mureczko, bardzo proszę miej to na uwadze :) Elik, popatrz na psa, którym się "opiekujesz". Zachudzonego już do szkieletu prawie. Canis po schronisku wygląda lepiej, niż ten pod twoją "opieką". Schudł z 10 kg, a wy się cieszycie, że pies głodzony jest. 1 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 24, 2017 Author Share Posted February 24, 2017 16 minut temu, mar.gajko napisał: Elik, popatrz na psa, którym się "opiekujesz". Zachudzonego już do szkieletu prawie. Canis po schronisku wygląda lepiej, niż ten pod twoją "opieką". Schudł z 10 kg, a wy się cieszycie, że pies głodzony jest. Czego Ty chcesz ode mnie kobieto ? . . . Obecnie na dogo opiekuję się tylko Canisem więc nie konfabuluj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted February 24, 2017 Share Posted February 24, 2017 1 minutę temu, elik napisał: Czego Ty chcesz ode mnie kobieto ? Przyczepiłaś się do mnie, jak rzep do psiego ogona, łazisz za mną i bredzisz bzdury. Mnie Twoja osoba ani ziębi,ani grzeje więc może o to Ci chodzi, żeś dla mnie, jak powietrze ? Zupełnie nie interesuje mnie co robisz, co piszesz, póki nie strzępisz sobie na mnie języka. Nie chcę mieć z Tobą nic wspólnego,a Ty na siłę trzymasz się blisko mnie. Gdybyś miała choć deko ambicji, to nie łaziłabyś za mną po watkach. Na dogo jest tyle psów, że możemy sobie nie wchodzić w drogę. Ja Ciebie staram się unikać. Zrób to samo. Proszę. To wątek psa, który dopiero co wyszedł ze schroniska i nie potrzeba ja jego wątków burd. Poradzimy sobie tu bez Ciebie. Megalomania. Piszę o psie. Ty się o nim nie zająknęłaś, 5 linijek bzdur o sobie. I nie przypominam sobie abym wchodziła z tobą w dyskusje. Przynajmniej od dwóch lat, od kiedy się okazało kim jesteś. Piszesz bzdury i własne imaginacje. EOT 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 24, 2017 Author Share Posted February 24, 2017 16 godzin temu, mar.gajko napisał: Megalomania. Piszę o psie. Ty się o nim nie zająknęłaś, 5 linijek bzdur o sobie. I nie przypominam sobie abym wchodziła z tobą w dyskusje. Przynajmniej od dwóch lat, od kiedy się okazało kim jesteś. Piszesz bzdury i własne imaginacje. EOT Najwyraźniej o sobie piszesz. A przyszłaś tu tylko po to, żeby siać zamęt. Ty możesz o mnie mówić co chcesz, a ludzie widzą i swoje wiedzą. Huzar może jest i szczupły, ale przynajmniej nie jest rehabilitowany na siłę, jak śp. Lucky. Teraz piszę do Ciebie wyraźnie. Przeczytaj to ze zrozumieniem trzy razy, żeby to do Ciebie dotarło - nie życzę sobie, żebyś pisała do mnie gdziekolwiek i o mnie cokolwiek. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 24, 2017 Share Posted February 24, 2017 Piękny psiak :) Rzeczywiście jego łapka wygląda makabrycznie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 25, 2017 Author Share Posted February 25, 2017 7 godzin temu, agat21 napisał: Piękny psiak :) Rzeczywiście jego łapka wygląda makabrycznie :( Tak :( Jak duży dyskomfort musi stwarzać dla psiaka przy poruszaniu się :( Miejmy nadzieję, że operacja to zmieni. Tolu, czy Szansa była rehabilitowana po zabiegu, czy może nie było takiej potrzeby? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted February 25, 2017 Share Posted February 25, 2017 Nic tak nie poprawia humoru, jak widok szczęśliwego psa!! Canisku "schroniskowy" koszmar masz już za sobą. Jesteś w bardzo dobrych "rękach" , już Murka zadba o to, aby niczego ci nie brakowało!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted February 25, 2017 Share Posted February 25, 2017 Padłam! Canisek ma spojrzenie, uśmiech i wyraz pysia jak mój kundliszon... No wypisz-wymaluj! Nie da się w nim nie zakochać! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 25, 2017 Share Posted February 25, 2017 9 minut temu, Tyś(ka) napisał: Padłam! Canisek ma spojrzenie, uśmiech i wyraz pysia jak mój kundliszon... No wypisz-wymaluj! Nie da się w nim nie zakochać! :) Jakby mu czerwone szeleczki założyć byłby żywcem wzięty z Twojego awatarka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 25, 2017 Author Share Posted February 25, 2017 Faktycznie, dopiero tyeraz to zauważyłam :) Nawet biała plama na klacie taka sama :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted February 25, 2017 Share Posted February 25, 2017 Hihi, faktycznie :) To już wiem, dlaczego serce zabiło mi mocniej, jak zobaczyłam uśmiechniętego Caniska. :) Szkoda, że mój pies nie nadaje się do mieszkania z innym samcem. Wiadomo już, kiedy Caniska zobaczy weterynarz w sprawie łapki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.