Jump to content
Dogomania

PROMYK: Zostaję na stałe u Moli@, dziękuję za dotychczasowe wsparcie <3 Podpisano: ślepy, schorowany Promyś


Tyśka)

Recommended Posts

17 godzin temu, WiosnaA napisał:

Do uregulowania mamy jeszcze koszt  transportu  Warszawa- Grudziądz-Warszawa dla Zagrodowy pies polski.Mika,napisz ile kosztował przejazd?

Już mówię, z naszego domu do Grudziądza i z powrotem jest 600 km + opłaty autostradowe - razem 300 zł.  Uprzejmie proszę przelać te pieniążki na konto Teri będącego pod opieką Bogusika i Anulki w hoteliku u Szafirki. Może te pieniążki Promyczka przyniosą szczęście także Teri, niech Teri znajdzie także dobry domek         .pies-ruchomy-obrazek-0326.gif

 

Co do zdjęć Promyczka, to walczę ze sobą i komputerem i na pewno umieszczę.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Zagrodowy pies polski napisał:

Już mówię, z naszego domu do Grudziądza i z powrotem jest 600 km + opłaty autostradowe - razem 300 zł.  Uprzejmie proszę przelać te pieniążki na konto Teri będącego pod opieką Bogusika i Anulki w hoteliku u Szafirki. Może te pieniążki Promyczka przyniosą szczęście także Teri, niech Teri znajdzie także dobry domek         .pies-ruchomy-obrazek-0326.gif

 

Co do zdjęć Promyczka, to walczę ze sobą i komputerem i na pewno umieszczę.

Matko Zagrodowy a ja myślałam że Cię w tym Grudziądzu w jasyr wzięli 

masz namiary do mnie, może coś pomogę :D

Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, joi napisał:

a czemu Tobie tak źle? 

Bo właśnie usiłuję umieścić zdjęcia Promyczka, są za duże więc staram się zmniejszyć programem do zdjęć, wnuczka czeka, żeby jej poczytać i muszę spakować się na jutrzejszy wyjazd zagranicę - czuję się jak "Kobieta traktorzystka" z czasów PRL - może niektóre z Was to pamiętają:)   . Przysiadłam na chwile na dogo, żeby się odprężyć i nie wrzeszczeć na rodzinę.

Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, Zagrodowy pies polski napisał:

Już mówię, z naszego domu do Grudziądza i z powrotem jest 600 km + opłaty autostradowe - razem 300 zł.  Uprzejmie proszę przelać te pieniążki na konto Teri będącego pod opieką Bogusika i Anulki w hoteliku u Szafirki. Może te pieniążki Promyczka przyniosą szczęście także Teri, niech Teri znajdzie także dobry domek         .pies-ruchomy-obrazek-0326.gif

 

Co do zdjęć Promyczka, to walczę ze sobą i komputerem i na pewno umieszczę.

Jesteś naprawdę kochana :) Bardzo dziękujemy za przekazanie tat dużej sumy pieniążków dla Teriego :) Jak on znajdzie domek to pomożemy kolejnym psiakom w potrzebie i te pieniążki będą na pewno pomocne i dobrze wykorzystane :)

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, joi napisał:

Matko Zagrodowy a ja myślałam że Cię w tym Grudziądzu w jasyr wzięli 

masz namiary do mnie, może coś pomogę :D

Tak, czy mogę wysłać Ci zdjęcia na maila i umieścisz na dogo, bo mam wyrzuty sumienia, że wszyscy czekają na zdjęcia a ja ich nie umieszaczam? napisz na priv Twoj mail

Link to comment
Share on other sites

13 minut temu, Zagrodowy pies polski napisał:

Już mówię, z naszego domu do Grudziądza i z powrotem jest 600 km + opłaty autostradowe - razem 300 zł.  Uprzejmie proszę przelać te pieniążki na konto Teri będącego pod opieką Bogusika i Anulki w hoteliku u Szafirki. Może te pieniążki Promyczka przyniosą szczęście także Teri, niech Teri znajdzie także dobry domek         .pies-ruchomy-obrazek-0326.gif

 

Co do zdjęć Promyczka, to walczę ze sobą i komputerem i na pewno umieszczę.

Bardzo dziękujemy za pomoc.Są to pokaźne pieniążki,których nie zmarnujemy.DZIĘKUJEMY Z CAŁEGO SERCA.

Link to comment
Share on other sites

29 minut temu, rozi napisał:

Po sposobie, w jaki Pani trzyma Promyka widać, że będzie miał bardzo dobrą opiekę. No ale tak, jak u Was (u nas), to mu nigdzie nie będzie, kwitł nam, gadzina. Nie ma nic gorszego, niż świetny, pełen humoru DT.

Chlip...

Tak, ale w tym domu tymczasowym jest jeszcze co najmniej 52 inne łapy, kilkanaście rozmerdanych ogonków, łepków do pogłaskania, nosków do pocałowania a tam będzie na swoim, pierwszy do głasków i mizianek

Przypomina mi się Różyczka, którą odwiedziłyśmy w jej stałym domku po jakiś czasie. Prawie nas nie poznała, najwspanialej było u Gosi na kolanach, wpatrzona w nią, wsłuchana, ta jedyna pańcia. Nas miała delikatnie ujmując pod ogonkiem. I bardzo mnie to cieszyło

100_6344.JPG

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, rozi napisał:

Ja nie mówię, że Promykowi będzie źle. Mnie jest źle.

Nie płacz rozi....Moli miała łezki w oczach jak żegnała Promyczka,co Ona ma powiedzieć.

Tak to już jest,że nawet wirtualnie zżywamy się mocno  z niektórymi psiakami  i ich los leży nam strasznie na sercu.Promyczek rozkochał w sobie wiele osób,ale krótko dał nam sobą się nacieszyć..i dobrze,bo przecież mieliśmy założenie,żeby Domek swój Własny jak najszybciej  Promyczkowi  znaleźć....choć niektórzy na wstępie spisali go "na straty" w kwestii,że ktoś Promyka przygarnie.... i pytali mnie czy Moli@ zgodziła się żeby był u niej na "dożywociu".....nie pytałam Moli oczywiście. Najgorsze warianty zawsze biorę pod uwagę ,ale Nigdy ich nie przedkładam nad optymistyczną wersją,staram się daleko z tyłu je trzymać.

Mam głęboką nadzieję ,że Promyk w Nowym Domku dostanie  tyle miłości,na ile ten przesympatyczny staruszek  zasługuje.

 

16 godzin temu, Zagrodowy pies polski napisał:

Już mówię, z naszego domu do Grudziądza i z powrotem jest 600 km + opłaty autostradowe - razem 300 zł.  Uprzejmie proszę przelać te pieniążki na konto Teri będącego pod opieką Bogusika i Anulki w hoteliku u Szafirki. Może te pieniążki Promyczka przyniosą szczęście także Teri, niech Teri znajdzie także dobry domek         .pies-ruchomy-obrazek-0326.gif

 

Co do zdjęć Promyczka, to walczę ze sobą i komputerem i na pewno umieszczę.

Niech Twoje słowa się spełnią!

Zagrodowy pies polski, zrobimy według Waszego życzenia. Cudownie! Ze swojej strony z całego serca dziękuję,za piękny prezent dla kolejnego pieska!

Przelew na 300zł już zrobiłam dla Teriego na konto Anulki,zaraz zrobię wpis na  jego wątku,

 

15 godzin temu, Zagrodowy pies polski napisał:

Kochana jesteś, bo ja tuman komputerowy nie mogę sobie poradzić, już wysyłam.

Większość z nas stawiając pierwsze kroki na dogo nie radziła sobie z wieloma rzeczami, ..z czasem opanujesz te zdjęcia.

 

Stan konta na dzień 26.04.17 wynosi  267,06zł

Pozwolicie Kochani,że chwilę jeszcze "przetrzymam" te pieniążki i później przekażemy dla jakiegoś pieska w potrzebie,ok?

 

Link to comment
Share on other sites

28.04.17 na konto Promyczka wpłynęło 75zł z bazarku milagros19853201.....Bardzo serdecznie dziękujemy!
Podeślij mi ciociu link bazarku gdzie mam potwierdzić wpłatę.


Najnowsze wieści z Domku Promyczka.

Pani Irenka mówi,że Promyczek na spacerku idzie bardzo majestatycznie jak księciunio,a z tyłu za nim świta-tak to wygląda.Nie włazi w krzaki czy trawy po bokach jak piesek Bartuś,drepcze prościutko i dumnie na tych krótkich swoich łapeczkach.Stadko jest zgodne,Pani Irenka dobrze sobie z nimi radzi.Promyczek jest wpatrzony w Panią, uwielbia się tulić i być głaskany.Popiskuje trochę jak Pani wychodzi oddzielnie na spacer z samym Bartusiem,a on zostaje z Kokusiem w domku.Jak Pani melduje ogonkom,że wychodzi do miasta i mówi chłopakom,że zostają i mają domku pilnować,to wszyscy we trójkę siedzą grzecznie i cichutko.
No i nasz Promyś wywalczył sobie miejsce na łóżku przy Pani Irence.Na początku dostał miejsce przy łóżku tak jak Bartuś,bo Koki śpi zawsze z Panią,ale Promyk popiskiwał i Pani wzięła jego na łóżko.Kokuś wówczas trochę się wzburzył,ale Pani Irenka położyła Promyczka po przeciwnej stronie.Promyś zaraz się uspokoił, zwinął się w kłębuszek i Kokuś taki podział zaakceptował i śpią we trójkę.
Pani Irenka opowiadała same ochy i achy o Promysiu,jaki on grzeczny,jaki ładny,jaki cudny ma pyszczek,jak pięknie się wita z obcymi ludźmi i wszyscy znajomi,rodzina nim się zachwycają.
Odwiedzili już swojego weta,w tym tygodniu wizyta u fryzjera i troszkę porteczki skrócą Promyczkowi,bo włoski ciągną się już po ziemi.Sierść ładnie i gęsto odrasta.
Promyk dostał odblaskowy pasek,bo pieski Pani Irenki zawsze taki noszą,żeby być bardziej widocznym z daleka,a od jesieni do wiosny wszyscy łącznie z Panią Irenką noszą odblaskowe kamizelki i taka ma przyjechać dla Promyczka od Pani córki z Anglii.
Dziś wszystkie ogonki były z panią Irenką na majówce na grilu u syna na działce.Promyczek zwiedzał tam ogromne szklarnie i tuptał dumnie jak Pan na włościach.
Pani Irenka obiecała,że za jakiś czas z czyjąś pomocą prześle mi zdjęcia.Prosiła absolutnie się nie martwić,że wszystko jest dobrze i żebyśmy spali spokojnie.

Cieszę się,że Promyk znalazł Swoje miejsce na ziemi.

Skoro najnowsze wiadomości są dobre,to chyba dłużej nie będę trzymać Promyczkowych pieniążków i trzeba przekazać dla potrzebującego pieska.
Pomyślałam,żeby spadek przekazać dla niewidomej i chorej staruszki Mróweczki,która jest pod opieką anecik.
W skarbonce Promyka mam 267,06zł.
75zł z bazarku milagros19853201 ,które niedawno wpłynęły, poprosiłam,żeby sama zdecydowała,czy chce przekazać dla Mróweczki,czy dla innego pieska.Czekam na info.

Piszcie,jeżeli uważacie,żeby spadek dać komuś innemu.

 

  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

Wiosno kochana, cudne wieści. Sama decyduj komu przekazać pieniążki, wiemy że zdecydujesz jak najlepiej. Od Darka i mnie najserdeczniejsze pozdrowienia i wyrazy uznania dla wszystkich, którzy przyczynili się do uratowania i znalezienia domu dla Promyczka. Promyk zawsze dla nas będzie symbolem nadziei, że dla każdego pieska można znaleźć ukochany domek:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...