elficzkowa Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 Śliczny jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Zaglądam z ranka do Maluszka :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 i ja zaglądam myśląc o nim ciepło:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Śliczny psiak, wzrusza ta siwiejąca mordka :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted January 29, 2017 Author Share Posted January 29, 2017 Korniczek zaprasza i prosi o pomoc w utrzymaniu .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted January 29, 2017 Author Share Posted January 29, 2017 podnosimy Korniczka z prośbą o stałe deklaracje . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Kornik dojechał wczoraj ok. 23.00. Dzielny mały, nawet nie zwymiotował, nie nasikał przez całą długą drogę. Jak go wyprowadziłam to od razu ochoczo chodził i wszystko podsiusiwał. Nie miał za bardzo ochoty iść do domu:) Bardzo pogryziony ten Korniczek, blizny na pysiu i przy oku:( Skóra i sierść kiepska. P.Irena (której bardzo dziękujemy za przetrzymanie psiaka i podwiezienie do miejsca, gdzie TZ zdawał przywiezione psiaki i zabierał Korniczka i jeszcze innego pieska) podała mu Advocate, bo miał pchełki. Jak się wchłonie to wykąpiemy malucha. Kaszel poobserwujemy, może to być też od robali. Podałam mu od razu odrobaczenie delux w iniekcji (wczoraj od weta wzięłam). Jak będzie dalej kaszlał to skonsultujemy się z wetem. Na razie tego kaszlu nie zaobserwowałam. Maluch póki co jest w domu, grzeczny jest i na koty nie zwraca uwagi. Pocieszny z niego grubasek:) Zaraz wrzucę parę fotek z dzisiaj:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Fajna psinka. Wygląda, że miał trudne chwile w życiu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Super chłopaczek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted January 29, 2017 Author Share Posted January 29, 2017 Dziękuję Murko za relację . Aż się popłakałam :( biedaczek ile on musiał przeżyć w schronie . Moje małe biedactwo . Na prawym oczku to jakaś narośl czy tylko tak wyszło na zdjęciach ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 1 godzinę temu, Murka napisał: Kornik dojechał wczoraj ok. 23.00. Dzielny mały, nawet nie zwymiotował, nie nasikał przez całą długą drogę. Jak go wyprowadziłam to od razu ochoczo chodził i wszystko podsiusiwał. Nie miał za bardzo ochoty iść do domu:) Bardzo pogryziony ten Korniczek, blizny na pysiu i przy oku:( Skóra i sierść kiepska. P.Irena (której bardzo dziękujemy za przetrzymanie psiaka i podwiezienie do miejsca, gdzie TZ zdawał przywiezione psiaki i zabierał Korniczka i jeszcze innego pieska) podała mu Advocate, bo miał pchełki. Jak się wchłonie to wykąpiemy malucha. Kaszel poobserwujemy, może to być też od robali. Podałam mu od razu odrobaczenie delux w iniekcji (wczoraj od weta wzięłam). Jak będzie dalej kaszlał to skonsultujemy się z wetem. Na razie tego kaszlu nie zaobserwowałam. Maluch póki co jest w domu, grzeczny jest i na koty nie zwraca uwagi. Pocieszny z niego grubasek:) Zaraz wrzucę parę fotek z dzisiaj:) Biedulek, tyle się nasiedział w schronie bez spacerów, że i do domku nie chciał iść tylko sobie pobiegać i obwąchiwać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Korniczek jest śliczny taki przegubowiec ale to dodaje tylko urody.Dobrze,że już jest na wolności.Cieszę się ogromnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 będzie z niego śliczny psiak. Teraz to taki biedulek :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 2 godziny temu, mdk8 napisał: Dziękuję Murko za relację . Aż się popłakałam :( biedaczek ile on musiał przeżyć w schronie . Moje małe biedactwo . Na prawym oczku to jakaś narośl czy tylko tak wyszło na zdjęciach ? mi też łezki się zakręciły..... na prawym oczku to chyba nie narośł....:( mi to wygląda na blizne po pogryzieniu:( co on musiał przezyć- zaniedbany jest bardzo. Ale śliczny, cudny, PRZEkochany:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwstar58 Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 4 godziny temu, mdk8 napisał: podnosimy Korniczka z prośbą o stałe deklaracje . Witam, mogę dać dla Radysowego Kornika dyszkę stałej+ jakiegoś gratisa w miarę możliwości 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted January 29, 2017 Author Share Posted January 29, 2017 Przed chwilą, iwstar58 napisał: Witam, mogę dać dla Radysowego Kornika dyszkę stałej+ jakiegoś gratisa w miarę możliwości Witaj kochana u Korniczka. Bardzo serdecznie dziękuję bo Korniczek strasznie biedny . 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Przy oczku to blizna, oglądałam to dokładnie. Jest lekko zdeformowana dolna powieka. Dobrze, że oczko całe... Psiak jest taki kochany, grzeczny, spokojny, cichutki... zaczyna cieszyć się do człowieka:) Będzie cudny po kąpieli. Na razie chyba jeszcze nie wierzy, że jego los się odmienił. Póki co ma miejscówkę w łazience (niech się leki rozejdą i musimy go wykąpać), ma legowisko, ale nie zajrzał nawet do niego, woli leżeć na płytkach. Ma apetyt, zwłaszcza po spacerku lubi sprawdzić czy w misce nadal coś jest:) Jeśli chodzi o koszt transportu z Katowic, to dla Kornika wyszło 60 zł. Całość trasy wyniosła 330 zł. Jechało w obie strony w sumie 6 psów, więc: 5 x 60 zł + 30 zł dla suni, która dosiadła się w połowie trasy = 330 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted January 30, 2017 Share Posted January 30, 2017 Dotarłam do małego rudzielca, ogromnie się cieszę, że dzięki mdk8 dostał szansę na opuszczenie Radys. Będę zaglądać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 30, 2017 Share Posted January 30, 2017 Przeprzeprzecudniasty rudusiu taki Pipusiowy przekochany sciskam za wszystko mocno mocno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 30, 2017 Share Posted January 30, 2017 pokazuj się Korniczku:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted January 30, 2017 Share Posted January 30, 2017 Małgosiu, postanowiłam część pieniążków po Lenusi przekazać dla Korniczka:) Twoje konto mam, przelewam 75,25 zł od Lenki i bardzo proszę o potwierdzenie też na wątku suni jak wpłyną:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helli Posted January 30, 2017 Share Posted January 30, 2017 Nic nie mam Zdmuchnęła mnie ta jesień całkiem dedykuje Korniczkowi (jesienna to piosenka, nie zimowa) https://www.youtube.com/watch?v=7Cf2bKJTNac 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 30, 2017 Share Posted January 30, 2017 Maluteczku odwiedzam z nadzieja z kciukami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 30, 2017 Share Posted January 30, 2017 Poleciala dla malenkiego cudnego jednorazowa Nadziejkowa sercem sciskam za wszystko caluni czas Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.