Jump to content
Dogomania

MA DOM . Teraz jestem Waldek i mam swój dom :) DEVON w hoteliku u Dexterki -Devon z Radys - już w DT czeka na swojego człowieka


mdk8

Recommended Posts

Dnia 3.10.2017 o 21:32, bela51 napisał:

Jestem tez u smutnego Devona, Czy on aby na pewno jest zdrowy ? Niepokojąco wyglada ta przekrzywiona głowa na zdjęciach, ale moze sie mylę.

Postaram sie pomoc jakims bazarkiem, ale stałej deklaracji nie moge obiecac.

ta przekrzywiona głowa to być może tylko zwykłe otrzepywanie, ale mogą to być np. chore uszy - mam w domu bardzo podobnego psa, który często choruje na uszy, taki widok jest dla mnie sygnałem konieczności wizyty u weta.

Dziękuję za zaproszenie, Devonek potrzebuje pomocy, postaram się i ja choć trochę  pomóc, choć sama lekko nie mam.

Mogłabym podesłać trochę fantów na bazarek, jednorazowo na pewno coś wpłacę, ale boję się podjąć stałej deklaracji, mam ich trochę - psy starsze, bez perspektyw na adopcję, więc są to deklaracje długoterminowe. Poproszę o nr konta i ewentualnie adres, gdzie fanty wysłać

 

Link to comment
Share on other sites

54 minuty temu, mari23 napisał:

ta przekrzywiona głowa to być może tylko zwykłe otrzepywanie, ale mogą to być np. chore uszy - mam w domu bardzo podobnego psa, który często choruje na uszy, taki widok jest dla mnie sygnałem konieczności wizyty u weta.

Dziękuję za zaproszenie, Devonek potrzebuje pomocy, postaram się i ja choć trochę  pomóc, choć sama lekko nie mam.

Mogłabym podesłać trochę fantów na bazarek, jednorazowo na pewno coś wpłacę, ale boję się podjąć stałej deklaracji, mam ich trochę - psy starsze, bez perspektyw na adopcję, więc są to deklaracje długoterminowe. Poproszę o nr konta i ewentualnie adres, gdzie fanty wysłać

 

witaj:) bardzo dziekujemy, żę zaglądasz do Devonka. Trudno powiedzieć co z uszami. Ja zawsze w takich przypadkach wole dmuchać na zimne i mieć psa pod opieką dobrego weta. Prawde mówiąc nie wiem gdzie była z nim Beata i co mu podaje, ale ponoć zakrapia te uszy (tak mówiła osobie która była tam robić zdjęcia). Miejmy nadzieje, że to nic poważnego.

Bardzo chętnie przyjmiemy fanty na bazarek! Czeka nas kilka miesięcy bazarkowania, bo długi na pewno prędzej czy później nas dopadną...

NIe wiem skąd jesteś mari23, ale jak stolica to chyba najlepiej do mdk8 bezpośrednio a jak nie to moożna słać do mnie na wielkopolske:) tylko wtedy pocxtą lub kuerierem...

DZIĘKUJE <3

Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, mdk8 napisał:

Potwierdzam wpływ pieniędzy 180,- od kiyoshi.

ale to są te deklaracje wcześniej rozpisane;)

19 godzin temu, bela51 napisał:

A kiedy przeprowadzka do Dexterki ?

Zaczęlam "rzeźbic" bazarek dla Devona, ale chyba wyszłam z wprawy, wiec potrwa to kilka dni :(

suuupeeer! bardzo, bardzo dziękujemy:) bazarek to ogromna pomoc:)

16 godzin temu, Isiak napisał:

Na razie zapisuję wątek, przeczytam później. Psiak fajny :)

Witaj Isiaczku:) zaglądaj koniecznie:)

 

Dzis jeszcze dogrywałam transport. Mam nadzieje, że Beata jest poinformowana Gosiu o terminie ok. 17 ta jutro. Dexterka obiecała wyłożyć pieniązki na transport (tzn. ja przeleje Dexterce a ona da pani Ewelinie przy odbiorze Devona) Bardzo dziękuje! Pieniązki na transport sa z bazarku transportowego.

Trzymajcie kciuki za jutro. Ja już jestem w strasznych nerwach. nie lubie tych transportów:( czy wszystko sie dogra itd. jak Devonek zniesie podróż...no mam nadzieje, że będzie dobrze, to tylko ok. 160 km (jakies 2 godz w aucie dla psiaka)...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...