Dawid1990 Posted October 30, 2016 Share Posted October 30, 2016 Witam, mam zapytanie dotyczące dokarmianie bezdomnych lub bezpańskich psów Bardzo lubie zwierzęta, ale zastanawiam się czy moje postępowanie jest dobre. Otóż zdarza mi się czasami dokarmiać jakiegoś psa czy kota po drodze, kiedy to widzę, że z podkulonym ogonem patrzy i się jakoś skrada w kierunku zapachów. Wtedy mam tendencje coś zostawić. Wiem, że trzeba pomagać i jest to słuszne, ale czy forma pomocy jest słuszna i dozwolona przez prawo ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted October 31, 2016 Share Posted October 31, 2016 jeśli widzisz zaniedbanego, wałęsającego się psa albo takiego, który jest zadbany, ale widać, ze się zgubił to zamiast rzucić żarcie i sobie iść to zadzwoń do urzędu, niech zwierzątko złapią. sprawdź na stronie miasta/gminy, z kim masz się kontaktować w sprawie odławiania bezpańskich zwierząt i gdy widzisz taką sytuację to reaguj. dowiedz się też co z kotami, bo jeśli kot idzie do Ciebie to dzikusem nie jest i mógł komuś uciec. podarowanie głodnemu stworzeniu jedzenia jest słuszne, ale jeśli chcesz pomóc temu zwierzęciu realnie to dzwoń, niech je odłowią. możesz też samemu przeglądać na bieżąco ogłoszenia o zaginionych zwierzętach w Twojej okolicy, może akurat ten zwierzak, którego spotkałeś na swojej drodze jest przez kogoś poszukiwany i od razu z właścicielem się skontaktujesz. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dawid1990 Posted October 31, 2016 Author Share Posted October 31, 2016 Dzięki za odpowiedź. Uważam, że masz rację. Ale nie myślałem w ten sposób. Ponoć schroniska są kiepskie i przepełnione. Przynajmniej tak twierdzą aktywiści. U nas w mieście jest kilka gupek i siedzą z psem na ulicy i czekają az ktoś go przygarnie oraz zgłosi sie na wolontariat do nich. Dlatego jestem trochę skołowany co jest dobre a co złe. Nasłuchałm sie o tych schroniskach wiele złych rzeczy, że ich jest lepsze. Ale czy to prawda, czy mają jakiś finansowy cel. NIE WIEM. Chciałbym przynajmniej doraźnie pomóc, ale nie zawsze wiem jak. :( Dziękuje za odpowiedź Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted November 1, 2016 Share Posted November 1, 2016 cóż, kiepskie, przepełnione schronisko to lepsza opcja niż błąkanie się po ulicy. tam przynajmniej żaden samochód go nie potrąci, nikt mu krzywdy nie zrobi, nikt go nie zabije, codziennie dostanie miskę z żarciem (jakiej ono będzie jakości to inna sprawa, ale lepsza podła karma niż pusty brzuch) i będzie miał schronienie. są oczywiście psy ulicy, którym lepiej będzie na wolności niż w schronisku, ale to po psie widać, czy on ma po prostu swoje życie czy został wyrzucony z domu/zgubił się i potrzebuje pomocy. druga rzecz jest taka, ze jak komuś pies się zgubił to pierwsze co to dzwoni do pobliskich schronisk. jak ten pies zostanie na ulicy "bo schroniska przepełnione" to albo w ogóle nie trafi z powrotem do domu, albo znacząco się ta droga wydłuży. ja bym wolała, żeby mój pies w razie "w" wylądował w ciasnym schronisku, z którego zaraz bym go zabrała niż miałby się błąkać dokarmiany doraźnie (zwłaszcza, ze jemu takie dokarmianie nie służy, a wręcz może się źle skończyć). zawsze możesz też skontaktować się z tymi ludźmi i może do nich można psy zgłaszać? tylko tu też musiałbyś sam sprawdzić, na ile to co robią jest rozsądne, a na ile są to nie do końca przemyślane działania. sprawdź na stronie miasta/gminy, gdzie mieszkasz z jakim schroniskiem macie podpisaną umowę, gdzie trafiają te psy. a potem poszukaj informacji o tym schronie i będziesz miał pełen obraz sytuacji. wiadomo, dla psa domowego, którego właściciele po prostu chcą się pozbyć schronisko to tragedia, niezależnie od tego jak ono wygląda. ale jak pies się błąka no to kurczę... co innego zwierzę, które już się nauczyło na ulicy żyć (sama mam taką dwójkę do dokarmiania), trzyma się swojego terenu, codziennie robi obchód, nie pcha się na drogę pod koła samochodów, a co innego taki wystraszony biedak, często lecący na oślep. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dawid1990 Posted November 1, 2016 Author Share Posted November 1, 2016 Dzięki, sprawdzę statusy prawne i organizacyjne schronisk i organizacj P.P. w mieście dot. schronisk. Nie pomyślałem zupełnie od strony prawnej, a w końcu to podstawowa podstawa :) prawo się odzywa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 a dzwoniąc do odpowiednich instytucji odpowiedzialnych za wyłapywanie psów uzbrój się w cierpliwość, brońboziu nie mów "złapałem psa" (bo usłyszysz, że to w takim razie Twój pies i po niego nie przyjadą, bo oni nie wiedzą czy to swojego psa nie chcesz oddać) tylko zawsze "błąka się", "zaczepia ludzi", "boję się". chociaż może akurat u Ciebie będą normalni urzędnicy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dawid1990 Posted December 10, 2016 Author Share Posted December 10, 2016 hah dzieki za info, nie pomyslałem o tym - w sumie to wszytsko dzięki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anorektyczna.nerka Posted January 1, 2017 Share Posted January 1, 2017 Swoją drogą czytałam o poziomie schronisk w Turcji, tam kangale sobie spokojnie żyją na ulicy, ludzie dają im jedzenie, a w schroniskach są raczej szczeniaki, wg znajomej to o wiele lepiej funkcjonuje niż w Polsce,ciekawe od czego to zależy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.