bou Posted November 21, 2016 Share Posted November 21, 2016 Chcesz porzucić lub zabić psa? Zadzwoń do mnie! 20-11-2016 Nikomu wcześniej nieznany Krzysiek Falba z Warszawy napisał na Facebooku tak: „Jeśli myślisz o zabiciu psa, jeśli przychodzi ci do głowy, by przywiązać psa w lesie / powiesić go / utopić / otruć lub pozbyć się w jakikolwiek inny śmiertelny sposób – zadzwoń”. No i… zaczęło się. Lawina telefonów. W poście na Facebooku Krzysiek Falba ogłosił, że przyjedzie wszędzie, gdzie będzie trzeba, po psa, którego ktoś chce się pozbyć. Nie będzie zadawał zbędnych pytań, nie będzie szukał przyczyny. Po prostu – każdy, kto swojego psa z jakiegokolwiek powodu już nie chce, może się z Krzyśkiem umówić nawet w środku lasu i bez słowa psa mu oddać. A on, zamiast masakry, podaruje mu życie. Odzew na post był niewyobrażalnie wielki. Już pierwszego dnia Krzysiek otrzymał setki telefonów od osób, które chciałaby, by odebrał od nich czworonoga. Postanowił więc nawiązać kontakt z wolontariuszami i fundacjami, które pomogą mu zająć się każdym z psów. Musiał też zrezygnować z odbierania telefonów, bo najzwyczajniej w świecie fizycznie nie byłby w stanie ich wszystkich odebrać. Zaczął prosić o smsy z następującymi informacjami: miejsce, rasa lub wielkość psa, jego zdjęcie i pokrótce opis sytuacji. Gdy próbowaliśmy się z nim skontaktować, jego telefon milczał. Prawdopodobnie z powodu ogromnej ilości zgłoszeń musiał go wyłączyć. Krzysiek Falba ma 32 lata i jest prywatną osobą, nie prowadzi żadnego schroniska ani fundacji. Post napisał w przypływie emocji, gdy uświadomił sobie, jak wielka jest fala okrucieństwa wobec zwierząt. Ale kierował go do osób, które naprawdę wykorzystały już wszystkie możliwości oddania komuś zwierzaka, a odezwali się ludzie, którym po prostu przybłąkał się pies albo nie radzą sobie z wychowaniem pupila. Po jego poście pojawiło się w sieci mnóstwo komentarzy – zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Część osób jest zachwycona dobrym sercem Krzyśka, jego chęcią niesienia pomocy zwierzętom. Ale inni pytają, co zrobi ze zwierzakami, które odbierze, czy odda je organizacjom, których placówki i tak już pękają w szwach? Czy nie porywa się z motyką na słońce? Czy wie, jak ogromna może być skala zjawiska? Krzysiek już zaczął zachęcać, by właściciele niechcianych psów najpierw szukali pomocy w okolicy, odzywali się do działających na ich terenie fundacji czy regionalnych oddziałów Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce. Po lawinie pytań wyjaśnił na Facebooku kwestie, które wszystkich nurtują. Czy jego wiedza o problemie bezdomności zwierząt w naszym kraju była wystarczająca, by napisać taki post? Nie. Czy swoją deklarację chce teraz wycofać? Nie. Czy ma już gotowy plan, jak to wszystko zorganizować i zacząć realizować? Nie. Jedno jest pewne – Krzysiek otrzymał mnóstwo propozycji pomocy od osób, które chcą wziąć udział w jego pomyśle. Jak napisał, teraz wie, że nie musi być w tym sam. Trzymamy kciuki, by pomysł Krzyśka się powiódł, ale również za to, by… nie miał zbyt wielu telefonów. AW (żródło - portal o psach) Jestem pod wrażeniem...a Wy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
5_klepka Posted November 22, 2016 Share Posted November 22, 2016 Ja też. Ogromny szacunek... Niedawno Marcin Różalski wywalczył u Wojewódzkiego 50 tysięcy na fundację "AST" i 50 tysięcy na Tarę, teraz niesamowite poświęcenie tego chłopaka..Może jeszcze odzyskam wiarę w facetów :) Kurczę, dobrze byłoby stworzyć listę po regionach placówek które mogą przyjąć psiaki, TOzów, schronisk..ale i hotelików i tymczasów, wraz z informacjami co do dostępności miejsc - taką bazę telefonów, łatwo dostępną w internecie...jakoś to wypozycjonować - nie ukrywajmy, ktoś kto chce psa zabić nie poświęci czasu na szukanie takich danych.. Zorganizować listę kontaktów regionalnych osób z transportem.. Nie wiem na jakim etapie współpracy i z kim jest, zastanawiam się czy się z nim nie skontaktować jak minie pierwszy stres po przyjeździe moich nowych podopiecznych, mogłabym pomóc ze zrobieniem takiej listy, z transportem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cathleen Posted April 18, 2019 Share Posted April 18, 2019 Jakie to smutne, że tyle ludzi się zgłasza. Po co ci ludzie przygarniają psy, jak potem chcą się ich pozbyć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.