Jump to content
Dogomania

Niewielka, przerażona sunia INKA z RADYS- znalazła swoją rodzinę! ma DS w Orzeszu.


kiyoshi

Recommended Posts

Szczęśliwych, spokojnych,
przeżytych w zgodzie
ze światem i z sobą samym,
pełnych życia i miłości
świąt Bożego Narodzenia
oraz niesamowitego, niezapomnianego,
niepowtarzalnego sylwestra życzą Aneta z Arkiem i całe Mimronkowo

 

Choinka

Link to comment
Share on other sites

Kasia miala ciezka noc :)

Czarnulka dojechala ok 2 w nocy

Jest troszke mniejsza od Lenki chudziutka i wystraszona

Poglaskac sie nie da troche warczy ale z reki parowki kawalek zjadla i sucha karme na sniadanko tez

Do dzieci ok Nie ma agresji

Na ogrodek wychodzi sama i sama tez wraca do domu

Na razie Kasia nie zalozyla jej obrozy bo nie chce jej dodatkowo stresowac ale mowila ze jak na poczatek to nie jest najgorzej

:)

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dla czarnulki wpłynęło

- 30 zł od agat21

- 20 zł od ania75

BARDZO WAM DZIEWCZYNY DZIĘKUJE!

 

Koszt transportu wyniósł 240 zł- zaraz zrobię przelew na konto patrycji, jesli ktoś będzie sobie życzył mogę zrobić skan przelewu i wstawić.

Pierwsze 30 dni u Kasi czarnulka będzie miała opłacone przez Monikę F. to będzie od 23.12 do 22.01.- zaraz podam Monice numer konta Kasi, pieniązki wpłynął bezpośrednio do hoteliku.

Poprosiłam tez Monikę, aby została 'chrzestną' czarnulki...

no i zaproponowała 3 imiona:) INKA, MILA lub TOSIA

Mila raczej odpada, bo u Kasi jest już Milusia- przyjaciółka Lenki. Wybierzemy więc pomiędzy Inką a Tosią...może jak będą zdjęcia to będzie łatwiej:)

Sunia NIE jest już bezdomna, więc NIE może być też bezimienna:)

Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Gusiaczek napisał:

Inka, Inusia, Niusia, Ina .... i pewnie jeszcze więcej zdrobnień ;) bardzo to imię mi pasi :)
Serdeczności świąteczne zostawiam

Mi równiez bardziej podoba się Inka :) I chyba takie imie zostanie, ale poczekajmy jeszcze na zdjęcia.

Mam nadzieje, że Kasi uda się dzisiaj tu do nas zajrzeć, a jak nie dzisiaj, to sądze, że jutro już na pewno.

Jesteśmy w stałym kontakcie smsowym- sunia robi postępy, wczoraj np. pozwoliła się juz pogłaskać:) W domu zachowuje wzorowo czystość, wskakuje na łóżko by sobie pospać:) ogólnie jest bardzo rozgarnięta:)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

59 minut temu, kiyoshi napisał:

Jesteśmy w stałym kontakcie smsowym- sunia robi postępy, wczoraj np. pozwoliła się juz pogłaskać:) W domu zachowuje wzorowo czystość, wskakuje na łóżko by sobie pospać:) ogólnie jest bardzo rozgarnięta:)

Dzisiaj już bez problemu można do suni podejść i ją wygłaskać - daje nawet brzuszek do głaskania :-) natomiast jest strasznie chuda ;-( a apetyt ma taki sobie;-(

bardzo się na nas obraziła za obroże i szelki, które jej założyliśmy, Smyczy chyba nigdy nie poznała bo po zapięciu stoi jak sparaliżowana i nie ma szans żeby zrobiła chociaż mały kroczek. Będziemy ją powoli przyzwyczajać ;-)

11qpith.jpg

8mmp.jpg

t7y6md.jpg

28vaalt.jpg

 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, AniaB napisał:

kochana malizna, jest przesliczna- moj typ!- miniaturowy rottweiler:D, nie powinna długo czekać na dom.

Dziękuje Aniu, że zaglądasz do mojej kolejnej podopiecznej:)

też sądze, że szybko znajdzie dom, bo jest wyjatkowo śliczna, ale jeszcze przed nią sterylizacja, nauka chodzenia na smyczy, podkarmienie:)

Gdy patrze na jej zdjęcia to już pewne- <3 jest INECZKA:)

Link to comment
Share on other sites

23 minuty temu, kasiainat napisał:

Dzisiaj już bez problemu można do suni podejść i ją wygłaskać - daje nawet brzuszek do głaskania :-) natomiast jest strasznie chuda ;-( a apetyt ma taki sobie;-(

bardzo się na nas obraziła za obroże i szelki, które jej założyliśmy, Smyczy chyba nigdy nie poznała bo po zapięciu stoi jak sparaliżowana i nie ma szans żeby zrobiła chociaż mały kroczek. Będziemy ją powoli przyzwyczajać ;-)

Dziękuje Kasiu za te śliczne zdjęcia. Warto było na nie czekać:)

Ciesze się, że jest z nią coraz lepiej, że już Wam coraz bardziej ufa.

Pięknie wygląda na tych zdjęciach, jak prawdziwy pinczerek! Na pewno jest z jakiejś pseudohodowli...ma ogonek obcięty prawda? Mój dziadek pewnie ze 20 lat własnie takie pieski (pseudo) hodował, sądze, że uznałby ją za bardzo rasową i nawet wiem na ile by ją 'wycenił'

Ineczka- nie pójdziesz byle gdzie, do kogoś kto dobrze zapłaci- o nie!- znajdziemy Ci najlepszy dom, gdzie będziesz prawdziwie kochana:)

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, elik napisał:

Ineczka jest prześliczna, jestem pod jej urokiem. Czy wiadomo już ile może mieć lat ?

 

Witaj ELu- właśnie w tym problem, że ZUPEŁNIE nic o niej nie wiemy:( Nawet nie wiem czy tym razem udało się z Radys dostać jakąkolwiek książeczke. Będe musiała jutro do Kasi zadzwonić chyba że jeszcze tu zajrzy i napisze.

Trzeba by ją zabrać do weterynarza na ogólny przegląd- trzeba sprawdzić co się da, dla pewności tez niech wet przejedzie czytnikiem czy nie chipa.

No i trzeba by umówić ją na sterylizacja na początek stycznia. jednak chyba z tą wizytą poczekamy na pierwszy tydzień stycznia- tzn. zaraz po Nowym Roku.

Sunia jest za chuda, żeby cokolwiek przy niej 'majstrować' no i potrzebuje oswojenia:( Jeszcze te pare dni bez atrakcji musimy jej dać...

 

Swoją drogą- jestem bardzo ciekawa jak się sprawuje....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...