Jump to content
Dogomania

To miał być wątek Iwo, psa z Radys. Jednak okrutny los, a może człowiek, sprawił, że Iwo odszedł za Tęczowy Most :( Schronisko w Radysach opuści Rysa, która ma teraz na imię Lusia. Lusiu, bądź szczęśliwa podwójnie, za siebie i za Iwa.


elik

Recommended Posts

Dziękuję Wam za słowa pocieszenia.

Od ostatniego postu nie mogłam wejść, ani tu, ani w ogóle usiąść do kompa. Bardzo, bardzo mocno przeżywam to, co się stało. Ale nie będę załamywać rąk, nie zaprzepaszczę tego, co udało się zorganizować. Już kilka godzin temu postanowiłam, że skorzysta z tego jakiś inny psiak. Widzę, że też macie podobne zdanie i cieszę się, bo miałam obawy, że będziecie mnie uważały za potwora, że tak prędko zapomniałam o Iwo i jego nieszczęściu :(  Nie. Historia Iwo na zawsze pozostanie w mojej głowie. Nigdy nie zapomnę widoku jego smutnych oczu, ani słów, jakimi opisywały go wolontariuszki i jeszcze pewnie nie raz zapłaczę nad tym co się stało. Ale właśnie dlatego, żeby śmierć Iwo nie poszła na marne, muszę to jego miejsce podarować innemu psiakowi. Też z Radys. Jakiemuś współtowarzyszowi jego niedoli.

  • Upvote 9
Link to comment
Share on other sites

Wszyscy raczej słusznie podejrzewamy co tak naprawde się stało.....

Nic już nie wróci życia pieskowi.

Elik- dobrze, że postanowiłaś pomóc innemu pieskowi- niech w tym nieszczęsciu będzie choć odrobina czegoś dobrego. Tyle piesków tam czeka! Zwłaszcza teraz, przed zimą, będzie im coraz cieżej przetrwać....

Czekamy na Ciebie Elu i na Twoją decyzję. Ściskam mocno.

 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, elik napisał:

Dziękuję Wam za słowa pocieszenia.

Od ostatniego postu nie mogłam wejść, ani tu, ani w ogóle usiąść do kompa. Bardzo, bardzo mocno przeżywam to, co się stało. Ale nie będę załamywać rąk, nie zaprzepaszczę tego, co udało się zorganizować. Już kilka godzin temu postanowiłam, że skorzysta z tego jakiś inny psiak. Widzę, że też macie podobne zdanie i cieszę się, bo miałam obawy, że będziecie mnie uważały za potwora, że tak prędko zapomniałam o Iwo i jego nieszczęściu :(  Nie. Historia Iwo na zawsze pozostanie w mojej głowie. Nigdy nie zapomnę widoku jego smutnych oczu i słów, jakimi opisywały go wolontariuszki i jeszcze pewnie nie raz zapłaczę nad tym co się stało. Ale właśnie dlatego, żeby śmierć Iwo nie poszła na marne, muszę to jego miejsce podarować innemu psiakowi. Też z Radys. Jakiemuś współtowarzyszowi jego niedoli.

Elu, Kochana bardzo dobra decyzja by pomóc innemu psiakowi.

Iwo na zawsze pozostanie w Twoim sercu i w sercach wielu osób, ale przecież nic mu już życia nie wróci, a możemy odmienić los innego psiaka.

Troszkę już ochłonęłam, wczoraj chyba za bardzo mnie poniosło.

Jeśli chodzi o psiaki z Radys ja się zakochałam w Cencie

14938104_586069748246911_304149546420337

Ale wszystkie są cudowne i zasługują na odmianę losu.

 

Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, Anula napisał:

Bardzo dobra i rozsądna decyzja.Iwo już nie da się pomóc ale innej bidzie tak i tak trzeba na to spojrzeć.

 

Tak, podjęłam taką decyzje i już jej nie zmienię.

21 godzin temu, ania75 napisał:

nie wierzę ..... :( :(

okrutny los małej psinki ..... a było tak blisko   Elu trzymaj się kochana 

Mi też nadal trudno w to uwierzyć, a jeszcze trudniej pogodzić się z tym :(

16 godzin temu, Poker napisał:

Zaglądałam tu.

Serce mi stanęło. Co za cholerny los.

Nie wierzę w żaden skręt żołądka. U małych psów praktycznie nie występuję.

To nie wasza wina. Nie da rady wszystkiego przewidzieć ,a tym bardziej na odległość.

Też nie wierzę w ten skręt żołądka, choć Iwo do małych psiaków raczej nie należał :(

11 godzin temu, kiyoshi napisał:

Wszyscy raczej słusznie podejrzewamy co tak naprawde się stało.....

Nic już nie wróci życia pieskowi.

Elik- dobrze, że postanowiłaś pomóc innemu pieskowi- niech w tym nieszczęsciu będzie choć odrobina czegoś dobrego. Tyle piesków tam czeka! Zwłaszcza teraz, przed zimą, będzie im coraz cieżej przetrwać....

Czekamy na Ciebie Elu i na Twoją decyzję. Ściskam mocno.

 

Dzięki kiyoshi :) Ja też czekam na Twoją decyzję :)

8 godzin temu, Gabi79 napisał:

Elu, Kochana bardzo dobra decyzja by pomóc innemu psiakowi.

Iwo na zawsze pozostanie w Twoim sercu i w sercach wielu osób, ale przecież nic mu już życia nie wróci, a możemy odmienić los innego psiaka.

Troszkę już ochłonęłam, wczoraj chyba za bardzo mnie poniosło.

Jeśli chodzi o psiaki z Radys ja się zakochałam w Cencie

14938104_586069748246911_304149546420337

Ale wszystkie są cudowne i zasługują na odmianę losu.

Dzięki Gabrysiu :) Cent, też przyciągnął moją uwagę i słusznie zauważyłaś, wszystkie są tam cudowne i wszystkie zasługują na odmianę losu.

 

6 godzin temu, yolanovi napisał:

Dzisiaj zajrzalam dopiero do Iva i... slowa ugrzezly w gardle. Co napisac wobec tego strasznego faktu? Ivo, biedaku... Dlaczego?

Takich nagłych zwrotów losu nie da się pojąć !   Było tak blisko, wszystko było załatwione, dograne...

Link to comment
Share on other sites

Ivo odszedł, aby dać szansę innemu. Trzymajcie się w tych trudnych chwilach, i wspaniale, że pomyślałyście od razu o pomocy innemu nieszczęśnikowi. Wtedy śmierć Iva nie będzie nadaremna. A  on już jest szczęśliwy w lepszym świecie - tam, gdzie nie ma schronisk. 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, agat21 napisał:

Ivo odszedł, aby dać szansę innemu. Trzymajcie się w tych trudnych chwilach, i wspaniale, że pomyślałyście od razu o pomocy innemu nieszczęśnikowi. Wtedy śmierć Iva nie będzie nadaremna. A  on już jest szczęśliwy w lepszym świecie - tam, gdzie nie ma schronisk. 

Tylko tyle można teraz zrobić dla Iwo - dać nowe życie innemu psu z tego schronu.

Wierzę, ze Iwo będzie na nim czuwał.

Link to comment
Share on other sites

Dopiero dziś zajrzałam do Iwa i poryczałam się bo task blisko było do polepszenia jego losu. To schronisko powinni zamknąć bo to nie schronisko ale mordownia. Dziewczyny, wy nie jesteście winne, trudno, stalo się. Trzeba pomóc innej biedzie, Iwo już wolny choć nie tak mialo być.

Link to comment
Share on other sites

Gabrysi propozycja jest bardzo dobra :) Centuś trochę jest podobny do Sinduni :)

Ja wypatrzyłam tam takiego z dłuższą sierścią,bo wiadomo,że ja ciotka od takich piesiów...

13873006_543045562549330_855547498819132

STRUŚ - sprawia albo troche świrowate, albo groźne wrażenie. Wszystko przez rozczochraną fryzurę, a przede wszystkim - przez wielkie, krzaczaste brwi, odcinające się na jasno od reszty. I choćby nawet się uśmiechał od ucha do ucha - brwiami straszy. Ale nie należy tym się sugerować - Struś jest bardzo fajnym i przyjaznym psem. Zaprzyjaźnia się w mig. Pełen werwy i radości, sprawia wrażenie psa, który z życia będzie chciał korzystać intensywnie i czerpać z niego pełnymi garściami. Jak sznaucer lub terier, których krew płynie mu w żyłach.
Struś ma ok. 2-3 lat, jest wykastrowany. W schronisku przebywa od kwietnia 2016r.

Dziewczyny kochane,jakiego byście nie wyciągnęły z tej długiej listy na stronie Radys,to będzie jedno życie uratowane.A w wypadku schronisk,to powiem,że AŻ jedno życie! :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Ogromnie Wam dziękuję, że jesteście, że wspieracie, popieracie, pomagacie w wyborze  frezje.jpg 

Dzięki Wam łatwiej przetrwać te koszmarne chwile :(

Cytuj

Dziewczyny kochane,jakiego byście nie wyciągnęły z tej długiej listy na stronie Radys, to będzie jedno życie uratowane. A w wypadku schronisk, to powiem, że AŻ jedno życie! :)

Po cichu powiem, że knujemy coś z kiyoshi, ale na razie nie powiem jednak, co. Pozostawię to kiyoshi.

I Gabrysia i Bogusia pokazują psiaczki, które także i mi się podobają.  Mnie jednak najbardziej chwytają za serce suczki. Iwo był wyjątkiem. Sentyment do sznaucerów. W maju tego roku odszedł mój kochany sznupek Binguś :(

Zbliżająca się zima powoduje, że skłaniam się do tych krótkowłosych, którym najtrudniej jest przetrwać ten okres.

Z tego powodu, a także ze względu na psychikę, którą trzeba będzie podbudować, a anecik to potrafi, wybrałam Rysę.

Bardzo Was proszę, pozostańcie z nami i z Rysą.

Czy propozycje pomocy złożone dla  Iwo możecie przekazać dla Rysy ? Bardzo Was o to proszę. 

Na konto Iwo wpłynęły już dwie wpłaty po 30,00 zł od Nesiowata i atulek. Czy zechciałybyście przekazać te kwoty dla Rysy, koleżanki Iwo ze schronu  ?

Link to comment
Share on other sites

29 minut temu, sybil napisał:

Szkoda że nie chcesz wyciągnąć z Radys Strusia, kochany kudłaczek, taka namiastka Iwo.

Kochana sybil, wyjaśniłam czemu postanowiłam pomóc krótkowłosej suni, a nie  kudłatemu psiaczkowi. Jej zdecydowanie trudniej byłoby przetrwać zimę. W dodatku ten nieco wycofany charakter na pewno nie pomógłby jej w adoptowaniu przez kogoś bezpośrednio ze schronu. Musi nabyć zaufania do człowieka, a to w schronie na pewno nie nabstąpi.

25 minut temu, Nesiowata napisał:

Pewnie, że tak.
 

Dzięki ogromne Nesiowata   całusy.jpg

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Sara2011 napisał:

A kiedy Rysa opuszcza schron? Może spróbować założyć wątek Strusiowi i jakby udało się z deklaracjami (wiem, nie będzie to łatwe) to zabrać dwa psiaki. Może jednego do szafirki?

Wszystko odbędzie się tak, jak było przygotowane, czyli adopcja ze schronu ma się odbyć 12.11. W poniedziałek zadzwonię do schronu, żeby się upewnić, że Rysa jeszcze tam jest. Wprawdzie album Rysy był aktualizowany 16 dni temu, ale kto wie...  Powiem żeby nic przy niej nie majstrowali !!!

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, atulek napisał:

Oczywiście Elik moje skromne grosiki zostają do Twojej dyspozycji, a i paczki z fantami też już zapakowane teraz tylko zamówię kuriera i lecą do Ciebie.

Bardzo, bardzo Ci dziękuję   całusy.jpg   za wcale nie skromne grosiki :)

Kasiorka będzie bardzo potrzebna, bo z opisy wynika, że Rysa (chyba zmienimy jej imię) nie była sterylizowana i bardzo się z tego cieszę.

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, elik napisał:

Tak, podjęłam taką decyzje i już jej nie zmienię.

Mi też nadal trudno w to uwierzyć, a jeszcze trudniej pogodzić się z tym :(

Też nie wierzę w ten skręt żołądka, choć Iwo do małych psiaków raczej nie należał :(

Dzięki kiyoshi :) Ja też czekam na Twoją decyzję :)

Dzięki Gabrysiu :) Cent, też przyciągnął moją uwagę i słusznie zauważyłaś, wszystkie są tam cudowne i wszystkie zasługują na odmianę losu.

 

Takich nagłych zwrotów losu nie da się pojąć !   Było tak blisko, wszystko było załatwione, dograne...

Elu Kochana, ja absolutnie nie proponowałam, tylko napisałam, że się zakochałam w Cenusiu.

To  do Ciebie należy decyzja, który piesio opuści schronisko.

Bardzo się cieszę, że do Rysy uśmiechnie się szczęście!!!

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Gabi79 napisał:

Elu Kochana, ja absolutnie nie proponowałam, tylko napisałam, że się zakochałam w Cenusiu.

To  do Ciebie należy decyzja, który piesio opuści schronisko.

Bardzo się cieszę, że do Rysy uśmiechnie się szczęście!!!

Wiem Gabrysiu. Wiem, że nie proponowałaś, a tylko pokazałaś, który psiak zapadł Ci w serducho  :) Pomagamy sobie nawzajem i dzielimy się swoimi spostrzeżeniami, odczuciami. Ja też pewnie tak bym zrobiła. To naturalne :)

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, elik napisał:

Ogromnie Wam dziękuję, że jesteście, że wspieracie, popieracie, pomagacie w wyborze  frezje.jpg 

Dzięki Wam łatwiej przetrwać te koszmarne chwile :(

Po cichu powiem, że knujemy coś z kiyoshi, ale na razie nie powiem jednak, co. Pozostawię to kiyoshi.

 

 

Elik:) Tak bardzo sie ciesze, że wybrałaś Ryse...też o niej myślałam ale nie chciałam Cie namawiać, bo to jednak sunia porzy której będzie trzeba troszkę czasu i pieniędzy ale WARTO! jest młodziutka, wszystkiego się nauczy:) Będzie dobrze!

Elik napisała, że coś knujemy...owszem, knujemy. Po tym co się stało postanowiłam w sobote zabrać drugiego pieska z Radys na siebie- jeśli się uda to będzie to Sasanka. Psiaczki pojechałyby wspólnym transportem. W poniedziałek będe dzwonić do schroniska pytać czy Sasanka jest wolna, no i do Kasi Przystał- czy będzie miała dla niej miejsce?

Sasanka podobnie jak Rysa jest bardzo drobna i ma króciuteńką sierść. Zima w schronisku dla takich psów może być zabójcza...

O Strusiu też myślałyśmy z elik:) I sądze, że jak sunie znajdą domy to zdecydujemy się jemu pomóc. Teraz mamy transport na Kraków, Kasia przyjmuje raczej tylko sunie, ale następny transport może być do szafirki- jeśli zgodzi się powitać Strusia u siebie :)

W poniedziałek Elu będziemy już wszystko wiedziały:)

 

ps. a to Sasanka

sasanka2.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...