agat21 Posted January 27, 2017 Share Posted January 27, 2017 Masz rację - nie wierzymy - przynajmniej ja :) Ależ niespodzianka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 27, 2017 Share Posted January 27, 2017 niesamowite. Oby adopcja się powiodła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 27, 2017 Share Posted January 27, 2017 Widzę, że dzisiejszy piątek, to Dzień Cudów :) . Ale się dobrze dzieje :))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 27, 2017 Share Posted January 27, 2017 To i tu zaciskam kciuki! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 27, 2017 Share Posted January 27, 2017 Oby to byli fajni ludzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 28, 2017 Author Share Posted January 28, 2017 No to tak ... wstałam wcześniej, by pobyć dłużej na spacerze i dać śniadanie psiakom. Przed chwilą przyjechał ten nasz wet Paweł (mieszka w pobliżu i jechał do pracy), że jednak państwo zrezygnowali z adopcji, bo Pyza za DUŻA.......Trzy pokoje, chata jak stodoła, a ta kruszyna za duża! Ponarzekaliśmy z Pawłem na ludzką mentalność, bo ci "nowi mieszczanie" (żeby nie powiedzieć: wiocha) to szukają yorczków i pudelków. A Pyzunia ani to, ani to - Paweł w każdym razie widział Pyzę, bardzo mu się podobała, sam jest normalnym fajnym młodym człowiekiem i poleca ludziom właśnie kundelki do adopcji. W każdym razie cieszę się bardzo i wracamy do normalnego życia. Oczywiście wzięcie ONki na dt jak najbardziej aktualne. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 Szkoda, że Pyza nie ma domu, ale jakby to miał być taki dom, to i lepiej. Myślę, im kto mniej jest sam rasowy, tym bardziej chce rasowca. Pal sześć, jak go kupuje z dobrej hodowli, gorzej, jak po taniości z pseudo. Za dt dla starej ONeczki, jestem wdzięczna Wam całym sercem :) . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 3 minuty temu, konfirm31 napisał: Szkoda, że Pyza nie ma domu, ale jakby to miał być taki dom, to i lepiej. Myślę, im kto mniej jest sam rasowy, tym bardziej chce rasowca. Pal sześć, jak go kupuje z dobrej hodowli, gorzej, jak po taniości z pseudo. Za dt dla starej ONeczki, jestem wdzięczna Wam całym sercem :) . W samo sedno ! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 Taki dom nie zasługuje na Pyzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 54 minuty temu, konfirm31 napisał: Za dt dla starej ONeczki, jestem wdzięczna Wam całym sercem :) . Konfirmie, mówiłaś, że zawieziesz starutką ONkę do tej pani co to się nie cieszy specjalną estymą. I co? Też sunia okazała się za duża? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 Plany się zmieniły i sunia została na lodzie, czyli w schronisku. Tego nie zdzierżyło dobre serce Malagos i Jej TZta i dają biedulce BDT u siebie. Wsparcie na karmę i weta, mile widziane. Ponieważ nikt w najbliższym czasie nie jedzie z Zamościa do Stolicy, a sunia powinna jak najszybciej opuścić schronisko, zbieramy kasę na płatny transport (PatiC). Zaraz wkleję Ci wątek sunieczki Edycja Nie trzeba wklejać. Wejdź przez moją sygnaturkę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 Ale zwroty akcji! ledwo trafilam do Pyzuni (sliczna!) a tu juz prawie domek sie szykowal, ale jednak nie (i dobrze). To pokibicuje Pyzie troszke, zeby znalazl sie porzadny, z prawdziwego zdarzenia domek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 Czyli Pyzunia uniknęła jakichś snobów - i dobrze, mogą jej co najwyżej buty czyścić. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Słuchajcie, ja wiem, że to daleko, ale jeśli ktoś ze mną pojedzie po sunię, to mogę się po nią wybrać, jako wkład w jej ratowanie. Konfirmie, pojedziesz ze mną? Trzeba by wyruszyć skoroświt, żeby obrócić jednego dnia, ale co to dla nas, dzielnych emerytek, prawda? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Piszesz o ONce? PatiC już pewnie wyjechała i za późno na zmiany. A w jedną stronę, to ponad 370km i potem zaraz w drugą. To dużo, nawet jak dla dwóch emerytek ;). Ale nic się nie martw! Jak sunię trzeba będzie zawieźć do weta, to o sobie odbijemy :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Nie 370. 334 km najkrótszą trasą. Sprawdzałam. Ale szkoda. Byłoby "przygodo ahoj!" Masz rację, życie przed nami jeszcze na pewno się zdarzy okazja. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 29, 2017 Author Share Posted January 29, 2017 Irena, po raz kolejny - szacun, Kobieto! Z Tobą to i konie kraść! (tylko po cholerę nam konie??) Czekam na ONkę i mam pietra - jaka będzie, czy spokojna, czy szczekliwa, i najgorsze - czy nie wyjdzie z kojca........ Za to Pyza godnie zniosła najazd gości, a przyjechał 6 moich dzieci z przyległościami, i Ania, i Kenia. Nie było histerii, do ludzi Pyzol się łasił, do Kenii z rezerwą podchodziła, bo Kenia trochę się czuje u nas jak u siebie, wiec pilnowała kuchni, miski i Ani. Ale nic się nie zdarzyło złego i było bardzo sympatycznie. Poszłyśmy a Anią i psami na spacer na pola, spuściłam Pyzę ze smyczy. Biegała, wracała na wołanie (plus chrupka w dziób jako smaczek), ganiała w kółko, trochę bawiła się z Kenią. Zdała egzamin :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Czyli Pyza równa kobita jest :) I do tańca i do różańca - bardzo się cieszę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 29, 2017 Author Share Posted January 29, 2017 Taka biedna zmeczona Pyza... 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Ale ją wyeksploatowałyście! Ledwo zipie. No ale brzuszek do pogłaskania zawsze można wystawić, nawet jak pies pada na nos ze zmęczenia, prawda? A co do koni - nie da się ich ze mną kraść, bo ja się boję takich dużych zwierząt. Krów też. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Zaglądam do Pyzuni sponiewieranej spacerem. Słodka jest i znajdą się ludzie, którzy to docenią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 29, 2017 Author Share Posted January 29, 2017 Kolejne przeżycie za Pyzunią - poszła przed chwilą pod kojec i zobaczyła w nim ONeczke... Sterczała i patrzyła, jak tamta chrupie wędzoną tchawicę, pewnie nawet nie zobaczyła moich suczek. Jutro nastąpi zapoznanie stada :) A ONeczka przyjechała z Pati-c przed godziną, jako nasza druga tymczasowiczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Widocznie wędzona tchawica, jest bardziej interesująca od małych suczek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 36 minut temu, konfirm31 napisał: Widocznie wędzona tchawica, jest bardziej interesująca od małych suczek :) I bardzo dobrze,lepiej żeby nie próbowała zjeść małych suczek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 ONki malizny nie jadają, chociaż nie ręczę za kota. Ale jako mądre psy, szybko się uczą, że domowego nie wolno ruszyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.