Jump to content
Dogomania

~ Od sylwestra błąkała sie po wsi - brązowa mała suczka Pyza


malagos

Recommended Posts

2 minuty temu, inka33 napisał:

:) Poproszę o tłumaczenie tego, bo nie ogarniam.

 

"Nie brak" to po prostu "nie potrzeba" :)

np. mówią: Zrobione, jak brak! czyli: "zrobione, ze nie brak poprawiać", czyli zrobione dobrze.

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, malagos napisał:

"Nie brak" to po prostu "nie potrzeba" :)

np. mówią: Zrobione, jak brak! czyli: "zrobione, ze nie brak poprawiać", czyli zrobione dobrze.

dawno się tak nie śmiałam :) ależ "udogodnienia językowe", polszczyzna "jak brak" ha ha

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Jestem w połowie Kujawianką i mam bliską rodzinę w Inowrocławiu. Żona mojego brata ciotecznego zna całe masy różnych gwarowych powiedzonek. Namawiałam ją, żeby to zapisywała, bo jak zabraknie takich osób, jak ona wszystko przepadnie na wieki, ale jej brak wiary w siebie i w sens takiego działania. Szkoda!

 

Oj! "Brak" w ogólnopolskim znaczeniu, oczywiście!

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, mari23 napisał:

dawno się tak nie śmiałam :) ależ "udogodnienia językowe", polszczyzna "jak brak" ha ha

a jak Ci się podoba powiedzenie "chłop wyleżały po zimie, to wiosną z chęcią idzie w pole" albo "to niech pani coś powie, bo pani taka odezwała"

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj zadzwoniła pani, w spawie jakiejś suczki dawno ogłaszanej przez mnie i przez elik - ogłoszenie w Krakowie w lecznicy na Salwatorskiej. Ale porozmawiałyśmy, ze pani szuka suczki 2-4 lata, że mieszka w bloku, że jest na emeryturze, i że była już 2 razy w schronisku, ale upatrzona suczka ciągle prze sterylizacją, ciągle coś nie tak....

Zadzwoniłam więc do elik z prośbą o sprawdzenie tego domu, bo może rzeczywiscie szkoda tej pani Krystyny "nie zapsić", podałam nr tel.

Zobaczymy, czy coś z tego wyniknie. Jak nie Pyza, to może inna sunia z Krakowa i okolic?

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, malagos napisał:

a jak Ci się podoba powiedzenie "chłop wyleżały po zimie, to wiosną z chęcią idzie w pole" albo "to niech pani coś powie, bo pani taka odezwała"

A te mi się bardzo podobają! :)))

 

Pyzulkowo-domkowo kciuki zaciśnięte. :)

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj zadzwoniła do mnie elik, ze już się z panią w Krakowie spotkała. Problem w tym,że pani tak ma z 70 lat, a sunia u elik, i nasza Pyza to młode dziewczyny. Ale i tak pani będzie próbować wziąć tę sunię ze schroniska, którą upatrzyła.

Dziękuję, eliku, za sprawdzenie domku!

Link to comment
Share on other sites

Boże, dziewczyny! Nie bądźcie takie rasistki względem wieku! Oczywiście, że 70 lat to dużo, ale ludzie żyją znacznie dłużej, Ja wiem, że istnieje ryzyko, że sunia zostanie sama, ale tej pani też się od życia jeszcze coś należy! Poza tym wszystko zależy od tego, w jakiej formie ta pani jest. Jakbyście zobaczyły moją niedługo 71 letnią siostrę, żadna z Was nie miałaby tego rodzaju wątpliwości. Wulkan energii po prostu. Młodszych rozkłada na łopatki. Co oczywiście nie znaczy, że nie może nagle umrzeć. Jak każdy w zasadzie.

Starszym ludziom należy pomagać, a nie zabraniać im normalnie żyć, NA BOGA!

Ja mam 69 lat. Czy, jak skończę 70, zabierzecie mi moją gadzinę, bo jestem za stara? Strach się bać. 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

26 minut temu, irenas napisał:

Boże, dziewczyny! Nie bądźcie takie rasistki względem wieku! Oczywiście, że 70 lat to dużo, ale ludzie żyją znacznie dłużej, Ja wiem, że istnieje ryzyko, że sunia zostanie sama, ale tej pani też się od życia jeszcze coś należy! Poza tym wszystko zależy od tego, w jakiej formie ta pani jest. Jakbyście zobaczyły moją niedługo 71 letnią siostrę, żadna z Was nie miałaby tego rodzaju wątpliwości. Wulkan energii po prostu. Młodszych rozkłada na łopatki. Co oczywiście nie znaczy, że nie może nagle umrzeć. Jak każdy w zasadzie.

Starszym ludziom należy pomagać, a nie zabraniać im normalnie żyć, NA BOGA!

Ja mam 69 lat. Czy, jak skończę 70, zabierzecie mi moją gadzinę, bo jestem za stara? Strach się bać. 

Podpisuję się oburącz pod Irenasem. Też mam tyle lat, co Ona :), a TZ nawet więcej.   Wiemy, że nic nie wiemy. Lajf is brutal, and full of zasadzkas i wszystkiego nie da się przewidzieć. Już tu gdzieś pisałam, że młodzi wyjeżdżają do pracy za granicę, rodzą im się dzieci, te dzieci, które już są, dostają uczulenia na sierść, itd itp.....Teoretycznie, starszy człowiek, powinien adoptować starszego psa, ale wtedy jest szansa, że poważnie zaczną chorować w tym samym czasie. I....co wtedy?

  Jeżeli Pani z Krakowa jest w dobrej formie fizycznej i psychicznej, to czemu nie może mieć Pyzy?  Jestem przeciw ageizmowi , jak i każdej innej dyskryminacji. I powinnam oddać Lerkę, bo jest zbyt młoda, a małe kundelki, żyją długo.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

29 minut temu, inka33 napisał:

Konfirm, oddaj ptaszka - chętnych na nią kilka by się tu znalazło! :P :P

Co do Pyzy, to chyba Malagos i Sołtys młodsi od pani z Krk... :P :P :P

Nie oddam, pomimo swojego PESELu ;). 

Malagossy zdecydowanie młodsze, ale Im też nie oddam Larencji, a co do Pani z Krk i Pyzy, to....... też problem młodzieży :). 

Link to comment
Share on other sites

Nie o wiek mi chodzi, ale o transport, kombinowanie, itp. Wszystko by  było na mojej głowie, bo pani nie ma samochodu. Miałam raczej na myśli sunię krakowską, ale elik ma taką młodą szaleniznę, której trudno dać radę. Oby udało się tej pani wziąć psa ze schroniska. I obawiam się, że w schronisku też przedłużają procedury, by nie dać młodej suni starszej pani.

Dla Pyzy chciałabym raczej dom z aktywnymi ludźmi, dziećmi, młodzieżą, i zdecydowanie bliżej niż Kraków.

Link to comment
Share on other sites

Oj tam, oj tam. Jeszcze cebulę, czosnek, kapustę, brukselkę, dynię, pietruszkę, jabłka, grapefruity, cytryny i pieczarki, boczniaki i grzyby suszone! I fasolę szparagową z ogórka i i cukinią! Tylko psiankowate odradzam, że względu na romantyzmy ;), które łupią..... 

Link to comment
Share on other sites

Ha! Ależ dyskusyje tu odchodzą,a ja gupia tu nie zajrzałam tak dawno. 70 lat to cudny wiek i ludzie z dobrego zdrowego materiału - nie to, co dziesiejsze badziewie chemią pędzone. 

Co do diety-do-słomki-prowadzacej solidaryzuję się duchowo :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...