Jump to content
Dogomania

Pies po operacji więzadła i rzepki


Zanett19851985

Recommended Posts

Witam, mój pies jest drugi dzień po operacji więzadła w tylnej łapie, zostało do tego użyte sztuczne więzadło przeprowadzone przez kość, dodatkowo Rzepka była wykrxywiona i została przywrócona z zewnątrz łapki na swoje miejsce czyli te dwie rzeczy, teraz otóż mam pytanie :czy pies po tej operacji powinien  od razu używać operowanej łapy i delikatnie na niej kuśtykać? Bo moja pani wet twierdzi że powinna narazie trzymać łapkę w górze i na niej nie stawać :/

Druga sprawa to chce zacząć podawać jej caniviton, podobno to pomaga po takiej operacji ale teraz mam dylemat czy caniviton czy Joint Therapy firmy Trec:
Niewiem. Który suplement jest lepszy po takiej operacji i po jakim czasie od operacji można już go. Podawać? Proszę o pomoc, gdyby ktoś Jeszce wiedział jak wygląda rehabilitacja takich wiezadel to też proszę o informację 

autocompress1486142970801.jpg

autocompress1486202163164.jpg

Link to comment
Share on other sites

Na razie trzeba bardzo uważać, nie pozwalać na forsowanie łapy, wyprowadzać na krotko i tylko na smyczy. Rehabilitacja może trochę potrwać. Ja miałam operowaną rottweilerkę, przez parę miesięcy wspomagałam ją podtrzymując przewleczonym pod brzuchem ręcznikiem ale to była duża i ciężka suka. Lżejszy pies powinien dojść do formy szybciej.

Ale po dojściu do formy moja suczka jeszcze wiele lat biegała jak młódka.

Życzę mu tego z całego serca.

Link to comment
Share on other sites

No piszesz, że jest coraz lepiej, a łapa cały czas w górze, więc jak lepiej?

Moja jak miała op.zewnątrztorebkową w 2015 r , łapę stawiała po kilku dniach, ie obarczając i nie przenosiła na nią ciężaru, ale stawiała. Z Twojego opisu wynika, że op była w piątek, więc wg mojego doświadczenia na własnm psiaku powiem CI, że powinien już łapę dostawiać.

On cały czas trzyma a w górze, czy raz tak raz tak?

 

Link to comment
Share on other sites

Jak chodzi bardzo wolno to stawia łapę ale wiekssosc czasu chodzi na trzech łapkach, czyli od operacji minęło 5 dni a łapa xiagle w górze, przeważnie stawia ja tylko na dworze, a w domu chodzi na trzech, rzadko się zdarza jak idzie bardzo wolno to idzie na czterech łapkach 

Link to comment
Share on other sites

Nie chcę, żebyś myślała, że się czepiam słów, ale używasz skrajnie różnych określeń.

"większość chodzi na trzech", "łapa ciągle w górze". Czyli nie jest tak, że W OGÓLE nie stawia tej łapy, tylko rzadko, ale jednak.

Uważam, że jeśli czasami (nawet bardzo rzadko ale jednak) stawia łapę, to po prostu potrzebuje więcej czasu. W żaden sposób nie zmuszaj jej, jeśli sama nie chce. Jeśli nie chce tzn że coś mu przeszkadza- być może ból. Ale stwierdzenie, żeby do czasu rehabilitacji lepiej chodziła na 3 mi się nie podoba... Im dłużej trwa taka nieruchomość, tym bardziej zanikają mięśnie, jeśli wszystko jest stabilnie, to dlaczego pies miałby łapy nie używać..? Zaznaczę raz jeszcze , że są to moje dywagacje tylko, bo nie jestem wetem, mówię tylko na podstawie własnych doświadczeń. W 2015 r operowaliśmy zewnątrztorebkowo (czyli tak jak Wy) , a w 2016 -3 razy operowana była druga noga i wtedy metoda o której piszesz u nas zawiodła..Co też objawiało się tym, że psiak W OGOLE łapy nie stawiał po operacji. Po kilkunastu dniach, kiedy wet stwierdził że coś jest nie tak, bo powinna łapę stawiać już, okazało się że nastąpiły komplikacje.

ALe u Was wcale nie znaczy, że coś jest nie tak. Jesli czasem postawi łapę, to uważam że to kwestia czasu, aczkolwiek jesli nie ma absolutnie żadnej poprawy, to skonsultowałabym to z wetem operującym , ewentualnie z jakimś innym wet, bo nie dałoby mi to spokoju.

 

Psiak dostaje jakiś antybiotyk, przeciwbólowe?

Dużo czasu minęło od zerwania do operacji?

 

Jesli masz czas i ochotę to poczytaj sobie:

 

I tak do czasu zdjęcia szwów nie możesz rehabilitować, a jeszcze druga kwestia- musisz mieć pewność, że ten staw jest stabilny i wszystko się udało, zanim cokolwiek zaczniesz robić, bo można zrobić więcej szkody i sprawić więcej bólu ,jeśli coś jest nie tak.

Link to comment
Share on other sites

Tzn masz rację pisze chaotycznie, więc napiszę tak -  łapę stawia jak jest na dworze to idzie na  czterech,  w domu chyba ma. Jakaś blokadę psychiczna bo chodzi na trzech, podaję jej antybiotyk dalacin i reparil dwa razy dziennie, nie dostaje przeciwbólowych, wet uzna ł że nie trzeba już.  Niewiem ile minęło od zerwania więzadła ale pewnie troxhe już czasu... Siedem. Lat temu miała operacje na samą rzepke, po kilku latach zaczęła kulec, byliśmy u dr Janicki ego w Warszawie i kazał ja tak zostawić do czasu gdy nie będzie stawiała łapki, co stało się teraz,  uznano po badaniach że ma zerwane więzadło i trzeba operować, wcześniej kulala po większym wysiłku ale było ok, teraz na dworze byłam z nią i popatrzyłam dokładniej to stawia łapkę jak inne i chodzi. Na niej ale w domu tego. Nie robi 

Link to comment
Share on other sites

Nikt Ci tu nie pomoże tak a 100%, bo nie wiadomo co jest przyczyną, że dźwiga nogę.

Jeśli blokada w głowie, to jeden problem mniej, ale to dopiero stwierdzi weterynarz który zbada psiaka, więc nic okdrywczego Ci chyba nie powiemy tu.

A czy jest lepiej niż wczoraj, przedwczoraj, czy jest poprawa, czy żaden poprawy nie ma?

Może u Twojego pieska idzie to powoli i trzeba czekać na efekt.. Pewnie pójdziecie niebawem na zdjęcie szwów, to niech wet zbada czy staw jest stabilny .

Uważam, że po kilku dniach od operacji , psiak powienien stawiać łapę i probowac a niej stawać, jeśli tego nie robi to coś musi yć tego przyczyną.

Pytam Cię ile czasu minęło od kontuzji, bo od tego też może być uzależniony tzw "uraz w głowie", mój wet mówił, że czasem psiak przy dłgich niedyspozycjach, przyzwyczaja się do chodzenia na 3 łapach i nawet po udanej operacji, kica na 3 bo się do tego przyzwyczaił (jeśli trwa to dłużej) i trzeba go nauczyć chodzić na 4. Ale i tak nic nie zrobisz bez kontroli, bo nie można zmuszać psa do ruchu jeśli  jego coś boli, a nie mając tej pewności,lepiej nie ryzykować.

Proponuję jednak skontrolować ten stan, jeśli nie ma poprawy.

Link to comment
Share on other sites

Hmmm.. Prze 

 

Ta operacja teraz chodziła na czterech łapkach a przy większym ruchu biegła na trzech, jak wchodziła po schodach to też na trzech, w domu łapa w górze zna dworze chodzi na czterech, jutro zadzwonię do weta i może pojedziemy na kontrol chociaż w pndz mamy być na zdjęciu szwów, 

,

Link to comment
Share on other sites

Jest mnóstwo preparatów. Czytaj składy i dawki substancji. Ja stosuję Synomax, ArthroVet Complex, ArthroMax. Czasami AniFlexi+. Ewentualnie preparaty ludzkie (wtedy biorę razem z psami) albo końskie (drogie ale dobre), tylko po wnikliwym przeczytaniu składu.

Generalnie szukaj preparatów z tymi substancjami i poczytaj jakie mają działanie:

Glukozamina, chondroityna, kolagen, kwas hialuronowy, MSM, czarci pazur (Harpagophytum Procumbens)

i substancje pomocnicze typu: wit. C, mangan, kwasy omega 3, Boswellia Serrata.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Delph napisał:

Jest mnóstwo preparatów. Czytaj składy i dawki substancji. Ja stosuję Synomax, ArthroVet Complex, ArthroMax. Czasami AniFlexi+. Ewentualnie preparaty ludzkie (wtedy biorę razem z psami) albo końskie (drogie ale dobre), tylko po wnikliwym przeczytaniu składu.

Generalnie szukaj preparatów z tymi substancjami i poczytaj jakie mają działanie:

Glukozamina, chondroityna, kolagen, kwas hialuronowy, MSM, czarci pazur (Harpagophytum Procumbens)

i substancje pomocnicze typu: wit. C, mangan, kwasy omega 3, Boswellia Serrata.

Podoba mi się skład tego leku AniFlexi+ bo piszą że działa na więzadła i stawy... 

Link to comment
Share on other sites

Jeśli o preparaty chodzi my do czasu zdiagnozowania cukrzycy stosowałysmy Arthrovet, ale potem już nie. Jeśli psiak nie ma ckrzycy to chyba było ok. Ale dużo dobrych rzeczy można poczytać o synoquin efa. My eż stosowałyśmy, ale nie potrafię ocenic efektu, bo psiak w czasie zażywania był po operacjach z komplikacjami i w zasadzie nie liczyłam na żaden cud.

Ale jak to  pies wchodzi po schodach??? Tydzień po operacji pozwalacie psiakowi chodzić po schodach? Wg mnie duży duży błąd. Tym bardziej że psiak jest mały i nie ma problemu go przeieść. Nasza suczka po schodach miała pozwolenie chodzić dopiero 6 tyg po operacji i to bardzo oszczędnie, więc częściej ją znosiliśmy i wnosiliśy niż wchodziła sama. Ale uważam, że każdy rozsądn wet CI powie, że tydzień po takiej operacji nie powinno się psiakowi pozwalać forsować na schodach, to duże obciążenie dla stawów, zresztą jka u ludzi, też nie można chodzić po schodach po stabilizacji kolana przez długi czas.

Link to comment
Share on other sites

Kurde ja napisałam ze wchodzi po schodach? Absolutnie nie, wnoszę ja i znoszę i podejrzewam że tak długo zostanie... Cukrzycy nie ma chyba, ale ma chora wątrobę... Nerki już są w lepszym stanie, bo też był z nimi problem, ten lek AniFlexi+ czytałam że super działa na więzadła i stawy więc być może będzie najlepszy, właśnie szukam w necie ale nie mogę znaleźć tabletek tylko sam proszek jest. 

Link to comment
Share on other sites

A to przepraszam CIę, widocznie źle CIę zrozumiałam,

Już zadrżałam, że psiak chodzi po schodach kilka dni po operacji.

Preparat, o którym piszesz wygląda składowo ok, widzę że w tabletkach jest na all.

Pytałaś też w pierwzy poście od kiedy można podawać suplementy. Jeśli nie ma jakichś chorób innych, to suplementy możesz dawać od razu .

Na łapce nie ma żadnego obrzęku, nic się nie sączy? Jeśli nie, to nic się nie stanie jeśli do zdjęcia szwów poczekacie z wizytą o ile to już w poniedziałek, wtedy wet oceni czy staw jest stabilny .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...