auraa Posted November 30, 2016 Author Share Posted November 30, 2016 Strasznie, strasznie mi przykro. Pani Jola też to bardzo przeżywa. Maluch od początku był najsłabszy i nie reagował na leczenie. Pozostałe maluchy w dalszym ciągu dostaja leki i mimo,że jest lepiej trzeba dmuchać na zimne :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted November 30, 2016 Share Posted November 30, 2016 To niesprawiedliwe:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted December 1, 2016 Share Posted December 1, 2016 Biegaj, maluszku... [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted December 2, 2016 Share Posted December 2, 2016 :( :( :( Żal biedaczka, nie dane było pożyć ;((( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 2, 2016 Author Share Posted December 2, 2016 Pozostałe maluszki lepiej ale cały czas jeszcze dostają lekarstwa. Nie można ich ogłaszać bo to straszna i zdradliwa choroba. Najgorsze, ze tam są inne szczeniaki...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted December 2, 2016 Share Posted December 2, 2016 Tak mi przykro... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 2, 2016 Share Posted December 2, 2016 Trzymam kciuki... sama przechodziłam ze swoją tymczaską parwo, w pewnym momencie nawet wet nie dawał jej szans, w ciągu tygodnia zgubiła 2kg (a sama ważyła 3). :( Więc wiem co czujesz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 2, 2016 Author Share Posted December 2, 2016 Mój jeden tymczas odszedł na parwo na moich rękach. Bezradność jest straszna, do tej pory myślę o nim w szczególny sposób. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 4, 2016 Author Share Posted December 4, 2016 MALUCHY CAŁY CZAS NA LEKACH.Jutro przeleje na konto fundacji kolejne pieniądze. Wiem, ze są bardzo potrzebne. Pani Jola przez cały czas choroby szczeniaków kursowała między domem a lecznicą, bo szczeniaki były w kiepskim stanie. Jest tam dużo psów, które wymagają ciągłego leczenia w tym sunia z połamaną szczęką i łapą, po wypadku komunikacyjnym.Jej koszt leczenia to ok 4000zł. Martwię się o inne maluchy bo dostały biegunki. Oby to nie było parwo. Tego nieszczęścia jest stanowczo za dużo :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 5, 2016 Author Share Posted December 5, 2016 Maluchy lepiej ale jeszcze nie do końca. Dopóki kupy nie będą zupełnie zdrowe trzeba trzymać kciuki, zeby choroba nie wróciła. Jelitka są jeszcze podrażnione. Pozostałe szczeniaki niestety złapały wirusa ale jest nadzieja, że wyjda z tego. Pusto u maluszków....:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted December 5, 2016 Share Posted December 5, 2016 Dobre myśli przesyłam do maluszków ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted December 5, 2016 Share Posted December 5, 2016 Nie tak pusto:) Niedługo rozliczę bazarek. Ile Maluchy maja długu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 5, 2016 Author Share Posted December 5, 2016 Trudno powiedzieć.. Gdyby były w lecznicy były by to straszne pieniądze : surowica, kroplówki, antybiotyki itd. Przez fundację jest to leczone taniej, jednakże koszty są i tak b. duze a Fundacja ma długi w lecznicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted December 5, 2016 Share Posted December 5, 2016 Rany Julek - biedne jeszcze te inne szczeniorki, co złapały paskudztwo. Żeby wyszły z tego.. Tak, jak obiecałam w grudniu przeleję kasę dla fundacji. Jak zatytułować przelew, żeby było wiadomo, że to na nasze szczeniorki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 6, 2016 Author Share Posted December 6, 2016 Ja wpisuję "Na trzy szczeniaczki z Rakówca" Właśnie przelałam 160zł. Więc na koncie szczeniaków jest prawie zero zł. W niedzielę panowie Milki pytali kiedy ją wysterylizujemy! Az mi się nie chce wierzyć! Wracajac do Fundacji obiecałam założyc wątek suni na wózku MAlutka ma szansę na samodzielne chodzenie pod warunkiem systematycznej rehabilitacji, jednak w fundacji nie ma na to szans. Za dużo wszystkich nieszczęść. i p. Jola nie daje rady..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 7, 2016 Author Share Posted December 7, 2016 Maluchy mówią dzień dobry! Zaczęłam robić dla nich bazarek i mam nadzieję dziś go skończyć.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 7, 2016 Share Posted December 7, 2016 Jak maluszki, lepiej już? A ta sunia - urocza! Dobrze, żeby trafiła do miasta, gdzie pod ręką by była rehabilitacja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 7, 2016 Author Share Posted December 7, 2016 Wczoraj było lepiej , dziś nie dzwoniłam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 8, 2016 Author Share Posted December 8, 2016 Zapraszam na bazarek dla maluszków Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted December 8, 2016 Share Posted December 8, 2016 Już bazarek nawiedziłam :) Suńka przeurocza, ktoś z sercem i czasem na rehabilitację potrzebny :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 8, 2016 Author Share Posted December 8, 2016 Filmik z sunią na wózku https://youtu.be/Tvnxo2FBw8o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 8, 2016 Author Share Posted December 8, 2016 Okruszki mówią dobranoc....Ale komu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 8, 2016 Share Posted December 8, 2016 Ja zaglądam... ale nie zawsze piszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted December 8, 2016 Share Posted December 8, 2016 28 minut temu, Tyś(ka) napisał: Ja zaglądam... ale nie zawsze piszę. To tak, jak ja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 9, 2016 Author Share Posted December 9, 2016 Dzień dobry! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.