Alaskan malamutte Posted January 15, 2017 Author Share Posted January 15, 2017 Witam cieplutko przyszły domek Lisi!!! Wiem, że Panie czekałyście na potwierdzenie, czy Lisia będzie mogła z Wami zamieszkać. Jesteśmy już po rozmowie telefonicznej. Jestem na tak!!! Powiem szczerze, że zaimponowała mi Pań determinacja w walce o Lisię, zainteresowanie, pytania, dopytywania, prośba o link do wątku. Cieszę się, że zalogowałyście się na dogo, to dobrze wróży. Tak jak wcześniej pisałam, czekamy na informacje i zdjęcia Lisi. Czytając wątek dowiedziałyście się panie, jak wiele osób wspiera Lisię, partycypuje w kosztach utrzymania, drży o jej zdrowie, życzy jej jak najlepiej. Dlatego wszyscy chcemy wiedzieć, co słychać u naszej królewny. 2 godziny temu, Monaga napisał: Mamy pytanko odnośnie imienia. Wiemy, że był bazarek i imię Lisia było nadane w głosowaniu. Czy w związku z tym było by niestosowne, gdybyśmy nadali jej nowe imię? Jeśli Panie chcą zmienić imię, to nie mam nic przeciwko temu. Proszę nam tylko napisać, jakie to imię 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 15, 2017 Share Posted January 15, 2017 8 godzin temu, Monaga napisał: Mamy pytanko odnośnie imienia. Wiemy, że był bazarek i imię Lisia było nadane w głosowaniu. Czy w związku z tym było by niestosowne, gdybyśmy nadali jej nowe imię? Witam bardzo serdecznie Domek Lisi :) To ja jestem matką chrzestna Lisiuni i jeśli o mnie chodzi, to proszę sobie nie robić żadnych skrupułów ze zmianą imienia. U nas na dogo w zasadzie rzadko robi się bazarki, mające na celu ustalenie imienia. Częściej nadaje się imię związane z wyglądem, czy zachowaniem psiaka. Bazarki robimy, gdy wiemy, że piesio będzie potrzebował środków finansowych, tak jak w przypadku Lisi np na porady i leczenie weterynaryjne. Adoptujący mają prawo nadania pieskowi imienia wg własnego uznania :) Ogromnie się cieszę, że Lisia będzie miała własny Dom i bardzo gorąco Paniom dziękuję. Życzę wielu szczęśliwych chwil z Lisią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted January 15, 2017 Share Posted January 15, 2017 Jakie piękne rzeczy dzieją się u Lisi :) Bardzo się cieszę, że taki super dom się szykuje dla suńki i również serdecznie pozdrawiam przyszłą rodzinę Lisi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted January 15, 2017 Share Posted January 15, 2017 Ja również witam serdecznie nową Rodzinkę Lisi ! Wszystko wskazuje na to, że suczka czekała własnie na Was ! Mam nadzieję, ze Lisia też będzie zachwycona nowym domem i jego mieszkańcami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monaga Posted January 15, 2017 Share Posted January 15, 2017 Serdecznie dziękujemy za te wszystkie miłe słowa! Cieszymy się bardzo, że wszyscy wyrażają zgodę. Cały czas debatujemy nad imieniem, ale póki co wygrywa Rozalia, dla przyjaciół Rózia 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 15, 2017 Author Share Posted January 15, 2017 30 minut temu, Monaga napisał: Cały czas debatujemy nad imieniem, ale póki co wygrywa Rozalia, dla przyjaciół Rózia Rozalia to imię pochodzenia łacińskiego. Prawdopodobnie powstało od słów rosa (róża) i lilium (lilia). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted January 15, 2017 Share Posted January 15, 2017 Ależ cudowne wieści ! Bardzo się cieszę. Powodzenia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monaga Posted January 15, 2017 Share Posted January 15, 2017 Eureka! Mamy to! Zainspirowalo mnie jedno z moich ulubionych przysłów. Per aspera, ad astra. Przez trudy, do gwiazd. Nasza kochana sunieczka będzie miała na imię Astra - nasza gwiazdeczka. Niech jej los, będzie naszym losem. Ciężką pracą dochodzimy do tego co mamy, oby i nam los nie szczędził szczęśliwych zakończeń życiowych perypetii i oby od tej pory życie suńki było "z głową w chmurach". 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 15, 2017 Author Share Posted January 15, 2017 1 godzinę temu, Monaga napisał: Nasza kochana sunieczka będzie miała na imię Astra - nasza gwiazdeczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 15, 2017 Share Posted January 15, 2017 1 godzinę temu, Monaga napisał: Eureka! Mamy to! Zainspirowalo mnie jedno z moich ulubionych przysłów. Per aspera, ad astra. Przez trudy, do gwiazd. Nasza kochana sunieczka będzie miała na imię Astra - nasza gwiazdeczka. Niech jej los, będzie naszym losem. Ciężką pracą dochodzimy do tego co mamy, oby i nam los nie szczędził szczęśliwych zakończeń życiowych perypetii i oby od tej pory życie suńki było "z głową w chmurach". To imię, biorąc pod uwagę zacytowane przysłowie, wyjątkowo dobrze pasuje do suni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 15, 2017 Share Posted January 15, 2017 Wspaniale :) Oj Lisiu, już czuję że jesteś szczęściarą :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 16, 2017 Author Share Posted January 16, 2017 Domek bardzo odpowiedzialnie przygotowuje się na adopcje Lisi vel Astry. Dzisiaj pani Agnieszka pytała mnie, jaki szampon zakupić, jakie suplementy na skórę, sierść, stawy, Karma już zamówiona!! Miska do kompletu także. Milion gryzaczków na przekupstwo również!! Panie chcą zamówić jeszcze obróżkę i smycz. Nasza księżniczka będzie miała wszystko nowe!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magenka1 Posted January 16, 2017 Share Posted January 16, 2017 ale niespodzianka z domem dla Lisi, olej lniany wyślę w tym tygodniu i tak to Murka przeznaczy go na inną bidę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted January 16, 2017 Share Posted January 16, 2017 Gdyby tylko Lisia-Astra wiedziała, jakie zmiany szykują się w jej życiu...pewnie też przeżywałaby je tak, jak my. Mam nadzieję, ze to już ostatnie. Jestem bardzo ciekawa, jak przyjmą ją Grawer i Bodzio. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 16, 2017 Share Posted January 16, 2017 No to będą dwie Astry z tego samego schroniska i tego samego boksu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted January 16, 2017 Share Posted January 16, 2017 A ja proponuję szeleczki oprócz obróżki z adresówką.Weterynarze biją na alarm aby psy były wyprowadzane w szelkach na spacer.Przy pociągnięciu na smyczy następuje ucisk obroży na krtań co w następstwie tamuje dostęp tlenu(duszenie).Stwierdzono,że psy częściej chorują na serce i niedotlenienie mózgu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 16, 2017 Author Share Posted January 16, 2017 18 minut temu, Anula napisał: A ja proponuję szeleczki oprócz obróżki z adresówką. Anula, domek czyta wątek i jestem przekonana, że weźmie sobie do serca nasze wskazówki. Murka została poproszona o dokładny pomiar Lisi vel Astry, aby obróżka i szeleczki pasowały jak ulał!! Adresówka to podstawa, o tym domek wie także. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted January 16, 2017 Share Posted January 16, 2017 2 minuty temu, Alaskan malamutte napisał: Anula, domek czyta wątek i jestem przekonana, że weźmie sobie do serca nasze wskazówki. Murka została poproszona o dokładny pomiar Lisi vel Astry, aby obróżka i szeleczki pasowały jak ulał!! Adresówka to podstawa, o tym domek wie także. Napisałaś o zakupie obróżki i smyczy dlatego napisałam o szelkach jak są istotne. Moja tymczasia Sawania przez osiem lat nie była prowadzana na szelkach w poprzednim domu i może dlatego ma chore serduszko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 16, 2017 Author Share Posted January 16, 2017 10 minut temu, Anula napisał: Napisałaś o zakupie obróżki i smyczy dlatego napisałam o szelkach jak są istotne. Bardzo dobrze, że zwróciłaś na to uwagę. Ja także jestem zwolennikiem prowadzania psiaka w szelkach. W naszym przypadku Kazan (alaskan malamute) pewnie udusiłby się w obroży. Wszak to pies pociągowy!. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monaga Posted January 16, 2017 Share Posted January 16, 2017 Odpowiadając na wszystko po kolei: Olej lniany może być przeznaczony na innego potrzebujacego pieska, bo kupiłam dziś litrową butelkę. Grawer i Bożydar na pewno przyjmą Astrę serdecznie, bo to sympatyczne psiaki i mają dużo przyjaciół na osiedlu. Co do drugiej Astry , to jest rzeczywiście zaskakujące. Dziwny zbieg okoliczności. Chyba jakieś przeznaczenie. Astrunia będzie prowadzana na szeleczkach, dlatego potrzebowałam jej wymiary od Murki. A obróżka będzie ozdobna i z grawerem, będzie na niej imię i nr telefonu. Mam nadzieję, że rozwiałam wszelkie wątpliwości. Chciałam tez poinformować, że chyba ZNIOSĘ JAJKO! Kombinujemy, żeby pojechać w tę sobotę, BO NIE WYTRZYMAM!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted January 16, 2017 Share Posted January 16, 2017 31 minut temu, Monaga napisał: Odpowiadając na wszystko po kolei: Olej lniany może być przeznaczony na innego potrzebujacego pieska, bo kupiłam dziś litrową butelkę. Grawer i Bożydar na pewno przyjmą Astrę serdecznie, bo to sympatyczne psiaki i mają dużo przyjaciół na osiedlu. Co do drugiej Astry , to jest rzeczywiście zaskakujące. Dziwny zbieg okoliczności. Chyba jakieś przeznaczenie. Astrunia będzie prowadzana na szeleczkach, dlatego potrzebowałam jej wymiary od Murki. A obróżka będzie ozdobna i z grawerem, będzie na niej imię i nr telefonu. Mam nadzieję, że rozwiałam wszelkie wątpliwości. Chciałam tez poinformować, że chyba ZNIOSĘ JAJKO! Kombinujemy, żeby pojechać w tę sobotę, BO NIE WYTRZYMAM!!! I takich Domów Stałych życzyłabym wszystkim psiakom :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 16, 2017 Author Share Posted January 16, 2017 42 minuty temu, Monaga napisał: Chciałam tez poinformować, że chyba ZNIOSĘ JAJKO! Kombinujemy, żeby pojechać w tę sobotę, BO NIE WYTRZYMAM!!! Tak myślałam, że nie wytrzymają Panie do 28.01!! W rozmowach telefonicznych dało się wyczuć, że chciałybyście, aby sunia przyjechała do Was najszybciej, jak to tylko możliwe!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted January 17, 2017 Share Posted January 17, 2017 Ja też siedzę, jak na szpilkach... Monaga, będziemy prosić o zdjęcia z pierwszych chwil pobytu w nowym domu. Da się zrobić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted January 17, 2017 Share Posted January 17, 2017 Lisia nawet nie przypuszcza jakie zmiany w jej życiu się szykują. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monaga Posted January 17, 2017 Share Posted January 17, 2017 Oczywiście, nie będę się znęcać nad wszystkimi oczekującymi. Będę pstrykac fotki i wrzucać na forum. Zaczynam się stresować. Boję się tych pierwszych dni . Boję się, że będą wychodzić jakieś problemy i że będę latać między pracą a psami z językiem na brodzie. Wolę być ewentualnie miło zaskoczona niż rozczarowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.